Nie jest tajemnicą, że kocham romanse mafijne. Jest ich wiele, każdy inny na swój sposób. Ale zawsze łączy je jedna zasada - od mafii uwolnić może tylko i wyłącznie śmierć.
Sofia i Adamo są członkami rodzin mafijnych, urodzili się w nich, mają niby mafię we krwi lecz tak naprawdę ani jedno ani drugie, nie chce do niej należeć. Zasmakowali normalnego życia i cierpią na myśl o tym, że nie będzie to trwało wiecznie. Sielanka kończy się szybciej niż myśleli. Mafia zawsze upomni się o to co swoje.
Adamo jest bratem Melody, którą poznaliśmy już w poprzednim tomie serii Rodziny Santo. Łączy ich wyjątkowo silna więź i autorka wielokrotnie daje nam to tu poczuć. Tą więzią jest połączony także z dwójką kuzynowstwa - Gemmą oraz Cristiano, który jest obecnie szefem oddziału z Kansas. Jemu bezpośrednio podlega Adamo, jednak warunkowo przebywa w oddziale Domenico Santo - męża jego siostry.
Studiuje, mieszka z Alessandro oraz Sofią Santo. Między tą dwójką trwa z pozoru wojna, dokuczają sobie na każdym kroku. Ale jak już nie raz się przekonaliśmy - pozory lubią mylić…
Sofia mieszkała kilka lat w Londynie gdzie wysłali ją bracia, by chronić ją przed ojcem. Lecz nie pomyśleli, że tak do końca i tam nie jest bezpieczna… Wróciła do Nowego Jorku lecz efekty jej błędów podążają za nią… Nie dość, że to spędza jej sen z powiek to bracia wymuszają na niej poszukiwania kandydata na męża. A ona nie czuje się gotowa by zostać żoną. Jedyny kandydat jakiego bierze pod uwagę, jest poza jej zasięgiem. Ale czy aby napewno ?
Kolejna książka Agnieszki, która niesamowicie mnie wciągnęła. Intrygująca, zawiera wiele zaskakujących wątków, nie brak w niej emocji, uczuć, namiętności. Jak zawsze w książkach tej autorki możemy spodziewać się dawki wyjątkowego humoru ale i momentów, w których będziemy mocno trzymać kciuki za bohaterów, bo czeka ich niełatwa droga do pokonania. Będzie się działo.
“Wybrany dla niej” to książka pokazująca jak wielką moc ma zazdrość. Ale także, że przed miłością nie ma możliwości się obronić. Może być z nami nawet wtedy gdy zupełnie nie jesteśmy jej świadomi. Trzeba tylko ją dostrzec. Co musi spotkać naszych bohaterów by otworzyli oczy na własne uczucia?
W sumie to książka z takim lekkim wątkiem hate-love. Jak wspominałam, Adamo i Sofia dokuczają sobie. Nie zliczę ile razy nazywał ją wiedźmą i jak bardzo mi się to podobało :) Ona nie znosi tego potulnie, cięte riposty nie raz go zaskakują. Jest między nimi napięcie, choć nie nazwałabym tego nienawiścią. Kiedy pojawi się ta miłość ?
Zarówno dwójka głównych bohaterów jak i pozostali, którzy odgrywają istotne role, są tu świetnie wykreowani. W twórczości Agnieszki kocham to, że jej bohaterki to zawsze takie kobiety z jajami - silne, wyraziste, pyskate. Taka była Melody w pierwszym tomie (tu pokazuje, że się nie zmieniła), taka jest też Sofia. Ale także bohaterowie męscy są u niej jak dla mnie bez zastrzeżeń. Oczywiście w mafii nie ma miejsca na mięczaków. Adamo potrafi być okrutny, wie doskonale jak torturować, choć nie lubi zabijać. Ale mimo wielkiej dawki testosteronu potrafi być troskliwy i opiekuńczy. Idealny balans, odpowiednio wyważone składniki na perfekcyjnego faceta. Agnieszka bez wątpienia zna na takich doskonałą recepture 🙂
Po tej wielkiej dawce wrażeń i emocji, dostajemy epilog zapowiadający z pewnością równie dobry, kolejny tom. Autorka daje nam przedsmak tego co nas czeka i już zacieram rączki na historię Alessandro i… Kto wg Was do niego pasuje ?
Zbliża się koniec roku, za nami świetne książki Agnieszki, przed nami zapewne kolejne i bardzo mnie to cieszy. Dziękuję Ci Kochana, że mogłam poznać wszystkie historie jakie do tej pory wydałaś i żadna mnie nie rozczarowała. Mam pewność, że to nie jest nawet możliwe.
Dziękuję także Wydawnictwu NieZwykłe za egzemplarze do recenzji.
Oczywiście - polecam !!!!