Anioł zemsty recenzja

Tytuł : Anioł zemsty. Warszawski mrok #2
Autor : Katarzyna Garczyk
Wydawnictwo NieZwykłe
Data premiery : 09 listopad 2022

Opis książki :
Kontynuacja historii bohaterów Króla Śródmieścia!
Jest w nim nienawiść i żal, że świat nic nie może mu zaoferować.
Melania jest przerażona oraz załamana. Bartek Andrzejczak, jej chłopak, zostaje porwany. Dziewczyna nie ma pojęcia, co robić i czuje się bezradna. W dodatku wydaje się, że Costura nie kwapi się, by jej pomóc, dlatego kobieta postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i jeszcze bardziej wplątać się w skomplikowaną grę.
Tymczasem Costura pozwala, żeby poznała jego sekrety i powody, dla których zajmuje się gangsterką. To sprawia, że dziewczyna na wiele rzeczy zaczyna patrzeć zupełnie inaczej. Jednak wkrótce okazuje się, że Melania skrywa tajemnicę.
Już niedługo Mel będzie musiała rozważyć, komu naprawdę może zaufać, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem, i dzięki komu jej serce bije mocniej.

"Jeśli walczysz, możesz przegrać.
Jeśli nie walczysz, już przegrałeś."

Cała historia jest owiana tajemnicami, które krok po kroku wraz z bohaterami odkrywamy. Relacja między Melą a Costurą zaczyna nabierać tępa. Bohaterowie zaczynają darzyć się większym zaufaniem. Coraz ciężej jest im ukryć wzajemnie przyciąganie. Ale czy w świecie gangsterów i narkotyków znajdą miejsce na to uczucie? Czy jednak Mela zostanie wierna swojemu porwanemu chłopakowi? Tutaj nie ma nic co można przewidzieć. Każdy wątek jest dobrze przemyślany, a wszystko idealnie opisane. W tej historii nie ma czasu na złapanie oddechu. Każdy rozdział niesie ze sobą wiele emocji. Kiedy odkryjemy jedną tejemnicę, zaraz pojawia się kolejna.
Autorka postarała się o to, by historia była czytana z zapartym tchem.
Zakończenie, które zostało nam pokazane, zostawia nas z wieloma niewiadomymi, mnóstwem pytań i oczywiście z niecierpliwością oczekiwania na kontynuację historii.
Gorąco polecam ❤️🔥
"Zaczynam czuć coś, czego w życiu nie spodziewałabym się przy nim doznać. Boję się tego. Dotyk jest jednocześnie parzący i delikatny, a ja czuję, jakbym tego potrzebowała.