Zbrodnia i seks recenzja

Pedofile, gwałciciele, kazirodcy, seryjni zabójcy na tle seksualnym. Kim są, jakie mają metody działania, jak można im pomóc?

Zaburzeń seksualnych jest bardzo dużo. Z pewnością ani ja ani ty drogi czytelniku nie znamy nazw wszystkich parafilii. Zna za to wybitny seksuolog Andrzej Depko. W swojej ponad dwudziestoletniej praktyce nie jedno widział o nie jednym słyszał. Ale wciąż nie jeden przypadek go zaskakuje. Dla przeciętnego człowieka przestępca seksualny to najgorszy typ człowieka. To taka osoba, która zasługuje na najgorsze potępienia. Dla doktora to zaś przypadek nad którym trzeba się pochylić, któremu trzeba pomóc.

Zbrodnia i seks to wstrząsający zapis wywiadu przeprowadzonego przez Dellfine Dellert z biegłym seksuologiem. Książka podzielona jest na kilka rozdziałów. Na początku seksuolog oprowadza czytelnika po świecie biegłego seksuologa. Opowiada kim jest taka osoba, jak wygląda jego praca. Przyznam, że akurat ten wątek był dla mnie nieco za długi. Szczególnie gdy doszłam do fragmentów związanych z historią. Na szczęście potem było już tylko lepiej. Kolejne rozdziały to opisy przestępców seksualnych, ich motywów, sposobu działania. Z każdą kolejną stroną nie mogłam uwierzyć, że tacy ludzie żyją obok nas, że możemy mieć z nimi do czynienia w sklepie czy pracy.

Obok tej książki nie można przejść obojętnie. Przyciąga, zmusza do czytania kolejnych stron a gdy ją odkładamy na półkę oddychamy z ulgą, że nikogo takiego nie znamy. Ale czy na pewno? Jak mówi doktor przestępcą seksualnym może być każdy: lekarz, policjant czy sąsiad z dołu. Nigdy tam naprawdę nie wiemy co czai się w umysłach ludzi z pozoru normalnych.

Jedyny minus jaki zauważyłam, to słowa seksuologa, który stwierdził, że często to ofiara prowokuje oprawcę. Czy to strojem czy zachowaniem. Potem wycofuje się z tego stwierdza nawet, że skoro ofiara mówi nie to znaczy nie. Nie mniej jednak od takiego fachowca oczekiwałabym innego stanowiska w tej sprawie.

Mimo to polecam tym, którzy chcą się czegoś dowiedzieć na temat przestępców seksualnych ale nie koniecznie chcą sięgać do fachowej literatury.