Prosty układ recenzja

Tytuł : „Prosty układ”
Autor : K.A Figaro
Wydawnictwo : WAB
💔💔💔💔
"Pomyślicie, że jestem egoistycznym dupkiem, i wiele się nie pomylicie."
💔💔💔💔
Czy wiecie, kiedy Bóg chce nas ukarać? Powiem wam.
Wtedy, gdy spełnia nasze marzenia. Moje zaczęły się spełniać...
💔💔💔💔
„Prosty układ” to pierwszy tom o historii Łucji oraz Dymitra. Prosta dziewczyna i zabójczo przystojny facet. Czy to może skończyć się dobrze?
Łucja kończy trzeci rok studiów i dopiero rozpoczyna swoje życie. Imprezy z dziewczynami, alkohol i nieudany związek miała za sobą. By odpocząć od codzienności wyjechała do rodziców. Tam spotyka się ze swoją przyjaciółką Gabrysią z którą idą do baru. Mają grać w bilarda z chłopakiem Gabrysi i szefem jej chłopaka. Dymitr okazuje się być nieziemsko przystojnym mężczyzną jednak Łucja robi wszystko by nie ulec jego urokowi. Niestety lub stety, mężczyzna nie odpuszcza. Gdy ją zobaczył, poczuł do niej coś, czego dawno nie czuł. Wiedział, że Łucja jest wyjątkowa i chciał ją mieć tylko dla siebie. Dopiero gdy mężczyzna ratuje główną bohaterkę przed gwałtem, jej upór zaczyna słabnąć. Pozwala sobie coś poczuć do mężczyzny. Jednak. No właśnie. Zawsze jest to „jednak”. Mężczyzna nie akceptuje takich uczuć jak „miłość”. Proponuje Łucji niezobowiązujący układ. Układ który zmienia wszystko w jej życiu.
Książka jest lekka jednak przesiąknięta wszystkimi uczuciami bohaterów. Czytałam książkę w pracy i jak ja bardzo cieszyłam się, że drugą część mam od razu w domu! Jak można tak kończyć książkę? Jak?! Pani Figaro, gratuluję pomysłu na fabułę. Bardzo! Ale jednak, muszę przyznać, że czasami zachowanie Łucji i Dymitra wyprowadzało mnie z równowagi. No jak tak można? Oboje są bardzo neizdecydowani. Jakby byli parą nastolatków. Raz tak chcę a raz tak nie chcę. Jako osoby dorosłe powinni wiedzieć co chcą. Chociaż troszkę. Ale, może to ja się nie znam.
Polecam każdemu jednak, lepiej abyście mieli od razu przy sobie drugą część.