Oko słonia recenzja

Pustynia, susza, śmierć...

Autor: @aga.kusi_poczta.fm ·3 minuty
2024-05-08
Skomentuj
20 Polubień
Oko słonia” ...

Po lekturze tak wiele słów ciśnie mi się na usta. Zbyt wiele, by wykrzyczeć je jednocześnie. Zbyt wiele, by mówione jednocześnie miały jakiś szyk, sens, czy właściwą sobie kolejność. Dlaczego? Głębokimi wdechami i długimi wydechami łapię spokój, wyciszam rozemocjonowane myśli i mówię – składnie, acz wyraźnie i dobitnie akcentując każde słowo. Bo „(...) kiedy znajdziesz właściwe słowa, to tak, jakby świat nabierał ostrości”.
Czym jest „Oko słonia”? „Oko...” to książka, z której patrzą na ciebie oczy – jeno oko należy do człowieka, drugie zaś do zwierzęcia. Do wielu zwierząt, tych zagrożonych, cennych mieszkańców Afryki, które proszą o życie. O życie TERAZ, bo to „teraz” ma szansę na BYCIE i kiedyś. „Oko...” to oddechy zwierząt, które człowiek czuje na skórze. To oddechy potrzebujących pomocy, słabych, smutnych i częstokroć głodnych ssaków, które płaczą. Płaczą w powolnej agonii. Chcą żyć, a są zagrożone. Ich trwanie zależy od tak wielu czynników, przy czym najbardziej zatrważającym i najbardziej wrogim jest człowiek. Człowiek ze strzelbą na nich wycelowaną.
Jeden strzał, jedno życie mniej.
Trzeba to ukrócić.
Trzeba zakończyć.
Kłusownicy tworzą czarny rynek, a ten rządzi się własnymi regułami i zasadami, a co najgorsze – podbija ceny narzucając w ten sposób trend temu, co trudne do zdobycia. Czarny rynek podjudza towarami.
Jest mięso, kości, futra, kamienie – wszystkim można handlować, a zyski przesłaniają prawdę. Zyski i bogacenie się dowartościowują i handlarzy i fałszerzy, oszustów i kłamców.
Jednak... „Oko słonia” nie jest tak naprawdę o słoniach. I nie zgadzam się z tymi, co piszą o tej książce używając słów „piękna”, czy „zachwycająca”. Ta książka jest przeokropna, bo PRAWDZIWA. Jest okropna, bo AUTENTYCZNA. Ta książka to świadek tego, jak wygląda świat przysypany piaskiem i ziemia wysuszona długotrwale prażącym słońcem. To obraz tego, czego nie znamy. Delia i Mark Owensowie stawiają cię z zasłoniętymi oczami przed obrazem i własnymi słowami opisują ci go w sposób, który odbierasz zmysłami. Wyłączasz wzrok, włączasz duszę. I choć czasem ich głos tłumią łzy, bo świadomość tego co zostało zrobione, a jeszcze MUSI być jeszcze podjęte – odbiera im siłę.
Jednak Owensowie to też przewodnicy, bo „Oko słonia” można czytać i w ten sposób. Ta książka to niemalże mapa z opisami, ale i podręcznik i encyklopedia i atlas. To konglomerat treści i znaczeń i każdy wyłapie tu coś, czego szuka i potrzebuje.
Oko słonia” to też poradnik – dlaczego? Bo znajdziesz tu słowa, które budują ludzką psychikę, dają wiarę w siebie i w to, co się robi nawet wówczas, gdy jest mała szansa powodzenia. To poradnik uczący powstawania z kolan i walczenia, do otrzepywania kurzu z nóg i pokazywaniu dalszej drogi. Bo w tej książce chodzi o CZŁOWIEKA! Tak - bezsprzecznie o człowieka. O „human being”, o humanitarność. Bo majestat i godność zwierząt będzie, jeśli i myślenie człowieka takie będą. Jest równość gatunków, trzeba jej bronić i walczyć w imię życia. Takie jest – według mnie – przesłanie i trzon „Oka słonia”.


Nie ma akceptacji na nienawiść do bezbronnych, na cierpienie, czy łzy bólu tych, którzy niczemu nie są winni.


Przeklinaj śmierć. Niesprawiedliwie jest nam wyznaczona.
Błagaj bogów, niech dadzą lekkie umieranie.
Kim jesteś, te trochę ambicji, pożądliwości i marzeń
nie zasługuje na karę przydługiej agonii.
Nie wiem tylko, co możesz zrobić, sam, ze śmiercią innych
dzieci oblanych ogniem, kobiet rażonych śrutem, oślepłych żołnierzy,
która trwa wiele dni, teraz, tu, obok Ciebie.
Bezdomna twoja litość, nieme twoje sławo
I boisz się wyroku za to, że nic nie mogłeś”
Czesław Miłość „Twój głos”


#agaKUSIczyta

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-05-07
× 20 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Oko słonia
Oko słonia
Delia Owens, Mark Owens
9/10

Inteligentne, majestatyczne i lojalne, żyją tyle, co my. Słonie to jedne z najwspanialszych cudów afrykańskiej dziczy. Lecz jeszcze w latach 70. i 80. XX wieku każdego roku w Zambii wyrzynano tysiące...

Komentarze
Oko słonia
Oko słonia
Delia Owens, Mark Owens
9/10
Inteligentne, majestatyczne i lojalne, żyją tyle, co my. Słonie to jedne z najwspanialszych cudów afrykańskiej dziczy. Lecz jeszcze w latach 70. i 80. XX wieku każdego roku w Zambii wyrzynano tysiące...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Zawsze mówiłaś, że kiedy słonie będą mogły w spokoju pić wodę z rzeki, wrócimy do domu” Mocno skusiło mnie do sięgnięcia po tę pozycję wrażenie, jakie wywarła na mnie „Gdzie śpiewają raki”. Drug...

@phd.joanna @phd.joanna

„Słyszę słonia jedzącego owoce maruli (…). (…), wstaję z łóżka i na paluszkach idę po ciemku do umywalni, która ma malutkie okienko tuż pod strzechą. Widzę przez nie tylko wielkie oko – jak wielorybi...

@mag-tur @mag-tur

Pozostałe recenzje @aga.kusi_poczta.fm

Jak adoptowałem Antona
Synku, już jadę po ciebie

Życie składa się z wielu opowieści. Małe słowa, nikłe zdarzenia, czy twarze ludzkie – to wszystko tworzy odrębne opowiadania, które można rozbudowywać bez końca i tym sa...

Recenzja książki Jak adoptowałem Antona
Imperium kłamstw
Kim jesteś, dziewczyno?

Jutro bez wczoraj… Dziś bez jutra… Wczoraj bez dziś… I siedemnaste urodziny Eleny Amherst, które miały tak wiele zmienić, a nie zmieniły nic. Siedemnaste urodzi...

Recenzja książki Imperium kłamstw

Nowe recenzje

Jeszcze nie wszystko stracone
Dobra książka
@paulinkusia...:

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki. Poprzednio czytałam "Kawiarenkę na Różanej", która mi się podobała, dla...

Recenzja książki Jeszcze nie wszystko stracone
Nawigacje
Poetycki kompas życia i śmierci
@jagodabuch:

Marzanna Bogumiła Kielar w tomiku „Nawigacje” zabiera czytelnika w podróż po przestrzeniach pełnych intensywnych obrazó...

Recenzja książki Nawigacje
Nie randkuj z siostrą kumpla
Marzenia czasami się spełniają
@agnban9:

Penelope Ward i Vi Keeland to duecik, po który bardzo lubię sięgać. Zawsze książki tych autorek są zabawne i świetnie s...

Recenzja książki Nie randkuj z siostrą kumpla
© 2007 - 2025 nakanapie.pl