Polluks recenzja

Recenzja

Autor: @Iwona_Nocon ·2 minuty
2020-02-05
Skomentuj
4 Polubienia
Po Kastorze, którego jak na romans oceniłam dość wysoko (dla przypomnienia ocena tej pozycji wynosiła 5/10) przyszedł czas na Polluksa. Czy tym razem również przymknę oko na kilka spraw i ocenię nieco łagodniej tę pozycję? 

Cykl Bezlitosna siła opowiada historię o trzech mężczyznach. Bohaterem drugiego tomu jest Patryk Rotter, który walcząc na ringu przyjmuje przydomek Polluks. Twardy, bezkompromisowy facet, dla którego miłość nic nie znaczy. Woli oddać się przyjemności w szybki i ostry sposób. Od trzech lat swoim sposobem bycia krzywdzi Martynę, która stara się do niego zbliżyć. Czy ta para jest w stanie ze sobą być, mimo bólu jaki sobie na co dzień fundują? 

Miałam spojrzeć na tę historię łaskawiej. Niestety autorka mi tego nie ułatwiła. To z czym się zetknęłam ma potencjał, tylko niepotrzebnie idzie to w złą stronę. Tak trudno jest sceny seksu nieco ograniczyć? Czy miłość naprawdę opierać mu się tylko i wyłączne na pożądaniu. Ono jest ważne to fakt, ale nie można jej zrównoważyć z delikatnością, tak aby taki dzikus jak ja, który nie ma faceta i się nie zna, mógł ze spokojem twierdzić, że nie natknie się na sceny będące na granicy gwałtu. Może dla większości tak to nie wygląda i  to ja coś wyolbrzymiam, ale na szczęście jeszcze mogę śmiało mówić o tym co czuję i co ja widzę. Ponadto niech ktoś mi wyjaśni dlaczego kobiety w romansach bądź erotykach lgną do agresywnych facetów? Ja rozumiem fascynację złymi chłopcami, którzy dają upust swoim emocjom na wyścigach motocyklowych bądź walcząc w klatce. Ale jeżeli autorka opisuje kogoś jako agresywnego faceta, który na co dzień lałby wszystkich po mordzie za samo złe spojrzenie kierowane w jego stronę, to ja tego nie rozumiem. Jak sobie ktoś nie radzi z agresją niech idzie do specjalisty, a nie krzywdzi osoby mu bliskie. Ale może to znowu ja się nie znam i się czepiam... Ale żeby nie było znowu tak pesymistycznie na koniec, opowiem o dwóch pozytywach. Są nią piosenki, które rozpoczynają dany rozdział i pomagają wczuć się w klimat. Drugim pozytywem jest postać Martyny, którą polubiłam od samego początku. Choć ja na jej miejscu dałabym sobie spokój z Patrykiem. Nie pozwoliłabym sobie na tego typu traktowanie. Jak długo można dać tak się krzywdzić. Czyż to nie słowa ranią najbardziej?Wtedy to już chyba nie jest miłość a przyzwyczajenie. Ode mnie 4/10. 


,,Miłość to nie tylko kwiatki i misie. To także wszelkie gówno, które nosimy w sobie. Nie jest sztuką kochać kogoś ot tak, ale sztuką jest unieść to, co on sam musiał do tej pory dźwigać'' 

,,Pogłaskałam go po twarzy, podziękowałam i wysiadłam. Robert był miły, uprzejmy, delikatny i pewnie by mnie nie zranił. Ale już wiedziałam, że nic z tego nie będzie. Nie da się zwalczyć burzy letnim deszczem. To po prostu niemożliwe i wbrew naturze'' 


Książkę zrecenzowałam dzięki portalowi czytampierwszy.pl 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-05
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Polluks
Polluks
Agnieszka Lingas-Łoniewska
8.2/10
Cykl: Bezlitosna siła, tom 2

Ma czarną duszę, demony pod skórą i wściekłość w sercu. Jest przekleństwem każdej kobiety, do której się zbliży. Zamiast przynieść ci kwiaty, prędzej z ciebie zakpi. Zamiast czułości woli szybki, ost...

Komentarze
Polluks
Polluks
Agnieszka Lingas-Łoniewska
8.2/10
Cykl: Bezlitosna siła, tom 2
Ma czarną duszę, demony pod skórą i wściekłość w sercu. Jest przekleństwem każdej kobiety, do której się zbliży. Zamiast przynieść ci kwiaty, prędzej z ciebie zakpi. Zamiast czułości woli szybki, ost...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Piekło zawsze otwarte, wpuszczają i o północy” (przysłowie) “Nie byłam pruderyjna, ale do tej pory wiele scen rozgrywało się tylko w mojej wyobraźni. Teraz miałam przy sobie faceta, który wyg...

KD
@kd.mybooknow

Przyjemna, lekka, poruszająca ciężkie tematy, a do tego momentami niezwykle … słodka … „Kastora” czytałam dość dawno temu i z tego co kojarzę, to tam też było za słodko i trochę mnie to irytowało. P...

@justus228 @justus228

Pozostałe recenzje @Iwona_Nocon

Przygody Binki i Bąbelka
Recenzja

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl Nie pamiętam bym jako mała dziewczynka poza klasycznymi pozycjami takimi jak Kopciuszek czy Królewna Śnieżka sięgała po ...

Recenzja książki Przygody Binki i Bąbelka
Pamiętniki Wampirów: Przebudzenie. Walka. Szał
Recenzja

Choć trudno w to uwierzyć przed laty ominął mnie szum związany z Pamiętnikami Wampirów. Za bardzo wsiąknęłam w świat sagi Zmierzch i fascynację Edwardem, przez co nie ch...

Recenzja książki Pamiętniki Wampirów: Przebudzenie. Walka. Szał

Nowe recenzje

Zło w ciemności
Zło w ciemności
@przerwa.na....:

Znacie serię AlexKavyz RyderemCreedem? Ja dopiero poznałam. A swoją przygodę z serią zaczęłam od 8tomu🙈 WPanhandlezagin...

Recenzja książki Zło w ciemności
Drewniany aniołek
Przewodnik po Gdańsku czy powieść świąteczna?
@Szarym.okiem:

Mam z tą książką ogromny problem. Bo z jednej strony to była całkiem niezła historia, a z drugiej mocno okrojona z emoc...

Recenzja książki Drewniany aniołek
Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Dobre!
@daria.ilove...:

"To za trudne, rozpoznać znaczenie tego wszystkiego, życie, umieranie i pozwolenie na śmierć – łaska czy kara, egoizm c...

Recenzja książki Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
© 2007 - 2024 nakanapie.pl