Rok wielkiej przygody recenzja

Jeżeli wasze maluchy za rok czy dwa przystąpią do Pierwszej Komunii Świętej i chcielibyście aby w pełni świadomie przygotowały się do tego ważnego wydarzenia sięgnijcie koniecznie po książkę pt. „Rok wielkiej przygody”. Jej autor bardzo fajnie nawiązuje w niej do wartości i przykazań, które powinny być bliskie każdemu z nas.
Na kartach książki dzieci znajdą ponad trzydzieści niedługich opowiadań, których bohaterami jest rodzeństwo Tomek i Kasia. Chłopiec przygotowuje się właśnie do Pierwszej Komunii. Nie wszystko jeszcze wie i rozumie dlatego zarówno podczas katechezy jak i w domu od rodziców uczy się poznawać Boga. Dzieje się to często podczas zwyczajnych sytuacji. Młody czytelnik dowie się np. dlaczego podczas modlitwy powinniśmy być skupieni i grzeczni, dlaczego ludzie chorują, umierają, co oznacza wolne miejsce przy stole podczas wigilijnej kolacji, gdzie szukać Pana Jezusa… Przykłady jak widać są bardzo przyziemne, dotyczą życia każdego z nas, i właśnie dzięki temu łatwiej zrozumieć naukę jaka z nich płynie, uświadomić sobie, że Jezus obecny jest w naszym życiu każdego dnia.
Lektura jest dla maluchów zarówno bardzo wartościowa jak i niezwykle atrakcyjna. Opowiadania są krótkie, ciekawe i mimo iż nie znajdziemy w nich żadnych baśniowych stworów mają w sobie to coś co przykuwa uwagę i zachęca do czytania. Uprzyjemniają je natomiast kolorowe ilustracje, na które można natrafić bardzo często.
Moje dzieci polubiły tę lekturę i chętnie czytają opowiastki o Tomku i Kasi. Cieszy również fakt, że komentują tekst, zadają pytania i naprawdę widać, że lektura im się podoba. Mnie podoba się cała. Zaczynając na wartościowej i co ważne zrozumiałej dla dzieci treści a kończąc na równie przystępnej i przyjemnej dla oka szacie graficznej. Publikacja jest też fajnym prezentem komunijnym a każdy kto przystąpi już do sakramentu komunii będzie mógł przypomnieć sobie czego uczył się przez ostatni czas aby ta nauka mocno zakorzeniła się w jego sercu pozostając w nim na resztę życia.