A. marzy się pies. Konkretnej rasy, najlepiej wychowany od szczeniaka, choć adopcja młodego osobnika też wchodziłaby w grę (oczywiście, rasa jest w tym wypadku kluczowa). Ja również chciałabym mieć psa, ale takiego, któremu mogłabym dać miłość i opiekę, na które ów zwierzak czeka w schronisku.
Różnica między mną a A. jest taka, że ja miałam wcześniej kontakt z psami, a on nie. Dlatego, żeby pomóc mu zrozumieć, jak należy wychowywać czworonożnego przyjaciela, kupiłam do naszej wspólnej biblioteczki książkę, która jest według mnie najlepszym podręcznikiem, jeśli chodzi o wychowanie psów.
„Okiem psa” jest książką napisaną przez Johna Fishera, uznanego psiego behawiorystę. Ponad dwudziestoletnie doświadczenie w pracy z psami sprawiającymi problemy oraz zainteresowanie psychologią tych zwierząt, poznanie ich motywacji pozwoliło mu opracować skuteczny sposób kształtowania ich zachowań. A wszystko to bez użycia przemocy!
Całość podzielona jest na części. W części pierwszej autor opowiada, czym jest pies. Omawia jego pochodzenie, opisuje poszczególne fazy życia psa, w których kształtuje się jego psychika. Pokazuje, jak pies różni się od człowieka (zaprzeczając powszechnej opinii, że psy rozumieją dokładnie ludzi, a ludzie rozumieją psy). Uczy, jak powinniśmy traktować psa, jak ustalać swoją wyższą pozycję w „stadzie”. Fisher wymienia również sposoby, w jakie psy się uczą i radzi, jakie nagrody i kary stosować. Wszystko to jest niezwykle pomocne w układaniu psa, którego chowamy od szczenięcia. Dzięki plastycznym opisom jesteśmy w stanie zrozumieć inność naszego towarzysza i wychować go na wspaniałego przyjaciela.
Część druga poświęcona jest psom sprawiającym problemy. John Fisher omawia w poszczególnych rozdziałach takie zagadnienia, jak agresja, nadmierna pobudliwość, kłopoty z utrzymaniem hierarchii, stresy zwierzęcia. Ze szczególną dbałością opisuje, jaka powinna być prawidłowa psia dieta i w co warto bawić się ze swoim towarzyszem.
Ostatnia część stanowi niejako alfabetyczne kompendium niepożądanych zachowań psa oraz sposoby ich zwalczania, bądź też odsyłacze do właściwych rozdziałów książki , w których możemy znaleźć pomoc. Na samym końcu znaleźć można tzw. statystykę przypadków, która jest tabelą , w której opisano 67 ras psów (w sumie 468 zwierząt), które wykazywały jakieś odchylenia od prawidłowych zachowań. Nie ma jednak tam nic na temat, jak i gdzie takie badanie przeprowadzono, ale to jedyny minus całej pozycji.
W książce spotkać możemy niezliczone przykłady sytuacji, z którymi autor musiał się zmierzyć w swoim życiu zawodowym, okraszone miłymi dla oka obrazkami. W tomiku znajduje się również 8 kolorowych stron ze zdjęciami.
To, że metody Johna Fishera są skuteczne, mogę potwierdzić, jako że sama mieszkałam niemal trzy lata z suczką, wychowaną właśnie na podstawie tej książki. A. również wykazał niezwykły entuzjazm po lekturze i od tamtej pory czyni celne uwagi co do zachowania psów znajomych, czy też takich spotkanych w parku. Nie daje już też włazić futrzakom sobie na głowę. „Okiem psa” jest znakomitym wyborem dla wszystkich fanów tych czworonogów, zarówno tych planujących posiadanie psa, jak i poszukujących sposobu na lepsze ułożenie już obecnego. Uważam, że jest to również cenna lektura dla osób, które po prostu chciałyby zrozumieć, jak działa pies i jak się go obsługuje.