Zbrodnia i seks to tytuł bardzo przyciągający i wydawałoby się dość jednoznaczny, a jednak ten, kto weźmie go zbyt dosłownie może bardzo się zdziwić. Książka opowiada bowiem nie o jakiejś, czy jakichś zbrodniach, które miały powiązanie z seksem, ale wyjaśnia kim są i jak działają przestępcy seksualni.
Wydawałoby się, że jest to zadanie karkołomne, ale nie w tym wypadku. Książka jest wywiadem jaki Delfina Dellert przeprowadza z osobą, która ma w tej materii dużo do powiedzenia. Andrzej Depko, biegły seksuolog od lat zajmujący się przestępcami seksualnymi.
Co jeszcze bardziej fascynujące, (a wierzcie mi książka jest fascynująca) wywiad ten jest doskonale „zorganizowany”, toteż pytania dotyczące poszczególnych dziedzin, czy problemów ułożone są w pewnym porządku i to ułatwia i czytanie i zrozumienie problemu jako całości.
Przejdziemy więc od zarysu podejścia do seksu, prostytucji i kazirodztwa w kulturach i historii świata (ten wstęp do książki wbrew pozorom jest niesamowicie istotny).
Potem przez „anatomię przemocy seksualnej” do „typów przestępców seksualnych” i wcale nie są to jakieś suche opisy, mimo że związany tajemnicą zawodową lekarz nie opowiada o swoich pacjentach, a jedynie przytacza przykłady niektórych zachowań.
Gwałt, pedofilia, prostytucja czy niewolnictwo seksualne, wiele o tym wszystkim się dowiemy, ale nasza uwaga skierowana zostanie przede wszystkim na „dlaczego” w sensie psychologicznym, a nie jedynie „kryminalnym”.
Będą tu też rozmowy o pomocy dla ofiar i sprawców, tak, dobrze czytacie, dla sprawców, którzy sami też czasami potrzebują pomocy z różnych względów, a czasami i dlatego, że kiedyś sami byli ofiarami.
To tylko zarys, ale jest w tym wywiadzie o wiele więcej bo oboje rozmawiający na temacie się znają i traktują go poważnie ale bez histerii.
Czytając ten tekst czułam się jak w klimacie wywiadów z profesorem Vetulanim, które kiedyś czytałam. Jasny, prosty, rzetelny i ciekawy. Dokładnie w takiej kolejności. Bez plotkarskiego podejścia czy smaczku sensacji, ale rzetelnie i i interesująco.
Są też pytania pozornie nie związane z przemocą czy zbrodnią. To pytania o granice wolności seksualnej, o wiedzę i wychowanie seksualne w szkołach, o ich wpływ na to co potem i w życiu i w głowach ludzi, bo pewne sprawy jednak najpierw pojawiają się w głowach, potem dopiero „wychodzą” na ulice.
Autor opowiada także o tym, że „można, choć nie wolno” zgwałcić prostytutkę i że istnieje gwałt małżeński.
O uwiedzeniu i uwodzeniu, czyli o różnych obrazach (i wymiarach) pedofilii, celibacie, o działaniach seksualnych zastępczych…
bardzo ciekawy wywiad, który bardzo jasno, wyraźnie i przystępnie porządkuje pewne sprawy. Napisany bardzo współczesnym językiem i odnoszący się do wydarzeń także bardzo współczesnych, o których mogliśmy słyszeć, czy czytać zupełnie niedawno w internecie.
Książka dla każdego, bo zawarta w niej wiedza pozwala nie tylko wiele zrozumieć, ale także unikać pułapek internetowych „mądrości” i stereotypów.
Dodatkowo napisana jest językiem pięknym z dużą mądrością bez moralizowania, bez agresji i bez pogardy dla kogokolwiek w tym także i dla sprawcy.
Książka fascynuje, uczy, wyjaśnia, przeraża, ale miejscami też bawi, choć jest to rozbawienie często pełne przekory i goryczy.
Przyznam, że świetna, wspaniała, genialna.
Każdy powinien ją przeczytać, bo daje wiedzę i porządkuje pewien obraz świata, ale jeżeli ktoś pisze kryminały, romanse, powieści w ogóle (o erotycznych nie wspomnę), tę powinien zakupić, i czytać wielokrotnie, co pozwoliłoby uniknąć wielu możliwych wpadek fabularnych. Ja tak będę robić.