Iwan. Jej rosyjski obrońca recenzja

Recenzja

Autor: @ksiazkawautobusie ·1 minuta
2021-05-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jako że ostatnio lubuję się w książkach mafijnych, nie mogłam przecież przejść obok tego tytułu obojętnie. Czytając opis, pomyślałam sobie ” o to jest to, co lubię, on wielki złoczyńca o dobrym sercu”, nic nie poradzę, naprawdę lubię takie historie. Czy jednak moje wyobrażenie o treści było adekwatne do przeczytanych stronic? A może książka okazała się jednym wielkim rozczarowaniem i niewypałem? Jak myślicie?

Autorka przedstawiała nam historię Erin – ślicznej, młodej dziewczyny, która niejednokrotnie poświęcała się dla dobra ukochanej siostry. Gdy pewnego dnia Ruby zaginęła razem ze swoim chłopakiem, Erin gotowa jest zaprzedać swoją duszę nawet samemu diabłu, aby tylko ich znaleźć. Dotychczas wykorzystała już wszystkie możliwe sposoby i pomysły, ale z prawdziwą determinacją postanowiła udać się do jednego z miejsc, które z całą pewnością nie cieszy się dobrą reputacją. Szkołę Iwana Markowicza znają wszyscy, a jej właściciela uważają za jednego z najgroźniejszych mafijnych bossów. Zdesperowana Erin nie cofa się przed niczym i prosi go o pomoc, nie zważając na konsekwencje. Czy niebezpieczny mężczyzna noszący wiele blizn i tatuaży będzie chciał pomóc młodej dziewczynie? A nawet jeśli, to jakie będzie musiała ponieść konsekwencje? Zaginiona siostra, dwa zwaśnione gangi żądające krwi i on – mężczyzna siejący postrach a mimo to jej serce zaczyna szybciej dla niego bić.

Muszę przyznać, że intuicja mnie nie zawiodła i spędziłam z tą książką bardzo przyjemny czas. Nie ma możliwości, żeby nas znudziła, akcja rozkręca się i nabiera coraz szybszego tempa wraz z każdą kolejną przeczytaną stroną. Brakuje w niej przesadnych opisów, chociaż jeśliby się dobrze zastanowić to opisów praktycznie w niej nie ma. Nie ma także, nadmiernych upiększaczy. Bohaterowie są interesujący, także Ci poboczni. Odnoszę wrażenie, że zostali oni specjalnie stworzeni jako zachęta do poznania ich bardziej obszernych losów, być może w kolejnych częściach. Zresztą „Iwana, jej rosyjskiego obrońcę” w ogóle odbieram jako przysłowiową marchewkę i szczerze mówiąc, to ja ją kupuję w ciemno i czekam na następne.

Za możliwość poznanie tej opowieści bardzo dziękuję Wydawnictwu Editio Red

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Iwan. Jej rosyjski obrońca
2 wydania
Iwan. Jej rosyjski obrońca
Roxie Rivera
6.8/10
Cykl: Jej rosyjski obrońca, tom 1
Seria: Editio Red

Erin to śliczna, subtelna dziewczyna o zielonych oczach i smukłej figurze. Nie brakuje jej także odwagi. A może jest po prostu lekkomyślna albo zbyt mocno kocha Ruby, swoją starszą siostrę? Kiedy ta ...

Komentarze
Iwan. Jej rosyjski obrońca
2 wydania
Iwan. Jej rosyjski obrońca
Roxie Rivera
6.8/10
Cykl: Jej rosyjski obrońca, tom 1
Seria: Editio Red
Erin to śliczna, subtelna dziewczyna o zielonych oczach i smukłej figurze. Nie brakuje jej także odwagi. A może jest po prostu lekkomyślna albo zbyt mocno kocha Ruby, swoją starszą siostrę? Kiedy ta ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Iwan jej rosyjski obrońca” jest pierwszą tomem ośmioczęściowego cyklu, którego autorką jest Roxie Rivera. Akcja dzieje się w Houston, gdzie też nasi bohaterowie mieszkają. Erin ma siostrę, siostrę k...

@inzynier.i.ksiazki @inzynier.i.ksiazki

Przyznam szczerze, że niegdyś chętnie sięgałam po króciutkie powieści, które automatycznie wrzucały mnie w wartką akcję, a nim się obejrzałam – już było po wszystkim. Taką historią jest Iwan. Jej ros...

@Anastazja166 @Anastazja166

Pozostałe recenzje @ksiazkawautobusie

Kochany Mikołaju
Recenzja

#Współpraca reklamowa Kochani w tym roku nawet ja dałam się porwać świątecznemu flow i na swoim czytelniczym koncie zaliczyłam iście klimatyczną książkę. Przyznaję, ż...

Recenzja książki Kochany Mikołaju
Mroczne serce. Darkness
Darkness

#Współpraca reklamowa Ostatnio trochę błądziłam w fantastycznych światach, ale dzisiaj zabiorę Was swoim autobusikiem na przejażdżkę z pewnym niebiezpiecznym klubem m...

Recenzja książki Mroczne serce. Darkness

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl