Przemiany ludzkiego ciała recenzja

Cześć,
 witajcie w ten piękny poranek, już nie mogę wytrzymać i muszę się z wami podzielić opinią o przemianach ludzkiego ciała. Nigdy bym nie podejrzewałam sama siebie o czytanie książek mających związek z medycyną, zawsze uważałam taką tematykę za nudną, usypiającą i nie dla mnie. A tu proszę przeczytałam i nawet mi się podobało.
   Doktor Francis opowiada o przemianach, które zachodzą w ludzkich ciałach zaczynając od zwykłych zmian tj. sen, śmiech, narodziny, starzenie się i śmierć po te wykraczające czasami poza nasze pojęcie czyli wilkołactwo, gigantyzm, kastracje czy halucynacje. Każdy nowy pacjent otwiera przed nim możliwość zgłębiania tajemnic ludzkich ciał i umysłów.
   Nie bardzo wiem co wam powiedzieć żeby nie zdradzić za dużo, więc zróbmy tak, pokażę co mnie zaskoczyło, a wy oceńcie czy razem ze mną chcecie zgłębiać wiedze.
Po pierwsze u nas, dorosłych widać pamiątkę z czasów życia płodowego pozostawioną w sercu 💙. 
Drugą ciekawą rzeczą jest to, że w USA istniało wsparcie dla nastoletnich mam w systemie jeden na jeden przez całą ciąże i kilka pierwszych lat życia dziecka. Nazywało się to partnerstwo pielęgniarki i rodziny. 👱‍♀️👶👨‍🔬. 
Trzecia informacja wybiła mnie z rytmu podczas czytania, słuchajcie: Leonardo da Vinci uważał, że mleko matki to przekształcona krew menstruacyjna. 🤯. 
Czwarty fakt Holenderski zespół składający się z fizjologa, radiologa, ankropolożki i ginekologa, namówił do współpracy 7 par, które zgodziły się uprawiać seks wewnątrz skanera MRI 👫. 
Teraz jeszcze raz coś o Leonardo, uważał on, że dziecko nie otrzymuje własnej duszy, aż do momentu urodzenia 👻. 
Pod szóstką mądrości psychiatrów, którzy twierdzą, że psychoza jest dezintegracją naszej osoby 🤕.
Pod siódemeczką przerażający fakt, a mianowicie utrata ksiąg powoduje siwienie 🧓.
I pod ósemką coś czego w szkole nie uczą (przynajmniej nie w mojej), trzynastą pracą Herkulesa miałobyć zapłodnienie 50 dziewic w ciągu jednej nocy 🤰.
No już wystarczy. I co wy na to? Mam nadzieję, że chętnie sięgnięcie po tą książkę. Ja szczerze mówiąc polecam.