Długa droga do domu recenzja

Tytuł : Długa droga do domu.
Autor: Wiktoria Gische.
Wydawnictwo WasPos
Data premiery : 22 czerwiec 2023

Opis książki :
Życie Sycylijczyka Marca de’Angela runęło dwa razy. Podczas trzęsienia ziemi w Mesynie oraz rejsu Titanikiem. Do Nowego Jorku dociera jako sierota.
Doktor Charles Roy, pracujący na wyspie Elias, nie ma serca, aby odstawić Marca do sierocińca. Zabiera go ze sobą.
W domu lekarza Marco poznaje Lee – jego córkę. Z czasem to, co zaczęło się jako przyjaźń, zmienia się w głębsze uczucie. To już nie sympatia. To miłość, która zmusza do trudnych wyborów.
Marcowi najwłaściwsza wydaje się ucieczka. Ramiona Lee zamienia na ciemną czeluść wojny. Dziewczyna jednak nie zamierza się poddać. Wyrusza za de’Angelem do Europy. W samo serce walk i cierpienia.
I chociaż wojna wreszcie dobiega kresu, podróż Lee i Marca jeszcze długo się nie skończy.
Czy dadzą szansę sobie i swoim uczuciom? Czy wygra miłość, a może zwyciężą nieporozumienie i urażona duma?
Czeka ich długa droga do domu…

"Zaprzyjaźnili się przez te lata. Cieszył się z tego powodu, ponieważ na samym początku obawiał się, że Lee nie będzie go akceptować, tak jak nie akceptowała go jej matka, która oficjalnie rozpływała się nad nim i jego nieszczęściem, lubiąc podkreślać, że przerwał tylko dzięki jej hojności. Okazało się jednak, że znalazł z Lee wspólny język. Chociaż była jedynaczką, oczkiem w głowie ojca i córką, którą chciała się chwalić jej matka - co mogło być trudne ponieważ Lee nie była taka jak większość odwiedzających ją koleżanek - nie czuła zagrożenia z jego strony i przyjęła go do rodziny równie ciepło, jak i jej ojciec. "
Książkę czyta się bardzo przyjemnie, ponieważ historia wciąga czytelnika już od pierwszej strony. Historia Marca i Lee jest przepełniona tragedią, bólem, cierpieniem, ale także miłością.
Marco stracił ojca kiedy w jego rodzinnym mieście - w Mesynie przyszło trzęsienie ziemii. Wtedy razem z matką postanowili udać się do Stanów.
W trakcie podróży do Stanów statkiem stracił matkę, która ratując jego życie, straciła swoje.
"Od dwóch tygodni Nowy Jork nie mówił o niczym innym, tylko o tragedii największego, najbardziej luksusowego i ponoć niezatapialnego statku - Titanica."
Marco poznaje doktora Charlsa Roya, który postanawia zabrać Marca do swojego domu, zamiast oddać do sierocińca. W domu doktora Marco poznajego jego
córkę - Lee.
Marco i Lee zaprzyjaźnią się. Z czasem ich uczucia względem siebie nabierają całkiem innego znaczenia. Czy dadzą sobie szansę na rozwinięciego tego uczucia?
Marco ma dług wdzięczności u swojego opiekuna, którego nie chce urazić uczuciami do jego córki. Więc postanawia wyjechać do Europy, gdzie trwa Wielka Wojna. Będąc w niej fotografem, ciąży na nim wiele tajemnic, którymi nie może się z nikim podzielić.
Losy bohaterów przeplatają się ze sobą ponieważ żadne z nich nie chce odpuścić.
Podążają za sobą tylko po to aby zaraz znów się rozejść. Kochają się przy czym również i ranią się wzajemnie.
Historia Marca i Lee jest bardzo emocjonująca, ciągła pogoń za uczuciem i walka o powrót do domu.
Czy Marco i Lee odnajdą wspólne szczęście? Napewno nie spodziewali się, że będzie to naprawdę długa droga do domu.
Serdecznie polecam wam tę piękną historią. Dziękuję wydawnictwu za zaufanie i egzemplarz recenzencki.