OOBE. Tajemnica punktu scalającego recenzja

Punkt scalający w autorze.

Autor: @roxana93 ·3 minuty
2023-10-24
1 komentarz
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Książki dotyczące rozwoju duchowego, świadomego śnienia i podróży poza ciałem to pozycje, po które chętnie sięgam, jednak zawsze mam problem z rzetelną ich oceną. Wiadomo, każdy z takich dzieł wyniesie coś innego, jedni więcej, inni mniej. Niektórym dana książka może zmienić spojrzenie na całe życie, dla innych będzie bezsensownym bełkotem, który nic nie wniesie. Podobnie zapewne jest z „OOBE. Tajemnica punktu scalającego” Roberta Noble. Jednak już na początku mogę powiedzieć, że jest to książka inna niż wszystkie dotyczące tej tematyki, z jakimi się spotkałam.
Niestety nie ocenię jej przez pryzmat cyklu o OOBE, Nagualu Julianie i Czarownikach. Jest to pierwsza książka autora, po którą sięgnęłam. Bardzo możliwe, że znajomość pozostałych ułatwia lepsze zrozumienie tematyki, szczególnie u ludzi, którzy spotykają się z danymi motywami po raz pierwszy. Myślę jednak, że i ci mogą coś z tej książki wynieść nawet jeżeli potraktują ją jako lekkie współczesne fantasy, opowieść o nietypowej sekcie, czy sennik autora.
Wszystko sprowadza się do tego właśnie, że ta książka jest inna. Spodziewałam się, że dostanę garść informacji o eksterioryzacji i punkcie scalającym (jak wskazuje tytuł). Dostałam pamiętnik jednego z Czarowników, który prowadzony przez swojego przewodnika Naguala Juliana próbuje odnaleźć wewnętrzną ciszę i zmienić swoje życie.
Tematyka podróży poza ciałem jest znana już wielu ludziom, podobnie jak świadome śnienie. Niektórzy łączą te dwa doświadczenia, inni je rozróżniają. Osoby, które szukają więcej informacji o OOBE, mogą się czuć trochę zawiedzeni, lecz nie twierdzę, że z tej książki nic nie wyniosą. Tak samo o punkcie scalającym, czyli przenoszeniu naszej świadomości w inne miejsce (muszę tu pisać bardzo ogólnikowo) niestety jest bardzo mało informacji. Książka pozostawia bardzo dużo niedosytu, ale jednocześnie myślę, że taki właśnie był zamysł autora. Dzieło ma być drogowskazem, motywacją, pchnięciem do poszukiwania własnej duchowej wiedzy. Tak zresztą być powinno, najbardziej wartościowe są dla nas nasze własne doświadczenia. Co zresztą w treści jest wyraźnie ukazane.
Co w takim razie jest w tej książce, skoro nie ma tam konkretnie przedstawionej wiedzy? Całość jest w formie opowieści/pamiętnika Roberta Noble, czyli autora książki. Poznajemy w niej bardzo dokładnie tę postać, otwiera się przed nami ze wszystkimi swoimi słabościami, emocjami, przyznaje do błędów i upokorzeń. Jestem pod ogromnym wrażeniem tej otwartości. Autor pokazuje, w jaki sposób rozwija się duchowo, do jakich wniosków dochodzi i przede wszystkim jakim kosztem.
Nie działa sam, ma swojego przewodnika i grupę wspierających (choć czasem formy tego wsparcia mogą wydać się wręcz psychicznie brutalne) Czarowników. Główną tematyką jest próba zrozumienia, czym jest punkt scalający, czego główny bohater nie potrafi na początku pojąć, oraz długo nieudolne próby wyciszenia swoich myśli.
Większość książek o rozwoju duchowym daje porady, co należy robić, jakie ćwiczenia robić, uczy medytacji, oddychania, czy właśnie podaje konkretne techniki OOBE. Tu mamy ukazaną drogę konkretniej osoby, która chce rozwijać się duchowo i to na bardzo wysoki stopień osiągania Mocy i wcale nie przychodzi to łatwo. Robert Noble przyznaje się do trudności, jakie napotyka nie tylko w drodze Czarownika Wojownika, ale też w codziennym ludzkim życiu. Możemy się z nim utożsamić, poczuć jego emocje. Chce się napisać, że czytając, można wręcz przenieść w niego nasz punkt scalający :).
Wszytko jednak co tu napisałam, nie dla wszystkich musi być zrozumiałe. Czego zatem może nauczyć ta niedługa (nad czym czasem ubolewam) książka?
Przede wszystkim myślę, że walki, niepoddawania się mimo trudności i poczucia bezsensowności, które często się pojawia przy wielu naszych zadaniach nawet dnia codziennego. Innego spojrzenia na ludzi, bardziej wyrozumiałego. Innego spojrzenia na siebie, na naszą wewnętrzną motywację. Zauważenia ile niepotrzebnych negatywnych myśli kotłuje się w naszej głowie. Zrozumienie naszych emocji. Także pchnięcie do prób panowania nad nimi.
Do tego bardzo dużo drobnych porad, życiowych przemyśleń, które gdzieś się przewijają, między przygodami, bo jak już pisałam, książka nie jest sztywnym tekstem. Czyta się lekko, przyjemnie i myślę, że każdy może coś z niego wynieść. Nawet jeśli okaże się, że wszystko tutaj było tylko snem, a może nawet zostało zmyślone, to jakaś magia w tym jest. Aż po przeczytaniu udało mi się odnaleźć kilka zagubionych ostatnio rzeczy :).

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-10-24
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
OOBE. Tajemnica punktu scalającego
OOBE. Tajemnica punktu scalającego
Robert Noble
8.7/10

Robert Noble, autor bestsellerowej powieści Nagual Julian, kontynuuje podróż duchową w najnowszej książce, która ujawnia tajemnice punktu scalającego. W książce Noble opisuje, jak dzięki pomocy N...

Komentarze
@annalaskarzewska82
@annalaskarzewska82 · około rok temu
Świetna książka nasączona przekazem i naukami Czarowników oraz Naguala. Polecam każdemu kto w swoim życiu dąży do odkrywania swojej Świadomości.
× 1
OOBE. Tajemnica punktu scalającego
OOBE. Tajemnica punktu scalającego
Robert Noble
8.7/10
Robert Noble, autor bestsellerowej powieści Nagual Julian, kontynuuje podróż duchową w najnowszej książce, która ujawnia tajemnice punktu scalającego. W książce Noble opisuje, jak dzięki pomocy N...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek „Pamiętaj, że każda porażka jest tylko kolejnym krokiem do sukcesu, gdyż to właśnie z nich uczymy się najwięcej.” Droga naszego życia ma głównie na celu rozwój duchowy, doskonalenie swe...

@Mirka @Mirka

Pozostałe recenzje @roxana93

Zakład psychiatryczny Arkham
Szpital psychiatryczny, w którym postradamy zmysły ze strachu

„Zakład Psychiatryczny Arkham” to 14 i zarazem ostatni to z serii „Choose Cthulhu”. Cała seria to gry paragrafowe opierające się na różnych opowiadaniach H.P. Lovecrafta...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham
Oczekując na Królestwo
O piekle, które tworzą ludzie

Autor przenosi nas do czasów niewoli babilońskiej. Główny bohater Marachiasz patrząc na prześladowania i okrutne traktowanie Judejczyków zadaje sobie pytanie, czy Stwórc...

Recenzja książki Oczekując na Królestwo

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka