Prosty zakład recenzja

Nie od dziś wiadomo ,że świat nastolatków rządzi się swoimi prawami ,ale czy mają prawo posunąć się za daleko ? Obrażanie, poniżanie, dręczenie w świecie mlodych ludzi to coraz powszechniejsze zjawisko ,zwłaszcza kiedy chodzą do prywatnych szkół opłaconych przez bogatych rodziców.
Nie ważne czy jesteś chłopakiem czy dziewczyna teraz wszyscy na równi mszczą się bez skrupułów. Niestey dzieciaki nie znają granic przyzwoitości, a wszystko co wymyslą trafia do internetu. Do miejsca , które w sekunde potrafi zniszczyć każdego.

Tak też jest w powieści " Prosty zakład ". Siedemnastoletnia Octavia Crane tuż przed rozpoczęciem ostatniego roku w liceum przeprowadza się do Sunnyvale – małego miasta w Kalifornii. Dziewczyna, zanim pójdzie na studia, zamierza po prostu przetrwać kolejne miesiące i unikać problemów, bo tych i tak jej nie brakuje.

Jednak pewnego wieczoru przypadkiem trafia na imprezę bogatych, rozpuszczonych nastolatków, którzy kłopoty mają we krwi. Octavia przekonuje się o tym, gdy pomaga Cassidy i otrzymuje od niej ciekawą propozycję – ma rozkochać w sobie Caleba Jenkinsa. Chłopak jest kapitanem szkolnej drużyny siatkarskiej, a razem z przyjaciółmi bawi się dziewczynami, którym później niszczy życie. Dzięki Octavii role miałyby się odwrócić i to on przegrałby we własnej grze.

Jak potoczy się historia Octavii i Caleba? Co jest prawda ,a co grą? I kto tak naprawdę zostanie zmanipulowany?

„ – A gdy ci na kimś zależy? – pyta cicho. – Co wtedy jesteś w stanie zrobić, Cal?
Wpatruję się w nią, moje serce zaczyna wybijać nerwowy rytm.
- Wszystko”.

Z autorką mam styczność po raz pierwszy . Po tej pozycji juz wiem, że z ogromnym zapałem będę śledzić kolejne jej pozycje , zwłaszcza druga część " Prostego zakładu". Książka przypadła mi bardzo do gustu ponieważ opowiada o intrygach nastolatków a to temat ,o którym lubię czytać. Mam nadzieję, że to nie z powodu tęsknoty za tymi latami 🤔🤣 Fajna fabuła z akcja trzymająca cały czas w napięciu.
Cała intryga jest prowadzona w zadziorny sposób ,od której ja stara baba nie mogłam się oderwać 🤣 myślę, że to fajna pozycja na długie jesienne wieczory ,aby trochę się "odmóżdżyć ".