Rekin z parku Yoyogi recenzja

Rekin z parku Yoyogi

Autor: @Jezynka ·1 minuta
2024-08-25
Skomentuj
13 Polubień
Pamiętam, że gdy czytałam książkę "Chrobot" Tomka Michniewicza, w której jedną z historii jest opowieść młodej Japonki pomyślałam, że to przedziwne miejsce gdzie normy i konwenanse są ważniejsze niż uczucia i osobiste pragnienia. Poza tym to kraj pełen sprzeczności: nowoczesność i technologia, która opanowuje wszystkie dziedziny życia z jednej strony, a z drugiej wielowiekowe tradycje i rytuały które wymagają skupienia i kontemplacji.
Jestem niemal pewna iż z trudem odnalazłabym się w tym skomplikowanym świecie, gdzie spontaniczność i wszelkie przejawy nieskrępowanej wolności są na cenzurowanym.

Z dużymi obawami sięgnęła więc po książkę Joanny Bator "Rekin z parku Yoyogi". Choć jej pióro bardzo cenię, a "Gorzko, gorzko" jest na mojej osobistej liście "top 10" na wysokim miejscu byłam przekonana, iż lektura ta nie przypadnie mi do gustu.
Z licznym wywiadów z autorką, które czytałam, wiedziałam, że fascynuje się ona Japonią i kraj ten jest dla niej niczym mityczny Edenem, do którego często wraca. Postanowiłam więc zaryzykować ufając, że dobry pisarz może zaczarować czytelnika tematem, który nie leży specjalnie w kręgu zainteresowań.
Książka ta to zbiór felietonów, w których Joanna Bator opisuje ówczesną Japonię (pierwsze wydanie tej pozycji ukazało się 10 lat temu) zarówno jeśli chodzi o kwestie społeczne, kulturowe czy mentalne. Jest wnikliwym, otwartym na inność obserwatorem, który z zachwytem chłonie otaczającą ją rzeczywistość. Nie ocenia, nie porównuje, ale jak zwykle pięknie ubiera w słowa swoje przemyślenia. To dzięki tej książce dowiedziałam się czym jest subkultura otaku, co kryje się pod nazwą hikikomori i jakie tajemnice kryje Las Samobójców.

Teksty te, krótkie i esencjonalne, przybliżają takiemu laikowi jak ja Kraj Kwitnącej Wiśni (choć według autorki to kwitnące śliwy powinny być symbolem tego kraju). Czytałam je z zainteresowaniem ale i rosnącą pewnością, iż prawdopodobnie nigdy nie zakocham się w Japonii. Mimo obaw, spędziłam z tą lekturą dwa urocze wieczory.

Moja ocena:

× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rekin z parku Yoyogi
4 wydania
Rekin z parku Yoyogi
Joanna Bator
6.8/10

Joanna Bator wraca do Japonii Akihabara, królestwo mężczyzn, którzy wybrali samotne życie w sieci, Las samobójców w Aokigaharze, piękno i niesamowitość zwykłych na pozór miejsc tokijskiego metropolis...

Komentarze
Rekin z parku Yoyogi
4 wydania
Rekin z parku Yoyogi
Joanna Bator
6.8/10
Joanna Bator wraca do Japonii Akihabara, królestwo mężczyzn, którzy wybrali samotne życie w sieci, Las samobójców w Aokigaharze, piękno i niesamowitość zwykłych na pozór miejsc tokijskiego metropolis...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Rekin z Parku Yoyogi to zbiór felietonów Joanny Bator na temat Japonii, książka w ostatnim czasie doczekała się wznowienia przez Wydawnictwo Znak. To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, by...

@anatola @anatola

· Nie czytałam „Wachlarzu” , ale po wysłuchaniu tej książki coraz mniejszą mam ochotę sięgnąć po „Wachlarz”. Oczywiście nie mogło zabraknąć opowieści o najbardziej znanym u nas japońskim pisarzu Ha...

@jatymyoni @jatymyoni

Pozostałe recenzje @Jezynka

BUM!
Chemia - podręcznik niebanalny

Matematyka, fizyka i chemia to trzy plagi egipskie, z którymi musiałam się mierzyć w latach szkolnych. Dla zadeklarowanej humanistki przedmioty ścisłe w szkole podstawow...

Recenzja książki BUM!
Zamknięte drzwi
Zamknięte drzwi

Zabrałam tę książkę ze sobą na wakacje, ciesząc się, że jej niewielkie gabaryty pozwolą im spakować jeszcze kilka innych pozycji do walizki (tak, nie korzystam z czytnik...

Recenzja książki Zamknięte drzwi

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę,...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Dziadek
Dziadek
@ewusiaw:

Wybitna... Mega smakowita czytelnicza uczta. Przyprawiona nostalgią, miłością i prozą życia. Niestety nie dane mi był...

Recenzja książki Dziadek
Gra o miłość
Gra o miłość
@CzarnaLenoczka:

Piorun sycylijski, który trafił Shy’a Gardeneradalej sieje spustoszenie w jego organizmie. Miłość od pierwszego wejrzen...

Recenzja książki Gra o miłość
© 2007 - 2024 nakanapie.pl