Cienie przeszłości recenzja

Recenzja

Autor: @ksiazkawautobusie ·2 minuty
2024-04-06
Skomentuj
2 Polubienia
Książka, o której chciałabym Wam dzisiaj troszeczkę opowiedzieć, to nie tylko kolejna interesująca historia, ale przede wszystkim jest dla mnie wyjątkowa i ma osobiste znaczenie. Gdy parę tygodni temu napisał do mnie autor z pytaniem, czy zechciałabym objąć patronatem jego kolejne „książkowe dziecko”, nie posiadałam się z radości i nie wahałam się nawet przez moment. Choć już dzięki uprzejmości pana Marka miałam przyjemność niejednokrotnie patronować jego książkom, to jednak skierowane były one dla młodszej grupy czytelniczej, a ta zdecydowanie od nich odbiega. I to właśnie ta wcześniejsza „współpraca” pozwoliła mi na głębsze spojrzenie na wszechstronność autora i co tu wiele mówić na niebywały talent.

W świecie wielkich pieniędzy, gdzie każdy ruch może zaważyć na przyszłości, Andrew Freshet staje przed wyzwaniem, które ponownie zdefiniuje jego karierę. Zmagając się z konsekwencjami dawnych decyzji, próbuje odnaleźć drogę powrotną na zawodowy szczyt. Jego opowieść to przestroga o ryzyku związanym z pracoholizmem i nieustannym dążeniem do osiągnięcia zysku, które z kolei mogą prowadzić do nieuniknionej katastrofy. W dynamicznym świecie Wall Street, gdzie presja i oczekiwania są nieugięte, łatwo jest stracić z oczu to, co najcenniejsze. Autor przedstawia nam człowieka, który w pogoni za sukcesem, może stracić więcej niż tylko pieniądze. To historia o tym, jak łatwo można się zagubić we własnej ambicji i zapomnieć o najważniejszych wartościach. W grze, gdzie stawka jest bardzo wysoka, a przeciwnicy nieprzewidywalni, trzeba zachować wyjątkową czujność i nie dać się zwieść pozorom. To także przypomnienie, że w biznesie, podobnie jak w życiu, ważne jest, aby mieć jasno określone priorytety i nie pozwolić, aby chwilowe porażki określiły nas samych. Andrew, stoi na rozdrożu. Jego walka, by wrócić na sam szczyt, jest godna podziwu, ale czy jest w stanie zrozumieć, że prawdziwe zwycięstwo nie zawsze mierzy się w liczbie zer na koncie bankowym? Czy zdoła przeanalizować swoje dotychczasowe błędy i wyciągnąć z nich właściwe wnioski? Czy w końcu zrozumie, że sukces to nie tylko wynik finansowy, ale także zdolność do zachowania równowagi między życiem zawodowym a osobistym?

„Wiele do stracenia. Cienie przeszłości” to książka skłaniająca do refleksji. To opowieść o życiu pod ciężarem szantażu, pełnego intryg i tajemnic i choć to jeden z najczęstszych spotykanych motywów w literaturze, to jednak nieustannie fascynuje on czytelników. Zmagania bohaterów z potęgą pieniądza, dylematy wewnętrzne dotyczące tego, ile są gotowi poświęcić i zaryzykować w pogoni za bogactwem, to uniwersalne tematy, które odzwierciedlają ludzkie pragnienia i obawy. Autor wywołał całą gamę emocji i zaskoczył czytelnika nieoczekiwanymi zwrotami akcji, z całą pewnością zasługuje na prawdziwą uwagę. Panie Marku serdecznie gratuluje i choć lektura delikatnie odbiega od tych, po które sięgam najczęściej, to zdecydowanie bawiłam się z nią świetnie. Serdecznie polecam.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cienie przeszłości
Cienie przeszłości
Marek Marcinowski
8.6/10
Cykl: Wiele do stracenia, tom 2

Andrew Freshet, ścigany przez cienie przeszłości nowojorski finansista, próbuje odnaleźć się w chaosie własnego życia. Po krótkiej bezczynności powraca do bezwzględnego świata wielkich pieniędzy. Kto...

Komentarze
Cienie przeszłości
Cienie przeszłości
Marek Marcinowski
8.6/10
Cykl: Wiele do stracenia, tom 2
Andrew Freshet, ścigany przez cienie przeszłości nowojorski finansista, próbuje odnaleźć się w chaosie własnego życia. Po krótkiej bezczynności powraca do bezwzględnego świata wielkich pieniędzy. Kto...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na kontynuację debiutanckiej powieści pana Marcinowskiego przyszło nam czekać dłuższy czas, ale autor zdecydowanie wynagrodził swym czytelnikom ten czas i oddał w ich ręce prawdziwą perełkę. Historia...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

Zapewne większość z Was, nazwisko tego Autora kojarzy się z genialnymi książeczkami dla dzieci. I prawidłowo ;) Ale Pan Marek tworzy również świetne historie dla dorosłych czytelników. I taka właśnie...

@Bibliotekarka_Natalka @Bibliotekarka_Natalka

Pozostałe recenzje @ksiazkawautobusie

Kochany Mikołaju
Recenzja

#Współpraca reklamowa Kochani w tym roku nawet ja dałam się porwać świątecznemu flow i na swoim czytelniczym koncie zaliczyłam iście klimatyczną książkę. Przyznaję, ż...

Recenzja książki Kochany Mikołaju
Mroczne serce. Darkness
Darkness

#Współpraca reklamowa Ostatnio trochę błądziłam w fantastycznych światach, ale dzisiaj zabiorę Was swoim autobusikiem na przejażdżkę z pewnym niebiezpiecznym klubem m...

Recenzja książki Mroczne serce. Darkness

Nowe recenzje

Zabójczy Święty Mikołaj
Recenzja
@Iwona_Nocon:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Sir Osmond Melbury, przyjaciel pułkownika Halstocka, komendanta polic...

Recenzja książki Zabójczy Święty Mikołaj
Świąteczna mozaika
(Nie) Świąteczna układanka
@Mirka:

@Obrazek „Tajemnice tworzą w głowach brzydkie dziury, które chce się koniecznie wypełnić.” Często przy wyborze k...

Recenzja książki Świąteczna mozaika
Stasiek, jeszcze chwilkę
Stasiek, poczekaj!
@patrycja.lu...:

W "Stasiek, jeszcze chwilkę" poznajemy Henię - ekscentryczną, barwną staruszkę, która po cichu czyni dobre uczynki dzię...

Recenzja książki Stasiek, jeszcze chwilkę
© 2007 - 2024 nakanapie.pl