Przemilczane recenzja

Przemilczane

Autor: @ewelina.czyta ·2 minuty
2022-03-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Nie spodziewałam się tego, że ta historia zawładnie moimi myślami na kilka dni i nie pozwoli, by przejść po niej do rutyny codzienności i sięgnięcia po kolejną książkę. Nie przypuszczałam, że na stu stronach można zamknąć tyle emocji, które rozrywają serce czytelnika już od pierwszych stron, ponieważ "Przemilczane" to trudna i niezwykle bolesna historia.
Autorka opowiada nam o losach dwójki młodych ludzi, którzy stoją dopiero u progu dorosłości gdy w ich codzienność wdziera się wojna, strach i niepewność co do następnego dnia. Akcja całości toczy się w małej wsi na opolskim Górnym Śląsku.
Główne postacie to Paul, zwany Fyrtacką, syn jednego z gospodarzy i Annemarie – młoda dziewczyna, którą władze III Rzeszy przysłały wraz z grupą innych dziewcząt do pomocy rolnikom w tej wsi, gdy mężczyźni wyruszą na front. Odkryjemy również pewną rodzinną tajemnicę, dzięki której zrozumiemy postępowanie matki Paula i jej zbytnią niechęć do dziewczyny...
Zostaniemy także obserwatorami niezwykle dramatycznych zdarzeń, które rzucają się cieniem na miejscowych, ale z czasem zostają wyparte z ich świadomości, bo zaczyna do nich docierać, co się wtedy wydarzyło- czy poniosą oni odpowiedzialność za swoje czyny? Tego już Wam nie zdradzę...
Autorka wplotła w tę niezwykle trudną historię przepiękne opisy polskiej wsi, cudownie oddała emocje i opisała miłość oraz oddanie swej ziemi. Z drugiej strony jednak obserwujemy, jak bardzo dawna wieś była zamknięta w swoim własnym "sosie", wszystko, co nowe było złe i nie warto było przełamywać stereotypów, gdzie "obcy" zawsze był "obcym" i nie warto było się na niego otwierać.
Autorka genialnie oddaje ludzkie emocje, pokazuje, jakie panowały nastroje polityczne i społeczne, utrzymuje poziom adrenaliny na wysokim poziomie i nie pozwala by opadła ona, choć na chwilę. Bohaterowie są wspaniale wykreowani, obdarzeni zarówno wadami jak i zaletami, przez co nie ma problemu, by się z nimi utożsamić, zrozumieć emocje, które nimi władają i motywy, którymi się kierują. Akcja nie goni może na złamanie karku, ale, na pewno nie pozwala na nudę. Kilka nagłych zwrotów, naprawdę zaskakuje. Niesamowicie wciąga.

Dla mnie jako Ślązaczki zrozumienie gwary śląskiej nie było problemem, jednak muszę w tym momencie zaznaczyć, że jest jej sporo i może ona być dla wielu czytelników zbyt kłopotliwa. Dla mnie takim kłopotem był język niemiecki. Na szczęście autorka zadbała o to, że każdy zwrot czy to ten po śląsku, czy po niemiecku jest dokładnie przetłumaczony. Może to jednak wywoływać na początku pewne poczucie chaosu- szczególnie u osób czytających e-book.

Ogólnie książkę czyta się szybko, przedstawiona historia zmusza czytelnika do rozmyślań i zostawia go z pytaniami, ile w naszej historii zostało przemilczanych takich zdarzeń. Zmusza do refleksji i wyciągnięcia wielu wniosków. Ja jestem zachwycona.

Czy polecam?
Zdecydowanie tak! Książka jest dość trudna, ale warta każdej poświęconej sobie minuty.

POLECAM...


Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-03-09
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przemilczane
Przemilczane
Monika Neumann
7.7/10

Mówią, że mowa jest srebrem, a milczenie złotem. Czy zawsze? Czy przypadkiem milczenie nie jest sposobem na wyparcie z pamięci tragicznych wydarzeń, których się było świadkiem albo współsprawcą? Czy n...

Komentarze
Przemilczane
Przemilczane
Monika Neumann
7.7/10
Mówią, że mowa jest srebrem, a milczenie złotem. Czy zawsze? Czy przypadkiem milczenie nie jest sposobem na wyparcie z pamięci tragicznych wydarzeń, których się było świadkiem albo współsprawcą? Czy n...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,, Zza łąk nadchodziła mgła, biała zasłona, która spowijała co noc tą wioskę i wszystkie jej tajemnice, ale (...) Zabiło je na nowo uporczywe milczenie, jakby ich nigdy nie było, jakby jej tutaj nigd...

@paulinkaw @paulinkaw

Pozostałe recenzje @ewelina.czyta

Mężczyzna na wydmach
Mężczyzna na wydmach.

Dzień dobry serdeczne! Ostatni czas u mnie obfituje naprawdę w dobre i wyjątkowe książki. Dziś przyszła pora opowiedzieć o kolejnej niezwykłej historii, która dociera do...

Recenzja książki Mężczyzna na wydmach
Złodziej
Złodziej

Dzień dobry serdeczne! Dziś przychodzę do Was z książką, która wprawiła mnie w niemałe zaskoczenie, i do tej pory nie umiem wyjść z podziwu dla tej kompozycji jak i same...

Recenzja książki Złodziej

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl