Skaza recenzja

Przeklęty notes

Autor: @Anuszka ·2 minuty
2017-08-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Ta książka powinna stanowić poradnik dla wszystkich aspirujących pisarzy, jeśli ich marzeniem jest napisanie naprawdę dobrego kryminału. W „Skazie” znajdzie się bowiem to wszystko, co stanowi o jakości dobrej, wciągającej książki – wątek tajemniczych zabójstw z tłem historyczno-biograficznym to coś, co sprawia, że niełatwo przerwać lekturę najnowszej powieści Zbigniewa Zborowskiego.

Na samym początku odkrywamy, wraz z niejakim Bolem Kochańskim, tajemnicze i niezbyt zrozumiałe zjawisko „sonoluminescencji”. Odkrycie fizyka z 1939 r., a właściwie ulepszenie wcześniej już znanego zjawiska, stanowi klucz do całej powieści. Od tej pory dziwny notes Bola stanie się zarzewiem wielu sporów, a nawet konfliktów o zasięgu międzynarodowym.

Podkomisarz Bartosz Konecki zostaje powołany do kierowania zespołem, który pracuje nad wyjaśnieniem zagadkowego i okrutnego morderstwa. Dość szybko okazuje się, że śmierć młodej doktorantki Zofii Pogody stanowi jedynie początek całej serii zabójstw, których motywy nie są jasne. Konecki, który sam dopiero wrócił do służby, po załamaniu nerwowym jakie niedawno przeszedł, stara się ze wszystkich sił doprowadzić śledztwo do końca. Pomaga mu w tym partner, Zdzisław Zaprawa, lecz czy na pewno jego pomoc okaże się pożyteczna?

Autor prowadzi nas trasą, jaką wędruje przeklęty dziennik fizyka. Tak więc na początku odwiedzamy Lwów, gdzie w 1940 r. wraz z Hanią Kochańską i jej matką, zostajemy siłą wysiedleni do odległego Kazachstanu. Tam towarzyszymy dziewczynce, która musi walczyć o przetrwanie w nieprzyjaznym kraju, gdy jej matka żegna się z życiem. Hania nie wie, że pluszak, którego dostała od wujka Bola, skrywa w sobie notes, który będzie prześladował jej rodzinę jeszcze przez wiele długich lat. O notesie dowiaduje się dopiero jeden z jej synów, Dawid Cohen, kiedy w 1967 r, trafia do kairskiego więzienia. Nieoczekiwanie, notes ratuje mu życie. I tak, w końcu wędrujemy do Iranu, gdzie poznajemy Nadijję Cohen (później zmienia nazwisko na Kochańska), a wraz z nią zatrzymujemy się w polskim ośrodku dla uchodźców, w Dębaku. Cała ta trasa jest niezwykle bogata emocjonalnie, a nasze oddechy nie raz zostają wstrzymane, gdy towarzyszymy bohaterom powieści w ich walce o przetrwanie.

Co się stało z notatnikiem? Kto jest zabójcą? Czy podkomisarz Konecki zdoła rozwiązać sprawę, mimo niesprzyjających okoliczności? Na te pytania nie zdołałam udzielić jednoznacznych odpowiedzi podczas lektury „Skazy”. Moje oczy dosłownie chłonęły kolejne zdania, pragnąc jak najszybciej dowiedzieć się prawdy! Moim skromnym zdaniem właśnie to świadczy o sile i jakości powieści. Nie ilość zadrukowanych stron, nie dobra reklama, ale umiejętność utrzymywania czytelnika w napięciu do ostatniej strony. To sztuka, która wyszła Zborowskiemu wyśmienicie!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2017-08-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Skaza
2 wydania
Skaza
Zbigniew Zborowski
7.3/10
Cykl: Bartosz Konecki, tom 1

Każdy, kto poznaje ten sekret, ginie. Odważysz się? Historia, która nie da Ci zasnąć przez kilka kolejnych nocy... Zagłębienie tuż pod potylicą. Najsłabiej osłonięty mięśniami punkt kręgosłupa szyjneg...

Komentarze
Skaza
2 wydania
Skaza
Zbigniew Zborowski
7.3/10
Cykl: Bartosz Konecki, tom 1
Każdy, kto poznaje ten sekret, ginie. Odważysz się? Historia, która nie da Ci zasnąć przez kilka kolejnych nocy... Zagłębienie tuż pod potylicą. Najsłabiej osłonięty mięśniami punkt kręgosłupa szyjneg...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po Skazę sięgnęłam przez zupełny przypadek, a okazała się wciągającą powieścią, w dodatku pierwszą częścią serii. Wątek główny historii dzieje się w Warszawie, w której mieszkałam prawie dekadę. W z...

@ewamroczkowskabooks @ewamroczkowskabooks

Pozostałe recenzje @Anuszka

Świąteczna mordercza gra
Świąteczna mordercza gra

"Świąteczna mordercza gra" pokazywała mi się co chwila na Instagramie, więc kiedy dostałam propozycję barteru, musiałam go przyjąć 📖 Kocham święta 🎄 i świąteczne książki...

Recenzja książki Świąteczna mordercza gra
Tylko przetrwaj noc
Tylko przetrwaj noc

Ciemna, mroźna noc. Samochód, z którego głośników leci Nirvana. A w środku dwoje nieznajomych: dziewczyna, która ucieka przed przeszłością i poczuciem winy oraz mężczyzn...

Recenzja książki Tylko przetrwaj noc

Nowe recenzje

Pomroki
Doskonale bolesna
@zaczytanaangie:

W swoim czytelniczym życiu przeżyłam już sporo, ale wciąż trafiają mi się książki, którymi mam po prostu ochotę rzucić ...

Recenzja książki Pomroki
Uważaj na siebie
Paweł - bohater nieidealny
@anna117:

Ta lekka i przyjemna książka z ładną mocno rzucającą się w oczy okładką jest kontynuacją powieści „Stanie się coś złego...

Recenzja książki Uważaj na siebie
Dziewczyny, które zaginęły
Dziewczyny, które zaginęły
@something.a...:

Pewnej pamiętnej nocy dwadzieścia lat temu grupa czterech młodych kobiet uległa wypadkowi po nocy spędzonej poza domem....

Recenzja książki Dziewczyny, które zaginęły
© 2007 - 2024 nakanapie.pl