Porwana. Niebezpieczna znajomość recenzja

🖤🖤🖤Recenzja🖤🖤

"Porwana. Niebezpieczna znajomość" - Sylvia Bloch

Cudowne życie, które do tej pory prowadziła w jednej sekundzie uległo zniszczeniu. Szczęście zastąpił strach i niewiedza. Poczucie bezpieczeństwa zniknęło a zastąpiła je myśl, co dalej ze mną będzie. Żeby było ciekawiej, na je drodze stanie uczucie, którego kompletnie się niespodziewała.

Ana, bogata i pełna energii kobieta. Ma wszystko. Wspaniałego ojca, studia i przyjaciółkę. Cieszy się każdą sekundą, ale jedno wyjście zmienia wszystko.
Jako osoba porwana robi wszystko by uciec. Boi się ale pragnie wolności. Z całych sił walczy, co prawda nieudolnie ale to robi. Taką postawą wiele zyskuje w moich oczach.
Niebywale odważna, nie boi się stawiać na swoim, nawet wobec gangsterów.
Przy swoim boku odnajduje rycerza ale na czarnym koniu. To dzięki niemu odzyskuje siły i myśli o przyszłości. Częściej się uśmiecha ale to z czym przyjdzie sie jej jeszcze zmierzyć, to wierzchołek góry lodowej.

Patrick, człowiek o dwóch twarzach. Jedna jest zimna i obojętna. Potrafi być porywczy I bezwzględny. Ale drugą twarz jest dużo lepsza. Okazuje dużo troski. Pomimo, że współpracuje z mafią ma swoje zasady, których całym sobą przestrzega. Kiedy coś obiecaj to dotrzymuje słowa.
Bardzo charakterny facet że świadomością co w życiu jest ważne. Potrafi porzucić własne szczęście na rzecz szczęścia kogoś na kim mu zależy.

Ich relacja jest pokręcona. Ona - osoba Porwana a on - jedna z osób porywających. Nic do siebie nie czują ale jest między nimi przyciąganie.
On z czasem się o nią troszczy a ona w dziwny sposób zaczyna go darzysz uczuciem. Do tego dochodzą gorące sceny, które są pełne charyzmy i delikatności. Czułość i namiętności aż kipi.

Całe porwanie i życie osoby porwanej jest ciekawie przedstawione. Będzie brutalnie i strasznie. Bohaterach ma ogromną wolę walki i chęci na odzyskania wolności. Dzięki temu czułam wszystkie emocje jakie kotłują się w naszej bohaterce. Począwszy od strachu i prób ucieczek po dziwne zafascynowanie swoim "porywaczem". To zachwycanie się nim w pierwszej fazie życia osoby porwanej, czasami mnie irytowało ale ta głęboka chęć ucieczki mi to wynagrodziła.
Będzie także tajemniczości. Tajemnica goni tajemnice. Na pewno nie będzie nudno. Autorka świetnie napisała całą fabułę, ich rozwijające się uczucie i różne wydarzenia, które wyskakują jak króliki z kapelusza.
Historia pokazuje, że w każdej sytuacji trzeba walczyć. Każda walka, chociażby z góry skazana na przegraną jest warta ryzyka.
Kochani dajcie się porwać tej przyjemnej lekturze na jeden wieczór, bo ilość stron pozwala na to 😁
8/10🖤