Nikt’tu recenzja

Tytuł : Nikt'tu
Autor : Paweł Maj
Wydawnictwo Skrzat
Data premiery : 01 styczeń 2023

Opis książki :
OTWÓRZ SWÓJ UMYSŁ NA SPOTKANIE Z OBCYM
Spokój nocnego nieba zakłóca dziwny ruch. To świetlisty punkt mknie w kierunku naszej planety. W nagłym rozbłysku obiekt dzieli się na mniejsze i po chwili ląduje na Ziemi. Ciemne jajowate kokony wbijają się w grunt. Wkrótce zaczynają pękać, a z ich szczelin coś się wydobywa. I to coś chce być znalezione... przez konkretne osoby.
Odnajdujący się w nowej sytuacji Olo, odrzucona przez rodzinę Ariel i chodząca własnymi ścieżkami Nina – to oni zostają wybrani. Trójkę młodych ludzi połączy wielka zagadka, próba wytrzymałości, a może i szansa na zmianę...
Teleportacja, uleczanie, zmiennokształtność – jakie jeszcze moce mają istoty zwane nikt’tu? Czy stanowią zagrożenie? A może zło czai się gdzie indziej?

" Nastolatek był pod ogromnym wrażeniem tego, jak łatwo przyszło mu nawiązanie przyjaźni z przedziwnym stworzeniem. Istota która początkowo była dla niego niezrozumiała i napawała go przerażeniem, stała się teraz nieodłączną częścią jego codzienności i Olo miał nadzieję, że tak już pozostanie do końca. Nie potrafił jeszcze wytłumaczyć sobie, jak zdoła funkcjonować w świecie z przyrośniętym do ręki obcym, ale postanowił na razie się tym nie zamartwiać i czerpać, ile się da, z niezwykłej znajomości. "

Na wstępie chciałam bardzo podziękować autorowi za zaufanie i współpracę, szczerze mówiąc, gdyby nie Twoje zainteresowanie moim blogiem, nie trafiłabym na tę historię. 🙈

Książka wciągnęła mnie od pierwszej strony, jest napisana lekkim piórem, co wiąże się z tym, że łatwo i przyjemnie się ją czyta. Autor wtajemnicza nas w świat, w który nie wierzymy, bądź nie chcemy wierzyć, a właściwie w obce stworzenia z innym planet. Bo przecież wiemy, że są inne planety, więc dlaczego na tych planach ma nie być życia, skoro na Ziemi jest? Ludzki umysł jest ograniczony, przyswaja tylko to co zna i widzi, ciężko uwierzyć w coś czego się nie zna i nie widzi.
Wracając do tematu : Autor idealnie wykreował bohaterów, czytając historię bohaterowie mają ludzkie odruchy, nie ma sztuczności. Każdy zachował by się prawdopodobnie tak samo jak bohaterzy, gdy odkryli na sobie obce stworzenia. A Wy? Jak byście się zachowali gdybyście odkryli tajemnicze kokony, z których wydostaje się dziwne galaretowate stworzenie? Co byście zrobili gdyby okazało się, że to Wy jesteście wybrani przez to stworzenie i nie możecie się go pozbyć z ciała?
Gorąco polecam!
#książkoweimpresje