Pan West recenzja

Tytuł : Pan West
Autor : Lena M. Bielska
Wydawnictwo NieZwykłe
Data premiery : 24 maj 2023

Opis książki :
Gabinet Williama skrywa wiele tajemnic…
Scarlett Sharp dowiaduje się w dość niespodziewany sposób, kim jest jeden z dwóch mężczyzn, z którymi dwa miesiące wcześniej spędziła szaloną noc. Okazuje się, że nieznajomy, o którym od tamtej pory nieustannie fantazjuje, to jej wykładowca.
Co więcej, William West jest nie tylko jej profesorem, ale przede wszystkim synem polityka walczącego z ojcem Scarlett o stołek gubernatora.
West również nie może o niej zapomnieć, dziewczyna zbyt mocno zalazła mu za skórę. Nie przeszkadza mu nawet fakt, że studentka jest nałogową kłamczuchą. Mężczyzna zwykle nie toleruje tej cechy u innych, ale tym razem… zrobi wyjątek.
Gdy na jaw wyjdzie skrzętnie skrywana przez Scarlett tajemnica, William będzie musiał dowieść swojej lojalności. Pytanie tylko, kogo postawi wyżej. Ojca czy swoją kobietę?
Książka zawiera treści nieodpowiednie dla czytelników poniżej osiemnastu lat.

" Nie spocznę, dopóki Scarlett nie będzie w pełni moja. Nawet jeśli będę musiał użyć wobec niej starego, dobrego sposobu manipulacji. Szantażu."

Pana Westa miałam okazję przeczytać jako Blackmail na platformie wattpad, każdego dnia wyczekiwałam nowych rozdziałów, ponieważ byłam ciekawa co przyniesie kolejny. Dlatego kiedy zobaczyłam, że zostanie wydany, po prostu musiałam mieć tę książkę w swojej biblioteczce.
Podczas czytania tej historii towarzyszyły mi te same emocje co podczas czytania na wattpad. Nie miałam déjà vu, co było pozytywnym zaskoczeniem.
W historii Scarlett i Williama znajdziemy wiele emocji, politycznych intryg, tajemnic, dobrego humoru i gorących scen. 😈
Autorka zadbała o każdy szczegół tej historii, duża różnica wieku między bohaterami, profesor + studentka + zakazany związek + fałszywe BDSM = gorący romans 😈
Książka jest dark erotykiem, więc przed zakupem zapoznajcie się proszę z ostrzeżeniem, które autorka napisała na samym początku.
Dla fanów gorącego romansu z profesorem i gorących scen BDSM serdecznie polecam tę historię i nie zapomnijcie się zapoznać z Panem Drakem, równie gorąca historią co Pan West.