🔥🔥🔥Recenzja przedpremierowa🔥🔥
Premiera 21.07.2021
"Lekcja hiszpańskiego" - Aleksandra Pakuła
Historia pełna erotyzmu i namiętności, ale oprócz tego poruszająca bardzo ważne problemy.
Adrianna, kochająca matka i silna kobieta. Jej życie prze kilka lat było piekłem. Upokorzenia fizyczne i psychiczne powoli ją niszczyły. Czuła się nikim ale ma córkę dla której postanowiła wstać na nogi. Dla niej jest w stanie zrobić wszystko. Wyjeżdża, z zamiarem zarobienia pieniędzy ale także odzyskania siebie. Poczucia wartsoci i odnalezienia głęboko skrywanego szczęścia.
Każde wspomnienie było tak bolesne, że czułam jej strach, ból i niemoc. Nie dało się powstrzymać łez. To co ona przeżyła było katorgą. Życie w Hiszpanii otworzyło jej drzwi na szczęście. Pewności siebie jaką tłumiła wysłuchała z podwójną siłą. Wiele razy się śmiała i pokazywała swoje zdanie. Taka wersję Adrianny nie da się nie lubić.
Maks, młody kucharz. Typowy podrywacz. Co noc inna kobieta w łóżku. W końcu nowości rządzi się swoimi prawami. W stosunku do Adrianny był oschły i wymagający, ale z czasem potrafił dać to czego jej prze tyle lat brakowało. Spokój i poczucie, że jest piękna.
Jest także bardzo tajemniczym facetem, ukrywa coś i nie chce wyjawić.
Potrafi także być bardzo zabawny, a jego pasja do gotowania, potrafi być zaraźliwa.
Ich relacja opiera się głównie na przyjemnościach. Dużo czasu sprzedają albo w pracy na kłótniach i dogryzniu lub w łóżku. Nie obejdzie się oczywiście bez poważnych rozmów, które zacieśniają więzy i powodują, że czują się w swoim towarzystwie jak w domu.
Emocje. Książka zawiera ich mnóstwo. Ból i cierpienie jest przed ustawiony przez autorkę w taki sposób, że czułam lęk bohaterki. Miałam ochotę jej pomóc ale nie mogłam. Będzie także dużo śmiechu, bo w końcu bohaterka ma wrócić do siebie, a bycie sarkastyczną i zabawną to drugie jej oblicze. Będzie dużo namiętności. Sceny są bardzo zmysłowe i pobudzają wyobraźnię. Adrianna jako kobieta wie czego chce i nie wstydzi się tego.
Historia pokazuje nam, że każdy człowiek jest wartościowy. Nie możemy żyć z ludźmi którzy nas nie doceniają tylko oczerniają i potrafią tylko wpędzić w poczucie wstydu.
Pokazuje, że nie możemy się poddawać, tylko z całych sił walczyć o siebie. A jeśli mamy przyjazne osoby wokół siebie, to walka jest dużo prostsza.
Siła, to cecha którą odznacza się główna bohaterka. To dzięki niej Adrianna powoli wraca do siebie. Autorce pięknie udało się pokazać jak ta kobieta jest silna po tym co przeżyła. Jej siła może dawać przykład innymi kobietom, które przeżyły cis podobnego.
Zakończenie spowodowało, że łaknę więcej. Tak sie nie postępuje z czytelnikami !!!Proszę o kontynuację, najlepiej natychmiast.
Jeśli chcecie przeczytać książkę o odbudowaniu wiary w siebie, namiętności, która wiele razy powoduje ukojenie i szczęściu ktire pojawia się nagle, to ta będzie czymś co ma to wszystko.
To nie jest cukierkowa historia znajdziecie w niej ból, przemoc ale zawszs trzeba mieć nadzieję, że po burzy wyjdzie słońce. Czy dla Adrianny zaświeci wreszcie słońce? Tego dowiecie się gdy przeczytacie ❤
9,5/10❤