Zabić ból imperium oszustwa i kulisy epidemii opiatowej w USA recenzja

Reportaż, od którego rozboli głowa

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @jorja ·2 minuty
2023-08-21
1 komentarz
25 Polubień
„Ból, jedna z najczęściej zgłaszanych dolegliwości, jest również odczuciem najbardziej subiektywnym, ponieważ lekarze muszą polegać na tym, co opisują pacjenci. I tak może być on ostry albo ćmiący, tępy albo przeszywający, palący albo przejmujący. [...] Każda osoba ma indywidualny próg bólu – punkt, w którym go doświadcza”.

Kto z nas choć raz w swoim życiu nie musiał skorzystać z dobrodziejstw medycyny i nie ratować się farmakologicznie lekami wypisywanymi z zalecenia lekarza? Migrenowe bóle głowy, bóle kręgosłupa, pooperacyjne, po złamaniach, urazach, zabiegach i innych, od których człowiek chce się jak najszybciej i jak najskuteczniej uwolnić. Niestety, to co na jedno pomaga, na inne szkodzi albo wręcz ma takie ukryte negatywne działanie, że poprzednie stany bólowe okazują się bułką z masłem...

Barry Meier jest pisarzem i byłym dziennikarzem New York Timesa. Jego skrupulatne, niezwykle drobiazgowe śledztwo doprowadziło do nagłośnienia wielkiej fali śmiertelnego przedawkowania narkotyków w Stanach Zjednoczonych. Według statystyk w 2016 roku każdego dnia z tego powodu traciło życie 175 osób! Dane były przerażające, a to był dopiero wierzchołek góry.

Reportaż czytało się z zapartym tchem niczym pełnokrwisty thriller. Treść wywoływała zgrozę nie gorszą niż opisy kaźni. Ilość osób, które utraciły życie, zażywając legalne narkotyki o silnych właściwościach przeciwbólowych, wypisywane na receptę stawiała włosy na karku. W tym reportażu ofiarą jest każdy, kto potrzebował silnego leku przeciwbólowego i jego bliscy, a katem agresywny koncern farmaceutyczny i zwykła chęć ogromnych zysków liczonych w milionach.

Barry Meier rozłożył na czynniki pierwsze cały proces marketingowy napędzający nachalną reklamę produktu, który zamiast wejść w powszechne użycie powinien być przynajmniej częściowo wycofany z obrotu. Ukazał liczne i głębokie powiązania finansowe między ruchem na rzecz zwalczania bólu, agencjami rządowymi, lekarzami a przemysłem farmaceutycznym. Niektórzy działali w dobrej wierze, no ale wiadomo, czym jest piekło wybrukowane. Wszyscy ci ludzie dali przykład wykorzystywania nauki do niewłaściwych celów: nieprawdziwe publikacje, niesprawdzone dane, nadinterpretacja statystyk czy powoływanie się na badania, które nie zostały nawet ukończone.

Czas pokazał, że przeniesienie stosowania opioidów o przedłużonym uwalnianiu z oddziałów onkologicznych do masowego leczenia nie było zbyt dobrym pomysłem. A przez fakt, że rzesze osób odpowiedzialnych za zdrowie publiczne przymykało na wszystko oko, doprowadziło do fali uzależnień ludzi w różnym przedziale wiekowym na ogromną skalę. Leki zaczęły zdobywać również osoby niewalczące z przewlekłym bólem. Uzależnili się oni tak samo, jak od heroiny i innych narkotyków.

Podsumowując Zabić ból to szczegółowy i przerażający raport o epidemii opiatowej w Stanach Zjednoczonych, której skutki można obserwować do dziś. Można się z niego dowiedzieć, jak to się stało, że OxyContin „cudowny lek” stał się szkodliwym narkotykiem i jak bardzo żądza pieniądza potrafi przysłonić wszystko – nawet ludzkie życie i zdrowie.

Za możliwość zapoznania się z treścią książki dziękuję PORADNI K.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-18
× 25 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zabić ból imperium oszustwa i kulisy epidemii opiatowej w USA
Zabić ból imperium oszustwa i kulisy epidemii opiatowej w USA
Barry Meier
8.5/10

Cierpienie. Strach. Mordercza gra. A w tle wielki koncern. Historia epidemii opiatowej ujawniona przez nagradzanego reportera „New York Timesa”, laureata Nagrody Pulitzera. W latach 1999-2017 blis...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · ponad rok temu
Ostatnio kupiłam Imperium bólu, o OxyContinie właśnie. Polecam też serial o tym (Lekomania).
× 3
@jorja
@jorja · ponad rok temu
Mąż oglądał jakiś serial na Netfliksie, ale nie wiem, czy o tym samym mówimy.
@OutLet
@OutLet · ponad rok temu
Raczej nie, bo ten jest na Disney+. Warto go obejrzeć. Mnie zainteresował bardzo, dlatego jak zobaczyłam książkę, to stwierdziłam, że przeczytam. Kiedyś. ;-)
× 2
Zabić ból imperium oszustwa i kulisy epidemii opiatowej w USA
Zabić ból imperium oszustwa i kulisy epidemii opiatowej w USA
Barry Meier
8.5/10
Cierpienie. Strach. Mordercza gra. A w tle wielki koncern. Historia epidemii opiatowej ujawniona przez nagradzanego reportera „New York Timesa”, laureata Nagrody Pulitzera. W latach 1999-2017 blis...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Firmy farmaceutyczne. Jakie jest ich prawdziwe oblicze? Z czym wam kojarzą się ich działania? Czy mają na celu pomoc chorującym czy widzą tylko i wyłącznie korzyści dla siebie? Na pewno nie można w j...

@malgosialegn @malgosialegn

Jeśli ktokolwiek z Was wierzy, że koncerny farmaceutyczne wprowadzając na rynek nowe medykamenty kierują się troską o zdrowie i dobrostan cierpiącego pacjenta, to po lekturze książki Barry'ego Meiera...

@Jezynka @Jezynka

Pozostałe recenzje @jorja

Dni, gdy kochałem cię najbardziej
Ten ostatni rok

Zastanawiacie się czasem, jak to będzie, gdy poczujecie, że życie powoli już się wymyka z rąk, że choroba mimo leczenia i wszelkich starań zaczyna zwyciężać? Ja u kresu ...

Recenzja książki Dni, gdy kochałem cię najbardziej
Nasza wielka świąteczna ucieczka
Babski wypad

Zakładaliście się kiedyś o coś, a potem zupełnie o tym zapomnieliście? Czasem się rzuca słowa na wiatr, a po czasie one do nas wracają w najmniej odpowiednim momencie. N...

Recenzja książki Nasza wielka świąteczna ucieczka

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl