Ostatni oddech recenzja

Recenzja

Autor: @ksiazkawautobusie ·2 minuty
2021-05-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Ten enigmatyczny tytuł wróży niebanalną historię o wielkiej miłości, która aż zapiera oddech w piersi. Czy debiutancka powieść Katarzyny Garczyk właśnie taka była? Dowiecie się tego, już za moment.

Autorka wprowadziła nas w świat młodej i skromnej dziewczyny z Katowic – Korneli, w momencie, gdy po raku od ostatniego spotkania, w jej życiu znów pojawia się ON, Ksawery Wieczorek – sławny muzyk, którego poznała na wakacjach na Zanzibarze. Mimo upływu czasu nadal jej serce nie pozostało na niego obojętne. Przez ten rok jednak wiele się zmieniło, ma jasno określone plany i marzenia na przyszłość. Obecnie Kornelia związana jest z Dawidem, który stał się dla niej naprawdę bardzo ważny, jest dla niej opoką i spokojną przystanią bez tysięcy obserwatorów śledzących każdy ich krok. Uważa, że to przypadkowe spotkanie z zespołem, do którego namówiła ją przyjaciółka i tak nic nie zmieni i po zakończonej imprezie wróci spokojnie do swojego poukładanego życia i do Dawida. Sława nigdy ją nie interesowała, a Ksawerego polubiła jako cudownego chłopaka, a nie bożyszcza tłumu. Liczy, że będą mogli się przyjaźnić i od czasu do czasu uda im się spotkać. Żadne z nich nie wie, co przewrotny los dla nich przyszykował. Czy przyjaźń między nimi jest w ogóle możliwa? Czy uda im się stworzyć prawdziwy związek? Do czego posunie się Dawid, aby zatrzymać Kornelię? Czy Kornelia zrezygnuje ze swoich planów i marzeń dla życia na świeczniku? Czy Ksawery porzuci swoją miłość do muzyki dla wiśniowej dziewczyny? Odpowiedzi oczywiście znajdziecie, sięgając po tę książkę.

Muszę Wam powiedzieć, że dopiero co skończyłam ją czytać i szczerze mówiąc, nie wiem co mam Wam napisać. Nie mogę powiedzieć, że mi się nie podobała, bo podobała, ale jednak buty mi nie pospadały z wrażenia. Główna bohaterka doskonale zdaje sobie sprawę, że kocha Ksawerego jak nikogo innego, ale wie, czy tylko to uczucie wystarczy, aby zmierzyć się z jego konsekwencjami. Nie chce porzucić dotychczasowego życia i nie oczekuję od sławnego muzyka, że on porzuci swoje. Nie wierzy też, że związek na odległość może się udać. Od pierwszej przeczytanej strony bardzo mocno im kibicowałam, jednak to zdecydowanie Ksawery zdobył moja prawdziwą sympatię. Cherry odebrałam jako zakochaną nastolatkę, która za bardzo nie wie, co ma zrobić i nie jakoś nie mogłam się do niej przekonać. Dla mnie cała ta historia to opowieść o burzliwej młodzieńczej i pierwszej miłości, ich wzlotach i upadkach, o licznych dramatycznych rozstaniach i jeszcze intensywniejszych powrotach. Czytamy o bólu, wielkiej tęsknocie, rozczarowaniu, poświęceniu i gorącej miłości, ale także o sile przyjaźni, która w pewnym momencie życia staje się prawdziwą rodziną. Niemniej jednak uważam debiut za udany i spodziewam się kolejnych książek pióra autorki.

Za możliwość poznania tej historii dziękuję Wydawnictwu WasPos.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostatni oddech
Ostatni oddech
Katarzyna Garczyk
8.1/10

Lato na Zanzibarze i gorące uczucie, które połączyło muzyka i zwyczajną dziewczynę. Kornelia zamierza spędzić wakacje z przyjaciółką na największej tanzańskiej wyspie. Nie ma pojęcia, że ten wyjazd d...

Komentarze
Ostatni oddech
Ostatni oddech
Katarzyna Garczyk
8.1/10
Lato na Zanzibarze i gorące uczucie, które połączyło muzyka i zwyczajną dziewczynę. Kornelia zamierza spędzić wakacje z przyjaciółką na największej tanzańskiej wyspie. Nie ma pojęcia, że ten wyjazd d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Debiuty, ach jak ja lubię debiuty 🥰 "Ostatni oddech" Katarzyna Garczyk @Link Poznali się na Zanzibarze. Ona przeciętna dziewczyna, on muzyk, znany na całą Polskę. To co ich połączyło, nie miało w so...

@izuu_i_ksiazki @izuu_i_ksiazki

Lato na Zanzibarze i gorące uczucie, które połączyło muzyka i zwyczajną dziewczynę. Kornelia zamierza spędzić wakacje z przyjaciółką na największej tanzańskiej wyspie. Nie ma pojęcia, że ten wyjazd d...

@nikolajablonska37 @nikolajablonska37

Pozostałe recenzje @ksiazkawautobusie

Aplikacja na miłość
Aplikacja

#Współpraca reklamowa Nowy rok to doskonały moment na wprowadzenie pozytywnych zmian w naszym życiu. Książka „Aplikacja na miłość” będzie zatem idealnym towarzyszem ...

Recenzja książki Aplikacja na miłość
Kochany Mikołaju
Recenzja

#Współpraca reklamowa Kochani w tym roku nawet ja dałam się porwać świątecznemu flow i na swoim czytelniczym koncie zaliczyłam iście klimatyczną książkę. Przyznaję, ż...

Recenzja książki Kochany Mikołaju

Nowe recenzje

Baśń o wężowym sercu
Świetna, ale nie o Kóbie
@Meszuge:

Rak potrafi pisać. To jest świetna książka. Baśń albo zbiór bajań dla dorosłych napisanych z takim polotem i wyobraźnią...

Recenzja książki Baśń o wężowym sercu
Erem
𝗦𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗷 𝘀𝗶ę 𝗻𝗶𝗲𝘀𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗻𝗲𝗴𝗼
@gala26:

Aldona Reich zaskarbiła sobie moją sympatię powieścią 𝐴𝑘𝑡 𝑡𝑟𝑧𝑒𝑐𝑖. Ta książka oczarowała mnie niezwykłą narracją, nietyp...

Recenzja książki Erem
Czemu zapłakałeś
"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem ...
@g.sekala:

"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem zagubionym? Do zła przez innych przymuszonym." Neort Cziwo Lotta samotn...

Recenzja książki Czemu zapłakałeś
© 2007 - 2025 nakanapie.pl