W ciemnościach recenzja

🌑🌑🌑Recenzja🌑🌑🌑

Premiera 11.08.2021 r.

"W ciemnościach" - Ada Tulińska

Dziwna umowa. Spotkania po ciemku. Charyzmatyczny mężczyzna, który nie chce pokazać twarzy. Kobieta, która cały czas walczy o lepsze jutro dla siebie i brata. Namiętność, która porywa ciała i duszę. Tajemnice, które mogą zniszczyć wszystko co się budowało.

Oliwia, z dnia ma dzień musi stać się odpowiedzialną siostrą. Traci wszystko co kochała i zostaje z długami. Jednak jest na tyle silna, że robi wszystko żeby przetrwać. Nie załamuje się, nie prosi o pomoc.
Bohaterka musiała bardzo szybko dojrzeć i stać się dorosłą.
Bardzo troszczy się o brata, o jej i zdrowie i edukację. Nawet kunsztem siebie.
Dziwna propozycja pozwala jej spłacić długi ale nadal pracuje na swoje życie. Nie bierze nic od darczyńcy. Stara się żyć samodzielnie.
I ta jej niezależność i to jak sama chce do wszystkiego dojść pokazuje, że jest bardzo wartościowa.
Potrafi być także pyskata i niepohamowana. Cały czas walczy o szacunek i dom.

Maksymilian, bogaty i samotny człowiek. Proponuje Oliwia układ, który ma być dla korzyści obojga. Ma w tym jednak inny cel.
Jest facetem, który wchodząc w układ, ma jasne zasady, których nie łamie. Do czasu.
Ciągle sprzeczki prowadzą do napięcia i dziwnych uczuć. Jednak potrafi być czuły i opiekuńczy. Głównie pokazuje to przy opiece nad bratem Oliwii. Czuje się za niego odpowiedzialny i stara się mu wszystko wynagrodzić.

Cała kreacja bohaterów jest majstersztykiem. Autorka stworzyła dla Nas prawdziwe i rzeczywiste postacie. Najlepiej jest wykreowana Oliwia. Cały czas jest silna i nigdy nie łamie danego sobie słowa. Wymaga szacunku a gdy ktoś jej tego nie daje to walczy o to.
Z takimi bohaterami można się zaprzyjaźnić i wiele się nauczyć.

Cała otoczka spotkania w ciemności powoduje dreszcze podniecenia. Cały czas czekałam na wyjaśnienie tej tajemnicy. Czemu się ukrywa ? Czy ma cis z twarzą? Czy coś zrobił ? Ale to czego się dowiedziałam zwaliło mnie z nóg.

Ich relacja jest bardzo napięta i namiętna. Każde spotkanie jest przyprawione docinkami i filtrem. Autorce udało się zachować balans. W jednej sekundzie czułam pożądanie a w drugiej złościłam się na bohaterów a innymi razem płakałam przez ich los. Kocham takie emocje w książkach.
Książka pokazuje, że siła tkwi w swoim samozaparciu. Walczymy z całych sił i niczego nie żałujemy. Jeśli kogoś kochamy to zrobimy wszystko żeby było mu jak najlepiej. Nawet kosztem siebie. To się nazywa miłość.
Kocham historię stworzone przez Adę, bo są niezwykle przez zwykłych ludzi. Ta Trochę przypomina to "Piękną i Bestię" ale tylko trochę. Tak naprawdę autorka pokazała nam wielką siłę bohaterki oraz tajemniczość Maksymiliana. Takie odsłony każdej bajki mogłabym czytać przed snem 😈
Kochani musicie ją przeczytać i na własnej skórze poznać charyzmatyczność tej historii ❤
10/10🔥