Blade recenzja

⭐RECENZJA⭐

Dla Blade'a najważniejsi byli bracia z klubu, chętne kobiety i motocykle. Po pewnej obietnicy zostaje "niańką" siostry kolegi Marcusa. Mężczyzna nie rozumie dlaczego to akurat jego wybrał, ale spełni swoją przysięgę.
Connie jest przerażona całą zgrają motocyklistów. Nie rozumie też tego, czego chce od niej Blade. Jej życie nie jest usłane różami. Po śmierci brata została sama wraz z różnymi kłopotami. Jakby tego wszystkiego było mało, to Blade nie chce dać jej spokoju. Czy dziewczyna podda się mężczyźnie, gdy dowie się prawdy? Czy jednak będzie chciała uciec od tego swojego nieudanego życia?
🏍️
Z pisarką @annawolf.autor mam do czynienia od początku jej twórczości. Każdą jej powieść przeczytałam i podobała mi się - jedna bardziej, druga mniej, ale jak widzicie, brnę w to dalej. Lubię lekki styl i język autorki i to, że przez książkę się "płynie". Strona ucieka za stroną i naprawdę nie czuć kiedy przemykają nam kolejne rozdziały. Mimo ciekawej fabuły i zaskakujących zwrotów akcji, książka ma jedną wadę, która mnie boli i to ogromnie. A mianowicie jest w niej mnóstwo przekleństw. Nie zrozumcie mnie źle, mi to absolutnie nie przeszkadza w powieściach, jednak tutaj było tego po prostu za dużo. Miałam wrażenie, że bohaterowie nie mówią nic innego, jak tylko przekleństwa. Ja nie jestem święta i też zdarza mi się przeklinać, ale w tej lekturze to mnie drażniło i nie podobało mi się. Ta powieść wydaje mi się strasznie wulgarna. Sceny seksu na początku brzydziły mnie, były brutalne i bez żadnych emocji. Miało być bzykanie i nic więcej, bez uczuć, bez pragnienia, bez pożądania. Ktoś powie, że skoro jest seks, to i pożądanie, nie wiem czy to tak działa, bo jak ktoś chce bzykać to i pożądanie nie jest potrzebne. Może się mylę... Nie wiem. Jednak potem zaczęło się to zmieniać, co spowodowało, że ta książka nie dostała negatywu. Bohaterów nie polubiłam. Blade był typem faceta, który jak coś powie, to tak ma być. Sorry, ale to tak nie działa. A Connie była dla mnie taką nietykalską pindą, która bała się wszystkiego i wszystkich. No porażka 🤦🏻‍♀️ Naprawdę historia w książce mi się podobała. Motocykle, kluby, cała ta otoczka, to jest coś bardzo intrygującego i coś, co może się podobać. Jednak gdzieś pisarka się zagolopowała, żeby lektura wyszła "cool" i było niektórych rzeczy za dużo. Może z kolejnym tomem będzie lepiej. Jak lubicie powieści autorki, to zachęcam Was do przeczytania tejże książki, żeby wyrobić sobie swoje zdanie. Mnie nie porwała, choć nie była najgorsza 😉
Pe. eS. @agakruczek1985 dzięki za wspólne czytanie 😘 czekam na kolejne, które będzie szybciej niż później 😁
🏍️
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję @wydawnictwoniezwykle 🖤
🏍️