Cała nadzieja w Paryżu recenzja

Przepiękna opowieść - Cała nadzieja w Paryżu

Autor: @monweg ·2 minuty
2014-10-07
Skomentuj
1 Polubienie
Połączeni wspólną pasją jedzenia, Eve i Jack prowadzą ze sobą długie rozmowy przez ocean: – Drogi Jacku, nie, nie gotuję zawodowo – Eve Petworth. – Zatem z miłości? – Jack. – Dla uspokojenia nerwów, uporządkowania, ukojenia. A Pan? – Z miłości…

Eve Petworth, rozwódka po czterdziestce, mieszka na angielskiej wsi. Jackson Cooper, pięćdziesięcioletni podwójny rozwodnik, pisarz mający na koncie kilka powieści. Dzieli ich ocean. Łączy natomiast zamiłowanie do kuchni, do jedzenia.

Jestem lepszy w gotowaniu niż w czymkolwiek innym. W pisaniu potrafię z łatwością dobiec do mety, ale nie w jakimś szczególnym stylu. A w kontaktach z ludźmi zwykle potykam się na pierwszym płotku. Przez ludzi rozumiem kobiety.

Przepiękna książka, która poruszyła we mnie nieznane dotąd nuty. Biorąc ją do ręki spodziewałam się ciekawej historii, ale całość przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Ta opowieść, niby o zwyczajnych ludziach, jest niezwykła, smakowita i bardzo apetyczna.

Przywiozłem pomarańcze i mam zamiar przerobić je na marmoladę. Wydaje mi się, że będzie to stosowna pamiątka – coś złotego i błyszczącego z nutka goryczy w tle.

Pełna ciepła powieść o przyjaźni. O poszukiwaniu siebie, przeplatana cudnymi listami głównych bohaterów, które nie pozostawiają czytelnika obojętnym. Listy tchnęły powiew świeżości w przedstawioną historię, gdzie uczucia i kuchnia idą w parze.

Czy kobiety lubią, gdy się dla nich gotuje? Zawsze podejrzewałem, że wolą się wystroić i pokazać w eleganckiej restauracji.

Czas leci, przyjaźń rozkwita jak najpiękniejszy kwiat. Mijają dni, tygodnie, miesiące, pory roku… Listy krążą nad oceanem jak wielobarwne ptaki i trafiają do rąk adresatów, ku ich uciesze. Już nie tylko kulinaria są ważne, tylko relacja z drugim człowiekiem.

- W ciągu tych ostatnich kilku miesięcy stałaś się dla mnie szczęśliwym talizmanem.

- Zawitała już do nas jesień, ogród po przycięciu roślin wygląda na ogołocony i wieją często wiatry, drzewa przedwcześnie zostały odarte z liści (…) Przychodzi mi do głowy, że od dawna już przypominam takie zapomniane liście – przywiędła i samotna. Zastanawiam się, czy wiadro zimnej wody zdołałoby mnie odświeżyć.

Cała nadzieja w Paryżu, to książka pokrzepiająca, bardzo prawdziwa, z wyjątkowo dobrze nakreślonymi postaciami. Zakochałam się w tej historii. Czytałam z ogromną przyjemnością i jestem pewna, że na długo pozostanie w mojej pamięci. Gorąco polecam wszystkim, którzy lubią niebanalne lektury.

- Czy miałabyś ochotę się spotkać? Proponuję neutralny grunt – Paryż. (…) Wsiądę do samolotu…o 18,00 będę w Le Pont de Sud i zamówię dwa kiry. Jeśli się nie pojawisz, wypiję Twój i wzniosę toast na Twoją cześć. Droga Przyjaciółko.

Czy spotkanie Eve i Jacka dojdzie do skutku? Przeczytajcie.
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cała nadzieja w Paryżu
2 wydania
Cała nadzieja w Paryżu
Deborah McKinlay
6.9/10

Napisany do amerykańskiego pisarza list, w którym Eve zachwyca się wyjątkowo plastycznie oddaną przez niego sceną kulinarną, staje się początkiem znajomości, która powoli przemieni życie ich obojga. E...

Komentarze
Cała nadzieja w Paryżu
2 wydania
Cała nadzieja w Paryżu
Deborah McKinlay
6.9/10
Napisany do amerykańskiego pisarza list, w którym Eve zachwyca się wyjątkowo plastycznie oddaną przez niego sceną kulinarną, staje się początkiem znajomości, która powoli przemieni życie ich obojga. E...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Paryż – miasto miłości, stolica mody, sztuki, kultury. Miasto pełne przepychu i elegancji. Miasto dla zakochanych, ale również dla samotnych, miasto dla bogaczy, ale także dla tych biedniejszych. Mias...

MA
@maggie.p

W jednym z ostatnich postów obiecywałam Wam, że opowiem jakie ujęcie Paryża przedstawiła w swojej powieści Deborah McKinlay. Sam tytuł książki "Cała nadzieja w Paryżu" sugerował już odkrywanie tajemn...

@ejotek @ejotek

Pozostałe recenzje @monweg

Światłoczułość
Subtelność, emocje, głębia i dziecięca prostota

„Historia, która domagała się, by ją opowiedzieć. Narrator, który czekał, aż zjawisz się, by jej wysłuchać. I ona. Dziewczyna, w której wszyscy się gubili, lecz on jed...

Recenzja książki Światłoczułość
Mrówka na szachownicy
O Powstaniu bez upiększania

Należę do osób, które nie mają popularnego poglądu na temat Powstania Warszawskiego. Uważam, że było ono błędem i w efekcie ponieśliśmy klęskę. Powstanie pochłonęło tyl...

Recenzja książki Mrówka na szachownicy

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl