„Bała się, ale nie mogła się wycofać. Musiała dowiedzieć się w końcu, kto kłamał, a kto mówił prawdę.”
Nina niedawno rozstała z chłopakiem. Razem z przyjaciółką prowadzi niewielką, przytulną księgarnię. Nowo otwarta sieciowa księgarnia staje się dla niej silną konkurencją. Po mimo nowych pomysłów, wszystko się sypie, interes stoi na progu bankructwa. Mąż przyjaciółki, szantażem zmusza Ninę do zamknięcia interesu. Niespodziewanie dostaje zaproszenie do Holandii, od ciotki - o której istnieniu nie miała pojęcia. Zdesperowana i ogromnie ciekawa, zostawia za sobą wszystko i wyrusza w podróż życia. Dowiaduje się, że ciotka zapisała jej w spadku sklep z własnoręcznie wyrabianymi czekoladkami. Stawia jeden warunek - Nina będzie go mogła sprzedać dopiero po upływie roku. Zauroczona miejscem, bierze się do pracy, niebawem sklep na nowo ożywa, a sama Nina z zaangażowaniem zgłębia tajniki czekoladowego interesu. Jednak konkurencja nie śpi…
Nina choć pełna wątpliwości, podejmuje wyzwanie. Pani Agnieszka ma lekkie, naturalne pióro, które razem ze sporą dawką dobrego humoru i specyficzną ironią dają nam porywającą, przepełnioną ciepłem i aromatem czekolady powieść. Nie brakuje w niej trudnych życiowych zawirowań i zwykłych ludzkich potknięć. Rewelacyjnie wykreowani bohaterowie – to oni są niepodważalnym atutem powieści. Zwykli ludzie, bardzo swojscy, ciepli, serdeczni, bezinteresowni i ich zupełne przeciwieństwa, egoiści i zarozumialcy. Narracja toczy się z kilku perspektyw, co daje szersze, wnikliwsze spojrzenie na rozwój wydarzeń. Ninę polubiłam od razu to inteligentna, serdeczna, szczera młoda kobieta, bywa wybuchowa i zapalczywa z uporem pomimo przeciwność losu brnie do przodu, realizuje swoje cele i marzenia. Bracia Jeurissen – czy namieszają w życiu naszej bohaterki?
Emocji i aromatycznej czekolady mamy tu pod dostatkiem. Zaintrygowana i zdesperowana Nina wie, że nie ma nic do stracenia. Jest bardzo ciekawa ciotki, której historia owiana jest tajemnicą. Co takiego wydarzyło się w życiu matki, że dwie bliskie kobiety tak bardzo się od siebie oddaliły? Tajemnice z przeszłości, toksyczne relacje, niedopowiedzenia, problemy małżeńskie, żałoba. Tak bardzo potrzebne w naszym życiu wsparcie bliskich – ojciec Niny nie zawsze potrafi temu sprostać. Przeszkody się mnożą, konkurencja utrudnia życie, jednak Nina nie poddaje się. Jej pogodne, zadziorne i jednocześnie waleczne usposobienie bardzo jej w tym pomaga. Przyjaźń, która zostaje poddana próbie. Wplątana intryga niepokoi i wzbudza ciekawość.
Na uwagę zasługują opisy prowadzenia czekoladowego biznesu, sam proces tworzenia czekoladowych pyszności. Ciekawostki dotyczące życia Holendrów.
Powieść całkowicie skradła moje serce. Czytanie od początku do końca było ogromną przyjemnością, niespodzianką, chwilami zaskoczenia i wzruszenia. Mądra, wartościowa, niesie nadzieję na lepsze jutro i ukazuje, że na zmiany nigdy nie jest za późno. Trzeba się cieszyć z tego co mamy. Z niecierpliwością czekam na kontynuację. Serdecznie polecam :)