Powrotny z Wrocławia recenzja

Pierwsze co mi przychodzi na myśl, gdy patrzę na tę książkę to myśl, o tym jak nasze decyzję wpływają na przyszłość. Zarówno naszą, jak i naszej rodziny czy dalszych pokoleń. Jedna błaha decyzja, może obrócić całkowicie ciąg zdarzeń i tak naprawdę nigdy nie wiemy czy tak będzie w momencie podejmowania owych decyzji. Chociaż czasem nasze uczucia towarzyszące takim decyzją mogą nas na kierować czy to będzie coś dobrego zgodnego z naszym sumieniem czy podświadomie czujemy, że to może ściągnąć na nas problemy.

Aby dojść do początku problemów rodziny Anny Geier wkroczymy w tak skrzętnie ukrywane rodzinne tajemnice, że chwilami będziemy wątpić, że można było takie sprawy ukrywać w swoim wnętrzu przez tyle lat i normalnie funkcjonować z ową świadomością na barkach. Bo nie ma się co oszukiwać, ludzie są w stanie dusić w sobie sekrety, w większości jesteśmy skonstruowani tak, że wolimy wiele rzeczy tłumić w sobie niż mówić otwarcie, ale ile można żyć z ciężarem na barkach i to takim, który uwiera nas każdego kolejnego dnia mocniej i bardziej nie pozwalając o sobie zapomnieć.

Pamiętajmy jednak że nie wszystko jest czarno białe, czasem musimy wybierać mniejsze zło, czasem musimy postawić na piedestale siebie, a czasem miłość do najbliższych jest silniejsza niż moralne postępowanie i mimo, że wiemy iż nasz wybór nie jest najlepszy to nie wyobrażamy sobie pójść w drugą stronę, myśląc o konsekwencjach takiego działania.

Powrotny z Wrocławia to książka, która skłania ku takim refleksjom. Sama realizacja książki była w porządku, czytało się całkiem sprawnie. Oczywiście miałam chwilę gdy przysłowiowo przewracałam oczami ponieważ pewne rzeczy były dla mnie nadto oczywiste, a główna bohaterka miała problem aby przez nie przebrnąć. Nie specjalnie też się zżyłam z bohaterami, w ich kreacji zabrakło mi takiej kropki nad i by czuć, że są to osoby przy których stoję i przeżywam wraz z nimi a nie tylko obserwuję z boku.

Nie jest to też książka, która mnie jakoś cholernie mocno złapała za serducho, jest to dobra lektura na wieczór, która zajmie wasze myśli, a po skończeniu pozwoli im odpłynąć.