Devil recenzja

„[…] Miłość była paskudnym zjawiskiem: niepostrzeżenie wkradła się do życia, dawała namiastkę szczęścia, a potem odchodziła, pozostawiając po sobie duszącą pustkę, której nie sposób było czymkolwiek wypełnić […]”

Przepiękna, emocjonalna, zaskakująca i sprawiająca, że serce drży z każdą przeczytaną stroną.

Oto historia o dwójce osób. Na swój sposób skrzywdzonych przez los. Każdy przeżywa swoje demony, które sprawiają, że inaczej patrzy na życie, a jego zachowania są podyktowane tym, co się stało w przeszłości. O Victorze Sharmanie. Zimnym, bezdusznym, o kamiennym wyrazie twarzy i stalowych tęczówkach, które gdyby umiały, mogłyby ciąć człowieka. Ale pod tą powłoką kryje się człowiek, który utracił kogoś bliskiego, który przeżył tragedię, ale wystarczyło muśnięcie pięknej dziewczyny w czasach licealnych, aby od tej pory szukać jej. Hailey. Dziewczynie, która po 5 latach wraca do rodzinnego miasta, licząc, że odpocznie od zgiełku wielkiego miasta. Jednakże los jej nie oszczędza. Dowiaduje się o tragedii, jaka spadła na jej rodzinę i że jedynym opcją, jaka pozostaje, jest… zostanie żoną Diabła. Ale czy Diabeł może się zakochać? Przekonajcie się sami.

Ja w przeciwieństwie do bohatera, zakochałam się w tej historii. Autorka dała mi tak wiele emocji, że zanim napisałam recenzje, musiałam ochłonąć. Ta książka tak wciąga, że im bardziej zbliżałam się do końca, tym bardziej nie chciałam jej skończyć. A może ona nie chciała wypuścić mnie ze swych szponów? Weszłam do świata gdzie ,rządziły pieniądze. Gdzie za te kilkanaście papierkowych banknotów można załatwić wszystko. Ale szczerze im bardziej w fabule, tym bardziej wpadłam w sieć emocji i uczuć, jakie serwowała mi autorka. Były tak różne, tak mocne, że nie sposób ich wszystkich wymienić. Moje serce biło bardzo mocno. Wierzyłam w bohaterów cały czas, ale moja bańka prysła, a serce rozpadło się na milion kawałków. Zakończenie. Nie jestem w stanie go przetrawić, a łzy, które się przy nim pojawiły, nie przestają płynąć.

Kochana autorko dziękuję Ci za tą przepiękną historię o rozpaczy, o bólu, o rozczarowaniu i miłości. O tym co może zrobić jedno kłamstwo i jakie są jego konsekwencje. Złamane serce i strata zaufania. Polecam. Bo jest warta przeczytania.