Śmiech bogów recenzja

„Śmiech Bogów” to jedna z kilkudziesięciu części z serii kryminalnej z Anastazją Kamieńską, rozgrywającą się w latach 90 w Rosji. Każda opowieść jest indywidualna i to jest świetne wrażenie na początek, ponieważ fabuła książki jest bardzo wciągająca.

Zauważyłem już, że Aleksandra Marinina lubi dzielić fabułę na kilka części, a później łączy całą historię i wszystkich bohaterów w jedno. Czytelnik wtedy otrzymuje pełny obraz tego, co autorka miała do opowiedzenia.

Nastia Kamieńska zostaje osobą kierującą nowe śledztwo dotyczącego morderstw podczas koncertu Bi-Bi-Es. Powodem tych wydarzeń jest uwielbienie Fana, który nie dopuści do tego, aby ktokolwiek wypowiadał się źle na temat wokalistki zespołu. Szukając powiązań i świadków, śledczy trafiają na zaborczego Romana i jego córkę Żenię, która żyje pod kloszem swojego ojca. Jest przez niego niemalże więziona, nie może spotykać się ze znajomymi, chodzić na imprezy, a nawet ubierać się w sukienki. Dziewczyna dostaje listy od nieznanego wielbiciela, który przypadkowo uznał, że jest ona gwiazdą zespołu Bi-Bi-Es.

W związku z wieloma bohaterami, poznajemy szczegółowo ich życie prywatne. Prócz Żenii i jej ojca jest też małżeństwo, a raczej dwójka ludzi, którzy się tylko przyjaźnią od dziecka, nie są zwyczajnym małżeństwem. Ich relacja jest otwarta i mogą spotykać się z kim chcą, nie uważając tego za zdradę. Najciekawszym wątkiem prywatnym jest życie Swietłany – wokalistki zespołu. Jej uzależnienie i zauroczenie dawnym aktorem teatralnym jest ogromne. Trwanie w takiej relacji doprowadza do tragedii, jednak mimo wszystko, nie budzi to jej z letargu.

Przy tej części autorka zdecydowanie bardziej pokazała swój kunszt, swoje pomysły. To była długa powieść, bo składa się z ponad sześciuset stron, ale przynajmniej ma dokładne zakończenie.

Z tej serii mam jeszcze dwie książki do przeczytania i zrecenzowania, ale wiem, że to nie koniec, a wręcz początek mojej przygody z Kamieńską. Marinina stworzyła bohaterów, których naprawdę da się lubić i choć są oni różni, między nimi jest silna więź. Ta więź również zostaje między czytelnikiem, a śledczymi, ale nie tylko. W każdej części są różni bohaterowie uwikłani w kryminalne sprawy. Są to barwne postacie, z charyzmą i nie dające o sobie zapomnieć.