Ja, inkwizytor. Miecz aniołów recenzja

Wiara kontra magia

Autor: @wolfikowa ·2 minuty
2011-07-19
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Przykro będzie, jeśli już nigdy nie dasz rady wsadzić go w rzyć młodego chłopca, prawda? – spytałem i znowu ścisnąłem mocniej”


Po książkę Jacka Piekary sięgnęłam bardzo chętnie. Chociaż o jego twórczości słyszałam nie tylko pochlebne opinie, nie czuję się zawiedziona. Piekara nie tworzy dla grzecznych, dobrze ułożonych dziewczynek, ani dla ludzi traktujących ze śmiertelną powagą kwestię wiary.
„Miecz aniołów” to zbiór opowiadań, których bohaterem jest Mordimer Madderin - licencjonowany inkwizytor biskupa Hez-hezronu, młot na czarownice, miecz aniołów itd. W skrócie- facet, który upewnia się, że wszystko dzieje się po myśli Kościoła. Myli się jednak ten, kto myśli, że Mordimer chodzi sobie grzecznie po świecie i spędza wieczory nad modlitewnikiem.


Piekara w swoich książkach o niezwyciężonym inkwizytorze przenosi nas do alternatywnego Średniowiecza, gdzie Jezus nie umarł na krzyżu, lecz zstąpił z niego i zajął się wyrównywaniem rachunków.
„Legioniści zerwali się w udawanym przerażeniu, które zaraz zamieniło się w prawdziwe, kiedy Jezus chlasnął mieczem i ściął jednemu z nich głowę, tak, że fontanna krwi z kadłuba bluznęła prosto na publiczność, a głowa odtoczyła się na skraj sceny. Oczywiście trwoga ogarnęła tylko drugiego z legionistów, gdyż pierwszy zginął, zanim zdążył się zorientować, że spektakl przybrał tak niespodziewany obrót.” Dla autora nie ma rzeczy niemożliwych. W tej rzeczywistości nawet przedstawienia teatralne dzieją się naprawdę. Makabryczne? Nie, po prostu niezwykłe spojrzenie na polską literaturę.


W „Mieczu aniołów” czytelnik ma okazję zapoznać się z pięcioma opowiadaniami: Głupcy idą do nieba, Kości i zwłoki, Sierotki, Maskarada i tytułowym Mieczem aniołów. Każde z tych opowiadań jest od siebie niezależne, więc można je czytać w dowolnej kolejności. Co je łączy? Między innymi Mordimer Madderin, alkohol i chędożenie. Łączy je również ciekawe podejście autora do otaczającego świata.


Chociaż opowiadania nie są genialne pod względem artystycznym, autor nie konstruuje intrygi niczym Agatha Christie, Miecz aniołów czyta się szybko i przyjemnie. Książka ta, moim zdaniem, powstała po to, aby pokazać choć niektóre przywary współczesnych. Świat Piekary nie jest skomplikowany, jego bohaterowie nie zastanawiają się nad pięknem wszechświata lecz na tym czy, z kim i gdzie spędzą tę noc, czy na trzeźwo i głodno, czy też nie. Co nie oznacza, że autor pisząc książkę myślał tylko o jednym.
Piekara, świadomie lub nie, pokazuje ludzi takimi, jacy są. Bez zbędnych upiększeń i ozdobników. Gwałty, zabójstwa, pijaństwo, bluźnierstwa, chęć zysku, żądzą władzy. Taki jest świat i autor nie boi się o tym pisać. A to, że akcja opowiadań dzieje się w Średniowieczu? Tło opowiadań dodaje tylko smaczku.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-07-19
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ja, inkwizytor. Miecz aniołów
15 wydań
Ja, inkwizytor. Miecz aniołów
Jacek Piekara
8.4/10

OTO ŚWIAT, w którym Chrystus zstąpił z krzyża i surowo ukarał swych prześladowców. Świat gdzie słowa modlitwy brzmią: „i daj nam siłę, byśmy nie przebaczali naszym winowajcom”. Świat, w którym „nasz P...

Komentarze
Ja, inkwizytor. Miecz aniołów
15 wydań
Ja, inkwizytor. Miecz aniołów
Jacek Piekara
8.4/10
OTO ŚWIAT, w którym Chrystus zstąpił z krzyża i surowo ukarał swych prześladowców. Świat gdzie słowa modlitwy brzmią: „i daj nam siłę, byśmy nie przebaczali naszym winowajcom”. Świat, w którym „nasz P...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mordimer Madderdin - człowiek, który nazywa siebie Sługą Bożym, Młotem na czarownice i Mieczem Aniołów. Istota ludzka o gorącym sercu i czystej wierze. Człowiek, będący licencjonowanym inkwizytorem Je...

@Aoi98 @Aoi98

Miecz Aniołów to moje pierwsze spotkanie z licencjonowanym inkwizytorem Mordimerem Madderdinem. Słyszałem o książce dużo dobrego, a że akurat wpadła mi w ręce postanowiłem bliżej zapoznać się z przygo...

@Sven7 @Sven7

Pozostałe recenzje @wolfikowa

Szaleństwo aniołów
Cudowne ocalenie

„[…] W dzisiejszych czasach magia nie kryje się już w pnączach i drzewach. Skupia się tam, gdzie można znaleźć większą część życia, jarzącą się obecnie neonowym blaskiem”...

Recenzja książki Szaleństwo aniołów
Dobrani
Wolność ma swoją cenę

W idealnych domach, na idealnych dzielnicach, w idealnych miastach, w idealnym świecie mieszkają idealni ludzie. Nie znają chorób, biedy, cierpienia. Nie znają również wo...

Recenzja książki Dobrani

Nowe recenzje

Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Dobre!
@daria.ilove...:

"To za trudne, rozpoznać znaczenie tego wszystkiego, życie, umieranie i pozwolenie na śmierć – łaska czy kara, egoizm c...

Recenzja książki Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Owce?
@daria.ilove...:

Owce po śmierci swojego pasterza decydują się odkryć kto przyczynił się do jego śmierci. Czy uda się odkryć mordercę?...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę,...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
© 2007 - 2024 nakanapie.pl