Jak wykurzyć kikimorę? recenzja

Rodzina i miłość

Autor: @zacisze.wiedzmy ·1 minuta
2022-11-03
Skomentuj
2 Polubienia
Mój patronat "Jak wykurzyć kikimorę?" Natalii Hermans od wydawnictwa E-bookowo. Nawet nie wiecie, jak bardzo się cieszę, że mogłam objąć właśnie tę książkę swoim patronatem. Za co bardzo dziękuję autorce🖤 Naprawdę wyczekiwałam jej wydania. Książeczkę miałam okazję przeczytać już dawno temu, w formie pdf, przed poprawkami, i od razu ją pokochałam🖤 Zawiera klimat, który uwielbiam do tego autorka świetnie przemyca w treści pozytywne wartości.

Kikimora to słowiański demon, który uprzykrza życie domownikom. Budzi małe dzieci, pląta przędzę, hałasuje kołowrotkiem oraz szkodzi kurom. Karmi się złością i strachem. Właśnie taki stwór zamieszkał w chacie małego Antka, głównego bohatera opowieści Natalii Hermans. Antek, mieszka na skraju lasu razem z mamą, malutkim braciszkiem Wojtusiem i babcią. Od śmierci jego ojca nie jest w domu za wesoło. Mama często kłóci się z babcią, mały Wojtuś budzi się w nocy i giną kury. Atmosfera jest coraz bardziej napięta i nerwowa. W ich domu zagościł smutek i przygnębienie. Chłopczyk, pewnego dnia, od ubożęcia, Węgielka, dowiaduje się co jest przyczyną takiego stanu i musi wyruszyć w niebezpieczną podróż, w głąb lasu, by odnaleźć Baba Jagę. Tylko ona jest wstanie pomoc jego rodzinie, ale czy na pewno?

Jest to piękna bajeczka dla dzieci z motywem słowiańskim. Napisana przyjemnym, prostym i przystępnym językiem. Idealnie nadaje się do wieczornego czytania z dzieckiem. Nie jest zbyt długa, ma zaledwie 63 strony, na których autorka przemyca małemu czytelnikowi, w subtelny sposób mądrości. Pokazuje, że w życiu jest najważniejsza rodzina i miłość, które dają siłę by przeciwstawić się złu. Bardzo lubię w książeczkach Pani Natalii to jak potrafi w treści, w naturalny sposób, przekazać podstawową wiedzę i informacje czytelnikowi. Do tego nadaje historii baśniowego klimatu. Książeczka zawiera również śliczne kolorowe ilustracje stworzone przez Marię Chudziak @golomp_mafizo i pobudzające wyobraźnię dziecka. Podoba mi się, że autorka nawiązuje delikatnie i swobodnie do naszej rodzimej mitologii słowiańskiej. Mało jest na naszym rynku takich książeczek, choć ostatnimi czasy zaczynają się powoli pojawiać, co mnie bardzo cieszy. A historię Antka polecam z całego serca🖤

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-30
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jak wykurzyć kikimorę?
Jak wykurzyć kikimorę?
Natalia Hermansa
9/10

W domu Antka nie dzieje się dobrze. Mama wciąż kłóci się z babcią, Wojtuś dużo płacze, a z kurnika codziennie znikają kolejne kury... Kiedy chłopiec dowiaduje się od pewnego ubożęcia, że sprawczynią t...

Komentarze
Jak wykurzyć kikimorę?
Jak wykurzyć kikimorę?
Natalia Hermansa
9/10
W domu Antka nie dzieje się dobrze. Mama wciąż kłóci się z babcią, Wojtuś dużo płacze, a z kurnika codziennie znikają kolejne kury... Kiedy chłopiec dowiaduje się od pewnego ubożęcia, że sprawczynią t...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @zacisze.wiedzmy

Mamy trupa i co dalej
Memento Mori

"Memento Mori" - jeden z moich ulubionych cytatów. A Wy pamiętacie o śmierci? Śmierć i przemijanie są zazwyczaj uważane za temat tabu. Dla większości są to tematy przykr...

Recenzja książki Mamy trupa i co dalej
Mecha Fiction: Epizod I
Mecha Fiction

Jeśli lubicie Mechy i animacje lub filmy z nimi związane to książka Jaroslawa Dobrowolskiego "Mecha Fiction: Epizod I" od wydawnictwa SiniSter będzie idealną lekturą dla...

Recenzja książki Mecha Fiction: Epizod I

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl