Przeżyć. Moja tragedia na Nanga Parbat recenzja

Przeżyła...

Autor: @biegajacy_bibliotekarz ·2 minuty
2020-09-15
Skomentuj
4 Polubienia
Nanga Parbat to dziewiąty szczyt świata, mierzący 8126 metrów n.p.m. Inaczej Naga Góra, bo wywodzi się z sanskrytu, czyli języka literackiego starożytnych, średniowiecznych oraz wczesnonowożytnych Indii. Tyle co do nazwy. Warto w tym miejscu dodać, że góra długo opierała się przed zdobywcami. Dużo pochłonęła ofiar. Aż do 26 lutego 2016 góra była niezdobyta zimą. Wtedy to włoski himalaista Simone Moro, Muhammad Ali - Pakistańczyk, a także baskijski wspinacz Alex Txikon okiełznali szczyt. Tym wyczynem zniwelowali marzenia o zdobyciu Nangi przez polskiego himalaistę Tomasza Mackiewicza... Ten jednak postawił na swoim, choć nie udało mu się jako pierwszemu.

Właśnie o tej wyprawie jest ta książka, a właściwie o przeżyciach francuskiej himalaistki, Élisabeth Revol. Historię tragicznej wyprawy znają praktycznie wszyscy, bo było o tym bardzo głośno w naszych mediach. Polak po raz siódmy chciał zdobyć upragnioną górę, a Francuzka po raz czwarty. Wedle Revol udało się to im 25 stycznia 2018 roku. A potem zaczął się dramat, który znamy.

Ale czy na pewno znamy wszystkie szczegóły? Raczej nie i raczej nie możemy być pewni w 100 procentach, że Élisabeth Revol odtworzyła to, co wydarzyło się w tych dniach na Nanga Parbat. Czy dwójka górskich przyjaciół, którzy w stylu alpejskim, bez poręczowania i tragarzy jak i bez wspomagania tlenem mogła pokusić się o ten wyczyn? Musimy chyba wierzyć, że to im się udało.

Elisabeth Revol swoją historię opisała w książce zatytułowanej „Vivre. Ma tragedie au Nanga Parbat”, a jej premiera miała miejsce 16 października 2019 roku, a już w styczniu 2020 roku mogliśmy przeczytać o tym, co wydarzyło się na zabójczej górze w polskiej wersji językowej.

Jestem pewien, że nie było łatwo spisać jej to, co przeżyła w Himalajach ponad 2 lata temu. Jej odczucia, wybór trudnych decyzji, niekiedy błędnych, niekiedy racjonalnie przemyślanych, i to, że musiała zostawić Polaka, głęboko zarysowały się w jej sercu. Ta dramatyczna sytuacja do końca życia będzie zadrą w jej sercu. To czuć w jej wypowiedziach. To tak jakby każdy z nas stracił osobę bliską w sytuacji, w której nie jesteś w stanie pomóc, bo jesteś bezsilnym wobec zaistniałych, nieprzewidzianych chwilach naszego kruchego życia.

Część osób zada sobie też pytanie - po co pchali się na ten szczyt po raz kolejny z marnymi szansami na sukces? Sama Revol w swoich zapiskach doszła do tego wniosku. Jednak nie nam oceniać pasji innych, pasji do osiągania celu, mimo, że na każdym kroku czai się niebezpieczeństwo. Góry są pasją wielu amatorów, a wypadki mogą się zdarzyć nawet na... Śnieżce. Ja zaś uważam, że marzenia należy realizować...

Polecam tę książkę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-09-13
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przeżyć. Moja tragedia na Nanga Parbat
Przeżyć. Moja tragedia na Nanga Parbat
Elisabeth Revol
9/10

W styczniu 2018 roku Tomasz “Czapkins” Mackiewicz i Elisabeth Revol stanęli na wymarzonym szczycie Nanga Parbat. Mieli to zrobić po swojemu i bez żadnego rozgłosu. Jednak w drodze powrotnej Czapkins...

Komentarze
Przeżyć. Moja tragedia na Nanga Parbat
Przeżyć. Moja tragedia na Nanga Parbat
Elisabeth Revol
9/10
W styczniu 2018 roku Tomasz “Czapkins” Mackiewicz i Elisabeth Revol stanęli na wymarzonym szczycie Nanga Parbat. Mieli to zrobić po swojemu i bez żadnego rozgłosu. Jednak w drodze powrotnej Czapkins...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

O tych wydarzeniach było głośno nie tylko w naszym kraju, a akcja ratunkowa, którą podjęli polscy wspinacze przeszła do historii. Spekulacje na temat tego, co wydarzyło się na szczycie i podczas zej...

@zaglebiam_sie @zaglebiam_sie

Jedna z moich ulubionych serii... Wszystkie przeczytane. Na półce czeka jeszcze na mnie Krzysztof Wielicki. Typowa polecajka. To dla mnie książki, które z ogromną przyjemnością czyta się w jeden dzie...

@Ferante @Ferante

Pozostałe recenzje @biegajacy_biblio...

Śledztwo diabła
Wciągnięty w śledztwo

Ósma część cyklu z Kubą Sobańskim w rolach głównych za mną. Muszę przyznać, że kolejny tom czytałem z zapartym tchem, bo działo się w nim nadzwyczaj dużo, a zwroty akcji...

Recenzja książki Śledztwo diabła
Lucek
Lucek i jego pani

Często się zdarza, że starsze osoby, np.: babcie czy dziadkowie są sami na świecie i ich jedynym towarzyszem na dobre i na złe jest jakiś pupil. Może być to kotek, może ...

Recenzja książki Lucek

Nowe recenzje

Stefan Banach. Niezwykłe życie i genialna matematyka
Czas na porządną biografię!
@almos:

Książka o życiu i dziele genialnego polskiego matematyka jest kompilacją różnych materiałów: wspomnień, listów, artykuł...

Recenzja książki Stefan Banach. Niezwykłe życie i genialna matematyka
Zło w nas
Autor zmiażdżył moją głowę napięciem jakie zbud...
@krzychu_and...:

Tę historię poznawałem z dwóch perspektyw czasowych: 《wtedy》i 《teraz》. Wtedy, niespiesznie towarzyszyłem Robertowi; ter...

Recenzja książki Zło w nas
Niewinne ofiary
Niewinne ofiary
@ladybird_czyta:

Jak wielkim trzeba być potworem, by wykorzystując fakt, że dziecko urodziło się w patologicznych warunkach, zaspokajać ...

Recenzja książki Niewinne ofiary
© 2007 - 2024 nakanapie.pl