Przyjdę, gdy zaśniesz recenzja

Przyjdę, gdy zaśniesz

Autor: @nasturcja_czyta ·1 minuta
2021-05-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Dziś o dziwo nie romans, a thriller na tapecie. "PRZYJDĘ, GDY ZAŚNIESZ" autorstwa Agnieszki Lingas-Łoniewskiej, do premiery którego zostało 11 dni.
Musiałam trochę zmienić repertuar. Mniej słodyczy, więcej... mocnych wrażeń.
I muszę przyznać, że były.
Nie bez powodu Agnieszka Lingas-Łoniewska nazywana jest "dilerką emocji". Każdą swoją książką potrafi przyciągnąć czytelnika, poruszyć, a czasem i znokautować emocjonalnie. I tym razem nie było inaczej.
Wyobraźcie sobie sytuację, gdy wasz poukładany świat zaczyna się walić.
W takiej właśnie sytuacji znalazła się bohaterka "Przyjdę, gdy zaśniesz", dwudziestojednoletnia Iga. Matkę straciła już wcześniej, macocha zginęła w wypadku, ojciec leży na OIOM-ie, przyjaciółką została zgwałcona. Iga zostaje z tym wszystkim sama, na dodatek musi zaopiekować się piętnastoletnim bratem, który przeżywa bunt nastolatka. W międzyczasie w jej życiu pojawia się Szczepan, jak się okazuje, nauczyciel jej brata. Wspiera rodzeństwo, pomaga poukładać ich życie na nowo.
Kto w otoczeniu Igi okaże się przyjacielem, a kto wrogiem? Jaki wpływ na ludzi mają traumy z dzieciństwa? Jakie tajemnice ukrywa rodzina Igi? Na ile potrzeba bycia zauważonym, kochanym może stać się chorobliwą obsesją? Odpowiedź na te pytania znajdziecie w książce.
Jeżeli znacie książki Autorki, to w "Przyjdę, gdy zaśniesz" spotkacie ten sam styl, ale w zdecydowanie mroczniejszym wydaniu. Doskonale wykreowani bohaterowie zabiorą was w świat rozgrywek psychopaty, gdzie króluje manipulacja, wyrachowanie i przemoc. Autorka na przykładzie bohaterów pokazuje mechanizm postępowania zarówno osób nieprzystosowanych społecznie, jak i ich potencjalnych ofiar. Jak już byłam przekonana, że domyślam się zakończenia i wydawało mi się, że rozgryzłam kto jest kim, Autorka kolejny raz zaskoczyła mnie, ujawniając nowe fakty. Świetne posunięcie, dające do myślenia, sprawia, że czytelnik wałkuje tę historię w głowie, przeżywając i analizując.
Myślę, że ta książka przyciągnie zarówno miłośników romansów, jak i poszukiwaczy nieco mocniejszych wrażeń. Jest łatwa w odbiorze, niezwykle emocjonująca i trzymająca w napięciu.
Polecam z całego serca.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przyjdę, gdy zaśniesz
Przyjdę, gdy zaśniesz
Agnieszka Lingas-Łoniewska
7.5/10

Mroczny, wciągający thriller z niespodziewanym zakończeniem – Agnieszka Lingas-Łoniewska tworzy przerażającą psychopatyczną rzeczywistość, od której nie można się oderwać. Znana z poruszających, p...

Komentarze
Przyjdę, gdy zaśniesz
Przyjdę, gdy zaśniesz
Agnieszka Lingas-Łoniewska
7.5/10
Mroczny, wciągający thriller z niespodziewanym zakończeniem – Agnieszka Lingas-Łoniewska tworzy przerażającą psychopatyczną rzeczywistość, od której nie można się oderwać. Znana z poruszających, p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

”Przyjdę gdy zaśniesz” Co prawda jestem miłośniczką głównie romansów i fantastyki lecz dobrym thrillerem czy kryminałem nie pogardzę. Tu mamy jedno i drugie z dodatkowym wątkiem romantycznym, wię...

@marta.boniecka @marta.boniecka

Oj głupia ty, głupia ty… No właśnie. Głupia ja :) Czy dacie wiarę, że przy tak obszernym dorobku pisarskim Agnieszki Lingas-Łoniewskiej to pierwsza jej książka jaką przeczytałam? Chwytliwy tytuł i mr...

@landrynkowa @landrynkowa

Pozostałe recenzje @nasturcja_czyta

Miałeś już nigdy nie
Miałeś już nigdy nie wrócić

Pamiętacie swoją pierwszą miłość? Jaka była? A może przetrwała do dziś, stając się tą jedyną? Pierwsza miłość bywa różna. Z pewnością jest piękna, ale może być też traum...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie
Nie za darmo
Co ma wspólnego Liliana Więcek z Quentinem Tarantino?

"Speł­nia­nie ma­rzeń nie po­le­ga na pod­da­wa­niu się po pierw­szym upad­ku. Po­le­ga na pod­nie­sie­niu się i bez­u­stan­nym mar­szu, mimo uty­ka­nia po kon­tu­zji." ...

Recenzja książki Nie za darmo

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl