Na samą myśl o tobie recenzja

Romans, który zaskakuje treścią.

Autor: @anettaros.74 ·2 minuty
2021-08-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!


Ostatnio bardzo modne są romanse i erotyki. Codziennie widzę tytuły, które reprezentują ten gatunek. Mimo wielu polecajek jakoś się trzymałam i nie czułam pokusy, aby po nie sięgnąć. Wiadomo jednak, że każdy opór z upływem czasu słabnie. I tak też się stało. Dostałam propozycję od Wydawnictwa Otwartego, która bardzo mnie zaintrygowała. Postanowiłam wyjść ze swojej strefy komfortu i zmierzyć się z romansem.

Książka „Na samą myśl o Tobie” Robinne Lee bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Autorka nie powiela w niej utartych schematów i stereotypów. Wręcz przeciwnie. Wychodzi im naprzeciw z ciekawym pomysłem na fabułę, który może budzić kontrowersje. Porusza temat seksualności dojrzałych kobiet i różnicy wieku w związkach. Zza kulis wyłania się świat sławy, bogactwa i splendoru. Rozbrzmiewa muzyka i przewija się sztuka.

Solene jest trzydziestodziewięcioletnią kobietą po rozwodzie. Matką nastolatki i właścicielką świetnie prosperującej galerii sztuki. Wiedzie uporządkowane życie, ale do czasu. Wszystko zmienia wyjazd z córką i jej przyjaciółkami do las Vegas na koncert popularnego zespołu. Tam poznaje Hayesa, przystojnego, pewnego siebie dwudziestolatka. Idola nastolatek, który na skinienie palcem mógłby mieć każdą dziewczynę. Jednak wybrał Solene. Kobieta próbuje oprzeć się urokowi młodego mężczyzny, ale chemia między nimi jest tak silna, że wszelkie bariery nie mają przed nią szans. Płomienny romans rozkwita. Solene rozkwita. Jest namiętnie, seksualnie, zmysłowo. Ale czy to szczęście nie jest tylko mrzonką? Czy opinia publiczna zaakceptuje taki związek?

„Pomyślałam sobie, że bez względu na to, jak niedobraną albo niekonwencjonalną parą mogliśmy się wydawać, to jednak w życiu nie miałam z nikim takiej chemii”.

Od pierwszych stron byłam ciekawa, jak potoczą się losy głównych bohaterów. Zastanawiałam się, czy ich związek ma szansę przetrwać, a jeśli już, to jakie będą tego konsekwencje? Czy podjęte decyzje odbiją się również na ich najbliższych? Cóż Robinne Lee postarała się, aby pomiędzy namiętnością były też chwile zwątpienia. Relacja łącząca Solene i Hayesa w pewien sposób urzeka, ale z drugiej strony jest trochę żenująca. Sama nie wiem, jak odnieść się do tego związku. Żyjemy przecież w tolerancyjnym świecie, a jednak nie do końca potrafię zrozumieć postępowanie głównej bohaterki. Z jednej strony ją podziwiam za odwagę, za walkę o swoje szczęście i kobiecość, a z drugiej nie jestem w stanie do końca zaakceptować jej decyzji. Nie sądziłam, że w tym temacie jestem taka kontrowersyjna.

Książka jest napisana bardzo przystępnym językiem. Lee zrobiła wszystko by połączyć dwa pokolenia i zatrzeć dzielące je różnice. Mamy więc trochę wulgaryzmów, trochę potocznych sloganów i wiele ciekawostek o sztuce. Takie połączenie sprawia, że książkę czyta się szybko, z wypiekami na twarzy i przyśpieszonym tętnem. Stworzona przez kobietę, dla kobiet, idealnie spełni swoją rolę w letnie wieczory.

Moje pierwsze po latach spotkanie z romansem uważam za sukces. To było ciekawe doświadczenie, które chętnie powtórzę i Was również zachęcam.





Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-09
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Na samą myśl o tobie
2 wydania
Na samą myśl o tobie
Robinne Lee
7.6/10

Na samą myśl o tej historii zrobi ci się gorąco… Solène Marchand jest trzydziestodziewięcioletnią właścicielką galerii sztuki, rozwódką i matką nastoletniej Isabelle. Gdy Isabelle spełnia swoje na...

Komentarze
Na samą myśl o tobie
2 wydania
Na samą myśl o tobie
Robinne Lee
7.6/10
Na samą myśl o tej historii zrobi ci się gorąco… Solène Marchand jest trzydziestodziewięcioletnią właścicielką galerii sztuki, rozwódką i matką nastoletniej Isabelle. Gdy Isabelle spełnia swoje na...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ci, którzy mnie znają i czytają, wiedzą, iż są gatunki, po które sięgam rzadko, a są nawet takie, po które nie sięgnę raczej nigdy. Z niemałą dozą ostrożności zatopiłam się zatem w książce Robinne Le...

@ksiazka_w_pigulce @ksiazka_w_pigulce

Robinne Lee napisała swoją debiutancką książkę, która jest pełna wzruszeń, gorących spojrzeń i namiętności. “Na samą myśl o tobie” wydana nakładem wydawnictwa Otwarte to historia o zakazanej miłości,...

@Nastka_diy_book @Nastka_diy_book

Pozostałe recenzje @anettaros.74

Równonoc
Każdy z nas ma swoje lęki i fobie.

To była niesamowita podróż podszyta ludzkim strachem, fobiami, stratą i emocjami sięgającymi zenitu! RÓWNONOC to thriller idealny z solidnym fundamentem psychologic...

Recenzja książki Równonoc
W imię ojców
Przeszłość lubi się powtarzać.

Kotlina Kłodzka spowita zimową aurą. Mieszkańcy Lądka-Zdroju przerażeni makabryczną zbrodnią. Przeszłość, która upomina się o sprawiedliwość. Lokalna policja, która potr...

Recenzja książki W imię ojców

Nowe recenzje

Słodycz zapomnienia
Ocalona pamięć
@m_opowiastka:

Powieść ta robi wrażenie piorunujące. Po ostatniej kropce zostaje się bez słowa, w nostalgicznej zadumie i tak trochę z...

Recenzja książki Słodycz zapomnienia
Miłość zostawiłam w getcie
"Miłość zostawiłam w getcie"
@tatiaszaale...:

“Człowieka poznaje się w ekstremalnych sytuacjach.” Świat pogrążony w wojennym chaosie. Niemieckie represje i okrucień...

Recenzja książki Miłość zostawiłam w getcie
Dwór Króla Zorzy
Szukanie zaginionego artefaktu, historia Króles...
@burgundowez...:

„Dwór króla Zorzy” Nishy J. Tuli to drugi tom serii „Artefakty Uranosa”, który rozpoczyna się dokładnie tam, gdzie końc...

Recenzja książki Dwór Króla Zorzy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl