Pragnienie recenzja

Przestrzelona gra formą?

Autor: @Bartlox ·2 minuty
2024-01-19
Skomentuj
8 Polubień
No i Karika postanowił trochę odejść od filozofowania :) Rzecz jasna jakieś tam jego elementy wciąż tu mamy, całkiem się od tego uciec w jego wypadku najwyraźniej nie da, ale jest ich o wiele, wiele mniej niż w poprzednich dziełkach słowackiego twórcy – no, przede wszystkim mam tu na myśli to bezpośrednio poprzednie :) Co więcej zaś właściwie wszystkie skupiają się w jednym tylko miejscu, samym finale tego zbiorku. Nie ma na kartach „Pragnienia” Platona, Kanta czy hinduskiej sansary, w każdym razie nie wprost. W zamian za to Józef K. postanowił sobie poszarżować w innej dziedzinie – w dziedzinie struktury tekstu.

Serio, nie wiem, na ile autor zrobił to (nie będzie filozofii, będzie eksplorowanie formy) celowo, ale wygląda to jak zupełnie świadomie zrobiony handel wymienny.

Popatrzcie na pierwsze opowiadanie w tomiku – bardzo przejrzyste, trzymające w napięciu, bardzo klasyczne i przez to wszystko jakieś takie… niekarikowe. Jakby skierowane do innego czytelnika. Jakby na dzień dobry autor chciał nam powiedzieć: „Patrzcie, potrafię pisać i w taki właśnie sposób, potrafię pisać i „normalnie”, jeśli tego nie robię, to dlatego, że chcę. Że pragnę (nomen-omen :) ) pisać nienormalnie. Że to jest moja świadoma decyzja”. I jakoś tam podobnie jest z opowiadaniem trzecim, podsumowującym oba zbiorki (notabene tak, jak generalnie trzeba czytać „Pragnienie” mając „Głód” już za sobą, tak w największym stopniu trzeba oba dziełka czytać razem właśnie ze względu na ten finalny tekst). Ono jest już mocno Karikowe, ale dalej przejrzyste i odwołujące się do klasycznych wzorców gatunku. I między je wkłada pisarz tekst zajmujący znacząco ponad połowę całej książki, tekst niespójny, wielogłosowy, z osobistymi wtrętami samego autora (swoją drogą to końcowe rozliczenie się względem czytelnika z tego, ile jest w tym wszystkim prawdy było słodziutkie :) ), mało fabularny, mający być dziwnym, formalnie właśnie dziwnym. I moim zdaniem przeginający pałkę :) Tak jak lubię bardzo słowackiego twórcę, czytam wszystkie jego dziełka które tylko znajdą się z moim zasięgu, tak to był w sumie jedyny znany mi fragment jego twórczości, podczas kontaktu z którym się męczyłem.

Gra formą – okej, zabawa kontrastami – okej, ale te kontrastujące rzeczy same w sobie też muszą być dobrze (może nawet naprawdę-ale-to-naprawdę-dobrze) zrobione, inaczej odbiorca będzie męczył po kilka dni coś, co objętościowo jest do przeczytania w godzinę, panie Józefie.

Tak, jak w wypadku „Głodu” myślałem nawet nad ósemką, tak tu 7/10 jest mocno wręcz naciągane. Ale niech będzie, za spójną niespójność obu dziełek, za trzymanie jednak miejscami w napięciu i za to, że wciąż nie wiem, czy Józef K. ma mi aż za wiele do powiedzenia, czy też nie ma do powiedzenia dokładnie nic, ale bardzo, bardzo, bardzo sprawnie to kamufluje.

Moja ocena:

× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pragnienie
Pragnienie
Jozef Karika
6.3/10

Pragnienie – jeden z naszych najstarszych instynktów. Pragnienie przeżycia, choćby kosztem innych. Kosztem wszystkiego. Pragnienie rozmnażania się. Pragnienie… zabijania, jeśli będzie to konieczne? ...

Komentarze
Pragnienie
Pragnienie
Jozef Karika
6.3/10
Pragnienie – jeden z naszych najstarszych instynktów. Pragnienie przeżycia, choćby kosztem innych. Kosztem wszystkiego. Pragnienie rozmnażania się. Pragnienie… zabijania, jeśli będzie to konieczne? ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Bartlox

Zmartwychwstały
„Wszystko to w ramach bardzo przejrzystej narracji, ale… co z tego, skoro ta przejrzystość niczemu tak naprawdę nie służy”

Craigowi Russellowi bardzo zależało na tym, by w tej powieści było inteligentnie. I nie mam tu na myśli wplecionych w dialogi wykładów na temat genetyki, w szczególności...

Recenzja książki Zmartwychwstały
Ostatnie dziecko
Warto (jeśli w ogóle) dla samej końcówki

Jednostajność. To słowo kołatało mi w głowie przez lwią część mojej przygody z „Ostatnim dzieckiem”. Serio, wszystko w powieści było tak jednostajne, że ciężko wręcz w...

Recenzja książki Ostatnie dziecko

Nowe recenzje

Miłość i inne słowa
Najsłabsza książka autorek
@Kantorek90:

Christina Lauren to pseudonim duetu amerykańskich pisarek, Christiny Hobbs i Lauren Bilings, których książki uwielbiam,...

Recenzja książki Miłość i inne słowa
Otchłań zapomnienia
Historia, emocje, prawda i komiksowa jakość...
@Uleczka448:

Są komiksowi artyści i jest Paco Roca - hiszpański autor, którego dzieła są wielkie, ważne, dogłębnie poruszające i zaw...

Recenzja książki Otchłań zapomnienia
BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl