Vincent recenzja

RECENZJA

Autor: @anitka170 ·1 minuta
2023-04-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„- Ambicje nie zawsze są dobre. Czasami trzeba wiedzieć, kiedy powiedzieć "stop". Nie wiesz, kiedy może się okazać, że jest już za późno. Robiąc to, co robisz, i tak już ryzykujesz każdego dnia. Naprawdę większa władza jest Ci potrzebna do życia? „
Vincent od zawsze miał tylko jeden cel w życiu — przejąć władzę po ojcu. Sam przeciwko całemu rodzeństwu, bez skrupułów i sumienia wykonywał wszystkie rozkazy ojca bez sprzeciwu. Zgodził się nawet poślubić kobietę, z którą nic go nie łączy. To ma być czysto biznesowe zagranie. Do czasu, gdy na swojej drodze spotyka dawną znajomą Maddy. Coś w nim zaczyna się budzić, co oczywiście nie podoba się jego ojcu.
Czy dwójka ludzi jest w stanie przeciwstawić się całemu światu? Jakie kroki będą musieli podjąć, aby zawalczyć o swoje uczucie?
Vincent pozytywnie zaskoczył mnie w tej części, nie spodziewałam się po nim takiego zachowania. Z najniższej pozycji awansował na górę mojej listy ulubionych bohaterów. Rozwijające się uczucie względem Maddy, dokonało rzeczy niemożliwych. Dla naszego bohatera przestała liczyć się władza, postanowił spróbować czegoś innego. Ma to także wpływ na jego dalsze stosunki z rodzeństwem. Jaki? Musicie się dowiedzieć.
„ - Tylko Ty potrafisz mnie obudzić. Nie wiem, jak to robisz, ale bez Ciebie czuję się pusty. Nie chcę dalej czuć się w ten sposób. „
Maddy na swój sposób była urocza, nie chciała się mieszać w życie człowieka, który na narzeczoną. Niestety serce nie sługa i ma swoje własne plany na przyszłość. Tylko czy te plany pokrywają się z tym, co pragnie rozum?
Uwielbiam klimaty mafijne w wykonaniu autorki, jest prawdziwą mistrzynią w tych sferach. Otumani i uzależnia człowieka od swoich historii, od których nie sposób się oderwać. Do tego książka jest cudownie wydana. Co daje nam pakiet, obok którego nie sposób przejść obojętnie. Przyciąga nas i kusi. Powiem Wam, że warto dać się oczarować tej pozycji.
Kolejna część przygód rodziny Blakemore za nami. Coś czuję, że dopiero zaczynamy się rozkręcać. Ciekawa jestem, czym jeszcze autorka zaskoczy nas w dalszych częściach. Już nie mogę się doczekać.
.
Gorąco polecam.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Vincent
Vincent
Kinga Litkowiec
8.9/10
Cykl: Blakemore Family, tom 2

Vincent Blakemore ma jeden cel – przejąć władzę. Nic i nikt nie liczy się bardziej. To, co dla reszty rodzeństwa wydaje się właściwe, dla niego jest marnowaniem potencjału. Każdy ma jednak słaby punk...

Komentarze
Vincent
Vincent
Kinga Litkowiec
8.9/10
Cykl: Blakemore Family, tom 2
Vincent Blakemore ma jeden cel – przejąć władzę. Nic i nikt nie liczy się bardziej. To, co dla reszty rodzeństwa wydaje się właściwe, dla niego jest marnowaniem potencjału. Każdy ma jednak słaby punk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Recenzja booktour […]W końcu zrozumiałam, że życie polega właśnie na ryzyku. Nie można wegetować, czekając na smierć, bo w takim układzie życie traci sens[…] Czy Wy też uważacie, że ryzyko ma sens?...

@kasia.rosiek88 @kasia.rosiek88

Czy miłość wygra z chęcią władzy? Czy to co do tej pory się liczyło przestanie mieć znaczenie kiedy pojawi się ONA? Czy warto walczyć o swoje szczęście? Czy da radę naprawić dawno zepsute relacje? I ...

@mnawrocka25 @mnawrocka25

Pozostałe recenzje @anitka170

Naznaczone dusze
RECENZJA

„Wokół nas panowała cisza, którą przerywały jedynie odgłosy wydawane przez ptaki oraz ciche pluskanie ryb w jeziorze. Eduard nie wyglądał na skrępowanego milczeniem, ale...

Recenzja książki Naznaczone dusze
Black Bird Academy. Bój się światła
RECENZJA

„Bezradność, strach i wściekłość spowodowane tą sytuacją, w połączeniu z poczuciem strachu, wtrąciły mnie w mroczną przepaść. I nie miałam pojęcia, jak zdołam się z niej...

Recenzja książki Black Bird Academy. Bój się światła

Nowe recenzje

SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Stary Rzym w nowej odsłonie
@konrad.mora...:

Sądzę, że gdy Mary Beard kreśliła ostatnie litery swego dzieła pt. "SPQR. Historia Starożytnego Rzymu" to musiała przem...

Recenzja książki SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Każdego dnia
O rodzinie słów kilka
@Szarym.okiem:

Nie oceniaj książki po okładce. Ale czy to nie ona właśnie jest tym pierwszym impulsem, który sprawia, że sięgamy po da...

Recenzja książki Każdego dnia
Rozgrzej moje serce
Rozgrzej moje serce
@Zaczytany.p...:

"Rozgrzej moje serce " ~ A. Sour (współpraca reklamowa z wydawnictwem) [...] – Czuję, jak odpływasz w moich ramionach...

Recenzja książki Rozgrzej moje serce
© 2007 - 2024 nakanapie.pl