Masz Przyjaciela. Jedz, módl się, kochaj w Rzymie recenzja

Przyjaciel potrzebny od zaraz

Autor: @wolfikowa ·1 minuta
2011-07-19
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Czy wyobrażacie sobie, że macie znajomego, który nazywa się Łukasz Makaron? Dziwne nazwisko, prawda? Taki facet istnieje jednak naprawdę. Może nie ogólnie Makaron, ale Spaghetti. Luca Spaghetti. I o dziwo, facet istnieje naprawdę, nie jest tylko wymysłem Elizabeth Gilbert autorki książki „Jedz, módl się, kochaj”.

Książka, której autorem jest wspomniany wyżej Luca Spaghetti to przepiękna i zabawna zarazem opowieść o przyjaźni, życiu i… jedzeniu, które w życiu Włochów jest bardzo ważne, jeśli nie najważniejsze. Książka „Masz przyjaciela” wciąga jak bagno. Porywa, jak rwąca rzeka.
Książka „Masz przyjaciela” podzielona jest na trzy części.
W pierwszej „Rzymie, nie bądź taki, pomóż” autor opowiada o swojej młodości, o początkowych kompleksach dotyczących nazwiska, które przypadło mu w spadku po przodkach. Znajdziemy tam przyjemną opowieść o chłopcu, którego miłością jest piłka nożna i jedzenie. Będziemy rosnąć i dojrzewać razem z głównym bohaterem ciesząc się z sukcesów jego ukochanej drużyny piłkarskiej.
Część druga „ Rzymianin w Stanach” opowiada o wielkiej miłości bohatera do podróży. Słabo znając angielski Luca wyrusza ze swoim najlepszym kumplem na spotkanie wielkiej przygody- USA. Poznaje tam tak odmienną od włoskiej kulturę amerykańską, zdobywa nowych przyjaciół i zwiedza. Cały kraj za wszelką cenę.
Część trzecia „Amerykanka w Rzymie” to wzruszająca i przezabawna opowieść o spotkaniu autora z autorką książek, Elizabeth. Luca, początkowo dość negatywnie nastawiony do znajomej, która w ramach „wymiany” przyjeżdża do Włoch, platonicznie się w niej zakochuje praktycznie od pierwszego wrażenia. Początkowe obawy związane ze złym wyobrażeniem, szybko przeradzają się w prawdziwą przyjaźń. Nie wyobrażacie sobie, ile wspólnego mogą mieć dwie zupełnie sobie obce osoby wiodące całkowicie inne życie, żyjące na dwóch końcach świata. Oprócz miłości do jedzenia i piłki nożnej łączy ich fascynacja muzyką i ciekawość świata.
Każdego, kto ma zły humor, książka „Masz przyjaciela” nastawi do świata bardzo pozytywnie. Optymistom polecam książkę na słoneczne popołudnie, albo wieczór z herbatą i czymś słodkim. Słowem- książka dla każdego. Dla miłośników jedzenia, podróży, dla tych, którzy chcą przyjemnie spędzić czas na lekturze naprawdę dobrej książki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-07-19
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Masz Przyjaciela. Jedz, módl się, kochaj w Rzymie
2 wydania
Masz Przyjaciela. Jedz, módl się, kochaj w Rzymie
Luca Spaghetti
6.8/10
Seria: Salamandra

Lekka i beztroska opowieść o wyjątkowej, nieoczekiwanej jak najwspanialsza niespodzianka przyjaźni z E. Gilbert, która rozkwitła w Wiecznym Mieście. "Moja amerykańska przyjaciółka przyjeżdża do Rzy...

Komentarze
Masz Przyjaciela. Jedz, módl się, kochaj w Rzymie
2 wydania
Masz Przyjaciela. Jedz, módl się, kochaj w Rzymie
Luca Spaghetti
6.8/10
Seria: Salamandra
Lekka i beztroska opowieść o wyjątkowej, nieoczekiwanej jak najwspanialsza niespodzianka przyjaźni z E. Gilbert, która rozkwitła w Wiecznym Mieście. "Moja amerykańska przyjaciółka przyjeżdża do Rzy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @wolfikowa

Ja, inkwizytor. Miecz aniołów
Wiara kontra magia

„Przykro będzie, jeśli już nigdy nie dasz rady wsadzić go w rzyć młodego chłopca, prawda? – spytałem i znowu ścisnąłem mocniej” Po książkę Jacka Piekary sięgnęłam bardz...

Recenzja książki Ja, inkwizytor. Miecz aniołów
Szaleństwo aniołów
Cudowne ocalenie

„[…] W dzisiejszych czasach magia nie kryje się już w pnączach i drzewach. Skupia się tam, gdzie można znaleźć większą część życia, jarzącą się obecnie neonowym blaskiem”...

Recenzja książki Szaleństwo aniołów

Nowe recenzje

Smugi
Smugi
@book_matula:

Pod hasłem „superprodukcja” z pewnością warto zwrócić uwagę na nowość Małgosi Starosty – „Smugi”. Nie przesadzam, a po ...

Recenzja książki Smugi
Przerwa świąteczna
Ktoś chce nieprzesłodzoną opowieść świąteczną?
@kkozina:

❓️Czy w dzisiejszych zabieganych czasach wierzycie jesz­cze w magię Bożego Narodzenia? W pewnym parku, przy alejce pro...

Recenzja książki Przerwa świąteczna
Zło w ciemności
W ciemności wszystko jest straszniejsze.
@florenka:

“Zło w ciemności” to kolejna książka Alex Kavy, w której pierwsze skrzypce odgrywają agentka FBI Maggie O’Dell, Ryder C...

Recenzja książki Zło w ciemności
© 2007 - 2024 nakanapie.pl