Bohaterami książki, o której chcę wam dziś opowiedzieć są egzotyczne zwierzęta – wombat i kangur. Przeniesiemy się do miejsca, w którym one żyją, czyli do Australii. Rodzinka wombatów, którą wykreował Marcin Kozioł lubi czytać, a tytułowa Malinka idzie oddać książki do biblioteki. Towarzyszy jej mama kangur i jej syn. Nagle maluch znika. Czyżby wpadł z torby? Wystraszona mama zaczyna poszukiwania, a Malinka Wombat jej w tym pomaga.
Pani Kangurowa „dawno już mówiła synkowi, że gdyby się zgubił, ma siedzieć i czekać na mamę dokładnie tam, gdzie ostatnio ją widział. A mama na pewno po niego wróci”[1]. To jest bardzo ważny cytat, który należy wbijać dzieciom do głowy. Sytuacja, kiedy gubi się maluch jest stresująca dla obu stron i dziecko musi wiedzieć, jak zachować się mimo strachu. Wystraszony, błąkając się po ulicy wyłącznie wydłuży czas poszukiwania. Dobra jest również strategia zaproponowana w książce „Zuzia się zgubiła”, gdzie mama tłumaczy córce, dokąd może udać się po pomoc. Ja mam też w zwyczaju ustalenie miejsca zbiórki, kiedy jestem z dziećmi w zatłoczonych miejscach. Jednak zdarza się i tak, że pociecha zapodzieje się po prostu. Oddali się bo widziała kogoś w podobnej kurtce co opiekun i wydawało jej się, że ten się odchodzi. Dlatego ważne jest, aby dziecko wiedziało, jak ma się zachować.
W książce „Malinka Wombat i Kangurek” Marcin Kozioł przemyca co nieco informacji, o tych niecodziennych zwierzętach. Nie jest tego dużo, bo fabuła determinuje, co można w nią wpleść, ale dowiemy się trochę o norkach wombatów, albo torbach i susach kangurów. Autor zrobił to naprawdę sprawnie. Tak, że cechy tych zwierząt stały się tłem dla opisywanej przygody.
„Malinka Wombat i Kangurek” to publikacja 3 w 1. Jest przygoda, morał i edukacja. Temat zgubienia się dziecka, jaki porusza Marcin Kozioł w tej książce, jest niezwykle ważny dla każdego z opiekunów. On nie może być zbagatelizowany. Bajki pomagają dziecku zapamiętać, jak się zachować w trudnych momentach, bo nie są suchym nakazem czy zakazem, a opisują cały kontekst sytuacji. Maluch utożsamia się z bohaterem i przypomina sobie, jak ten poradził sobie w podobnych okolicznościach.
[1] Marcin Kozioł, „Malinka Wombat i Kangurek”, wyd. Bumcykcyk, Nowa Iwiczna 2023, s. 22.