Oddanie w czasach nienawiści recenzja

Alzheimer to niezwykle podstępna choroba, która powoli, czasem zupełnie niezauważalnie, zabiera nam naszych bliskich, takich jakich znaliśmy całe swoje dotychczasowe życie. Gdy najbliżsi zaczynają stwarzać zagrożenie dla siebie czy innych lub gdy przestają nas rozpoznawać nie jest to łatwe doświadczenie. Pojawienie się w rodzinie tej choroby jest niezwykle obciążające i nie każda osoba jest w stanie sobie z takowym brzemieniem poradzić. Jednak są osoby, które mimo trudności związanych z tą chorobą próbują stawić jej czoła i podejmują trud opieki nad członkami swoich rodzin, bo czują, że tak właśnie trzeba. Chociaż czasem zwyczajnie potrzebują wsparcia różnych instytucji. Wtedy często z pomocą przychodzi fachowa opieka w całodobowych domach opieki, na którą niestety nie wszyscy mogą sobie pozwolić.

Książka "Oddanie w czasach nienawiści" autorstwa Przemka Pawelca to niezwykle poruszający reportaż, który zmusza czytelnika do głębokiej refleksji nad współczesnym światem, pełnym rozluźnienia więzi rodzinnych, w którym często ginie poczucie odpowiedzialności za drugiego człowieka, z którym byliśmy związani całe życie. Relacje rodzinne w momencie pojawienia się ciężkiej nieuleczalnej choroby mogą się diametralnie zmienić, jednak ta krótka książka pokazuje nam, że jeśli więzi są silne nie tak łatwo je przerwać.

W tym krótkim reportażu autor przedstawia prawdziwe historie trzech rodzin, którym przyszło mierzyć się z tą podstępną chorobą, co w rezultacie doprowadziło ich do zmierzenia się z najtrudniejszą decyzja, a mianowicie by umieścić osobę bliską w całodobowym domu opieki. Taka decyzja nie jest podyktowana egoizmem członków rodziny, a wręcz przeciwnie troską o bezpieczeństwo i godne życie ich bliskich.

Wiele osób myśli o opiece nad bliskim chorym tak jak jedna z bohaterek książki również kiedyś myślała, obserwując innych opiekujących się bliskimi i narzekających na trudy takiej opieki - "Człowieku czemu narzekasz? Przecież musisz tylko nakarmić, przypilnować i położyć spać." Przez takie myślenie negatywnie oceniają ludzi, którzy swoich bliskich oddają do ośrodka opieki, zupełnie nie znając prawdziwych realiów opieki nad nieuleczalnie chorymi bliskimi. Wszystko wydaje nam się proste, gdy jesteśmy tylko biernymi obserwatorami, jednak gdy sami jesteśmy uczestnikami zdarzeń, perspektywa się zmienia.

Autor "Oddania w czasach nienawiści " stara się pokazać w swej książce, że życie z osobą chorą nie należy do łatwych, ale również, że skorzystanie z rozwiązań instytucjonalnych nie powoduje automatycznie rozluźnienia więzi, lecz pomaga wszystkim znacznie lepiej korzystać z życia na dostępnym dla siebie poziomie.

Polecam serdecznie tę lekturę!

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta portalu nakanapie.pl