Przezwykłe przygody nieboszczki Marysi recenzja

Przezwykłe przygody nieboszczki....

Autor: @ewelina.czyta ·2 minuty
2023-09-25
Skomentuj
6 Polubień
Książka to trafiła do mnie tak naprawdę tylko dlatego, że ja gapa nie zauważyłam, że nabór recenzentów trwał do tomu II. Na szczęście wydawnictwo przesyłając wspomniany tom, zaopatrzyło mnie także w "Przezwykłe przygody nieboszczki Marysi" za co bardzo dziękuję, bo dzięki temu poznałam naprawdę świetną historię, przy której bawiłam się wybornie.

Zastanawialiście się kiedyś, jak wygląda niebo? Czy spotykamy tam tych którzy odeszli przed nami? Czy możemy wykreować swój wymarzony zakątek? Czy anioł stóż nam tam towarzyszy, czy jego najtrudniejsza praca zaczyna się tuż po naszym "zejściu"? A co jeśli okazuje się, że tam jest tak samo jak tu?
Marysia umarła i to jest niezaprzeczalny fakt. Zaskoczeniem dla niej samej jest, że budzi się w niebie, jednak okazuje się, że nie jest tam tak błogo i anielsko jakby się zdawało i rządzi tam własnymi prawami... biurokracja.
Marysi towarzyszy Julian- jej Anioł Stróż. Wydawałoby się, że po załatwieniu wszystkich "formalności" Marysia uda się na wieczne odpoczywanie, ale pojawiają się pewne okoliczności, które wymagają natychmiastowej interwencji zarówno w tu w Niebie jak i na Ziemi... Jakie? Tego już nie zdradzę, ale gwarantuję, że będziecie się doskonale bawić, odkrywające je krok po kroku.

Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie ta historia. Napisana została w niezwykle lekki i zabawny sposób, a poruszyła tak istotne kwestie, zmusiła do refleksji i przystanięcia na chwilę - zrobienia rachunku "niezałatwionych spraw" tu na ziemi, docenienia tego co się ma, bo nie wiadomo co stanie się jutro- czy będzie nam jeszcze dane cieszyć tym, co jest dziś- dlatego też pomysł na fabułę, w moim odczuciu jest strzałem w dziesiątkę.
Książka jest bardzo przyjemna w odbiorze, napisana przystępnym językiem, podzielona na krótkie rozdziały, daje przy sobie odpocząć i zresetować się po ciężkim dniu. Pomysł na fabułę niebanalny i mocno trafiony- mało mamy takich historii na rynku (tak mi się wydaje).
Akcja dzieje się dość szybko, potrafi momentami naprawdę zaskoczyć i zmienić swój bieg o sto osiemdziesiąt stopni, gwarantując tym samym stały dopływ adrenaliny. Bohaterowie są ciekawi i barwni, każdy z nich wnosi do tej historii sporą dawkę emocji. Jest ich nawet sporo, ale każdy z nich jest tam potrzebny, nikt nie jest zbędny, każdy ma jakieś ważne zadanie do wykonania.
Błyskotliwe dialogi, spora dawka humoru, barwne i pobudzające opisy mocno działają na wyobraźnię, tworząc przy tym ciekawą emocjonalną mieszankę.
Książkę przeczytałam dosłownie w jedno popołudnie, wciągłam się w tę historię od początku. Z ciekawością czekam na moment, w którym zacznę czytać kontynuację i poznam kolejne przygody Marysi i Juliana.

Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Jest lekko, ale bardzo zabawnie i ciekawie. Książka wciąga i nie pozwala się odłożyć do ostatniej strony.
Jeśli poszukujecie historii, która da chwilę relaksu, rozbawi i ukoi nerwy "Przezwykłe przygody nieboszczki Marysi" będzie doskonałym wyborem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-21
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przezwykłe przygody nieboszczki Marysi
Przezwykłe przygody nieboszczki Marysi
Kamila Ciołko-Borkowska
9.3/10

Świat nieubłaganie pędzi do przodu. Wydawać by się mogło, iż nic nie jest w stanie go zatrzymać. A jednak… Skupieni na swoich problemach, gnamy wraz z nim, nie zdając sobie sprawy z istnienia innego ...

Komentarze
Przezwykłe przygody nieboszczki Marysi
Przezwykłe przygody nieboszczki Marysi
Kamila Ciołko-Borkowska
9.3/10
Świat nieubłaganie pędzi do przodu. Wydawać by się mogło, iż nic nie jest w stanie go zatrzymać. A jednak… Skupieni na swoich problemach, gnamy wraz z nim, nie zdając sobie sprawy z istnienia innego ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wyobraź sobie, że budzisz się rano w zupełnie nowym miejscu i kompletnie nie masz świadomości, co się stało. Dziwne, prawda? Sytuacja rodem z kosmosu, w której znalazła się główna bohaterka powieści ...

@sylwiacegiela @sylwiacegiela

Pozostałe recenzje @ewelina.czyta

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę, że jest to dla mnie zaskoczeniem, bo wydawało mi ...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Gorąca trzydziestka. Za mundurem...
Za mundurem...

**PATRONAT MEDIALNY/ RECENZJA PATRONACKA** Dzień dobry serdeczne. Dziś chciałabym napisać kilka słów o wyjątkowej antologii, której mam olbrzymi zaszczyt patronować. Uwi...

Recenzja książki Gorąca trzydziestka. Za mundurem...

Nowe recenzje

Sparkle & Shadow
Iskierka i cień
@candyniunia:

Wraz z duetem jednych z ulubionych autorek zabiorę Was na mroźną Alaskę. Ale nie myślcie, że będzie Wam zimno - ta hist...

Recenzja książki Sparkle & Shadow
Świąteczna mozaika
Książkowe Boże Narodzenie - czas start🎄❤️
@anka_czytan...:

Czy sezon na czytanie świątecznych książek uważam za otwarty? TAK🎁 Z kim lub z czym kojarzą się Wam idealne Święta Boż...

Recenzja książki Świąteczna mozaika
Hope. Nadzieja umiera ostatnia
Moja mała nadzieja
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Sylwią Kirsz* Książka, której pierwsze rozdziały czytałam jeszcze na wattpadzie i która bardzo...

Recenzja książki Hope. Nadzieja umiera ostatnia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl