Adam i Ewy recenzja

Przyziemne sprawy zwykłych ludzi.

Autor: @Asamitt ·2 minuty
2019-11-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
 Przeczytałam wcześniej dwie książki Moniki Orłowskiej i znów mnie poniosło do kolejnej, która wcale nie jest przyjemną lekturą o słodkim życiu, historią wymyśloną na potrzeby szerszej publiki dla ukojenia własnych nerwów. "Adam i Ewy" to wykładnia zmagań z życiem jakie sobie obrałyśmy. My, bo książka pisana z punktu bohaterki, pod którą może podłożyć się każda kobieta z własnym życiem. Powieść jest refleksyjna, dająca wiele powodów do dyskusji i to nie koniecznie w temacie przemyśleń, co do wyborów poruszanych przez Ewę, ale rozważań o własnych - mniej lub bardziej świadomych - decyzjach.

  Ktoś może powiedzieć, że ta książka jest nudna, mało w niej barw, mimo iż bohaterka wraca również do wspomnień, kiedy żyli na wyspie, w warunkach diametralnie innych niż w polskiej rzeczywistości krakowskich dzielnic. Ja powiem, że jest przyziemna, bo dotyka zwykłych problemów, codziennych spraw, drobiazgów, które nie mają w sobie nic z romantycznych uniesień bohaterów bajkowych scenerii. Ewa - macocha, Ewka - pasierbica, Karolina - córka oraz teściowa, to układ scalony opowieści Orłowskiej. Mężczyzna pojawia się tu na chwilę, choć trwa niejako na stałe w ich świadomości. One, chociaż niedoskonałe, popełniające błędy, startujące w życie, czy też u jego schyłku, mają w sobie więcej odwagi i godności niż ów mężczyzna, który na odległość wydaje dyspozycje i jeszcze czasem ma pretensje. Problem szeroki jak świat i od wielu lat aktualny, gdzie niejedna rodzina boryka się z rozłąką. Na ile można się odnaleźć przebywając większą część roku w oddaleniu od bliskich, w innym kraju, obcej kulturze, bez namacalnego wsparcia? Bo pytanie na ile jest się w takiej sytuacji rodziną jest dla mnie retoryczne, skoro już sześciolatka po zajęciach w przedszkolu raczyła mnie uświadomić, iż jej tatuś jest tatusiem, ale to nie rodzina, bo rodzina mieszka razem. Co uzmysławia, że nawet najmłodsi mają świadomość czym są więzi rodzinne, ze to bliskość i wzajemne wspieranie się buduje rodzinę.

Jedyne, co w tej książce jest tandetne to okładka. To chyba syndrom obecnych czasów, żeby zasłodzić czytelniczkę przynajmniej poprzez okładkę, skoro Autorka uwzięła się by opisać realistycznie żywot wcale nie jednej takiej Ewy, ale setek kobiet, które w imię dobra rodziny coś poświęcają, a do tego nie mają skłonności narzekać czy też egzekwować prawa do zaspakajania własnych potrzeb. Czasem bardzo łatwo zagalopować się w ogarnianiu rzeczywistości domowej kosztem samej siebie. Trzeba jakiegoś impulsu by przeorganizować to, co do tej pory tkwiło na głowie, czyli barkach żony, by i ten mężczyzna partycypował w obowiązkach i najtrudniejszych chwilach. 
 A wracając jeszcze do okładki, która oczywiście przekłamuje co do zawartości, jaką możemy ujrzeć wewnątrz, to była ona czynnikiem, który odpychał mnie od zapoznania się z treścią. To tak, jakbym wyśmienitą czekoladkę zapakowała w szary papier, a krówkę w pozłotko. I na początku tylko czekałam, aż bohaterzy zaczną przeżywać słodkie chwile, będzie mdło, aż nie naturalnie, a tu okazało się, że dosięgła mnie bogata szara rzeczywistość. Oto kolejna książka, która przekonuje mnie do autorki, jak i rynku księgarskiego, gdzie nie muszą pojawiać się powielane historyjki snute na temat rozkosznie przeżywanych chwil pośród nagromadzonych katastrof spadających jedna za drugą na jedną bohaterkę/rodzinę. Nie ma potrzeby by polskie autorki budziły do życia sztuczne sytuacje, powoływały się kolejny raz na te same motywy, żeby tylko odegrać przed czytelnikiem niebywałe dramaty. Można prościej i przede wszystkim prawdziwie oddać sytuacje i emocje bohaterów. 

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Adam i Ewy
Adam i Ewy
Monika Orłowska
7.3/10

Co z tym szczęściem? Ślub z Adamem wywrócił świat Ewy do góry nogami. Z jednej strony, młoda tłumaczka dostała wszystko, o czym kobiety mogą tylko śnić – męża o ugruntowanej pozycji społecznej, stabil...

Komentarze
Adam i Ewy
Adam i Ewy
Monika Orłowska
7.3/10
Co z tym szczęściem? Ślub z Adamem wywrócił świat Ewy do góry nogami. Z jednej strony, młoda tłumaczka dostała wszystko, o czym kobiety mogą tylko śnić – męża o ugruntowanej pozycji społecznej, stabil...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czasem, w biegu codziennych spraw do załatwienia, przyzwyczajone do tego życia, które wiedziemy i nie wyobrażając sobie tego, że cokolwiek mogłoby się zmienić, nie zastanawiamy się w ogóle, czy napraw...

@Trinity801 @Trinity801

Główną bohaterką jest Ewa, a nie Adam. Ew będzie się przez kartki tej powieści przewijać wiele i wszystkie będą pełnić ważną rolę w życiu Adama. Jednak skupmy się na jednej pani noszącej to imię. Ewa ...

@Evocatora @Evocatora

Pozostałe recenzje @Asamitt

Czcij ojca swego
Obrazki z życia rodziny w PRL-u

Ojciec - kat, matka - ofiara, a dzieci niech sobie radzą same. To taka dość typowa sytuacja w polskich rodzinach czasu socjalizmu. Wiem, bo mogłam zaobserwować takie zac...

Recenzja książki Czcij ojca swego
Dziwna pogoda
Anomalie pogodowe

Po przeczytaniu "Upiorów XX wieku" powinnam lepiej przemyśleć, czy aby na pewno warto zwracać uwagę na krótsze formy w wydaniu Joe Hilla. W przypadku "Dziwnej pogody" to...

Recenzja książki Dziwna pogoda

Nowe recenzje

Kyle
Nowy świat i stare problemy
@Oliwia_Anto...:

@ObrazekKyle - T.M. Piro Egzemplarz otrzymałam za pośrednictwem klubu recenzenta z serwisu nakanapie.pl Już od jaki...

Recenzja książki Kyle
Babel. Pocałunek śmierci
Warszawska "Babel"
@mag-tur:

W tym roku obchodzimy stulecie powstania kobiecej policji. Przedstawienie tego tematu podjęła się Monika Raspen, której...

Recenzja książki Babel. Pocałunek śmierci
Był sobie pies
Świat z psiej perspektywy
@jedz.czytaj...:

W książce "Był sobie pies" autor przedstawia nam nietypowe rozwiązanie stylistyczne. Poznajemy świat oczami psa, jego p...

Recenzja książki Był sobie pies
© 2007 - 2025 nakanapie.pl