Dzielnica cudów. Nasz PRL, lata 80 recenzja

„Dzielnica cudów” N. G. Kościesza.

Tę powieść mogę nazwać genialnym wehikułem czasu. Norbert Grzegorz Kościesza przeniósł mnie do lat 80., bym mogła przeżyć niesamowitą przygodę. Przygodę, która niesie ze sobą refleksję, sentyment i wiele innych emocji. Kto z nas nie słyszał o czasach prl -u? Słyszeli wszyscy, a bohaterowie Dzielnicy cudów, dzielnie znosili trudy i znoje tego ustroju.
Autor przeniósł mnie w świat, w którym nie było łatwo. Żywność na kartki, patologie w rodzinach i środowiskach katolickich. Zakrawa o każdą dziedzinę życia społecznego. Jednak głównymi bohaterami powieści są dzieci, które pomimo tego ustroju politycznego jakim był prl , nie traciły hartu ducha. Chociaż do łatwych nie należało. Brak dostępu do wszystkiego wytwarzał w nich pokłady niesamowitych pomysłów. Które nie zawsze były zgodne z oczekiwaniami rodziców. A co za tym idzie psychologia w postaci pasa była na porządku dziennym. Dzielnica cudów to nie tylko potyczki młodych ludzi. To również przedstawienie życia takim jakim było. Bez zbędnego przeciągania czy ubierania tekstu w piękne słowa. Życie, które złamało wiele osób, a także wielu ukształtowało, dzięki czemu w dzisiejszych czasach potrafią docenić to co mają. Czuć w niej tęsknotę nie za tamtymi czasami, a za relacjami z ludźmi. Autor pokazał mi jak bardzo zatracamy się w swoich sprawach, a nie dostrzegamy tego, co powinniśmy. Świat wtedy rządził się swoimi prawami, jednak kontakty międzyludzkie były śmielsze, odważniejsze. Bo czymże było pożyczenie szklanki cukru… Pokazał świat dziecięcej beztroski, który dla większości dzisiejszej młodzieży będzie krzywym zwierciadłem. Tam nie było laptopów, tabletów i mnóstwa wynalazków. Był śmiech, gwar i przyjaźń, która znaczyła więcej, niż tysiąc słów.
Zabawna, szczera, przedstawiająca prl od podszewki „Dzielnica cudów” poleca się w pełnej krasie. Ja Wam mocno polecam, uronicie łezkę ze śmiechu i doświadczycie minionej epoki na własnej skórze.
Norbert Kościesza dosadnie i z przytupem przypomni Ci świat prlu.