Nie jest to pierwsza powieść Jojo Moyes, po którą do tej pory sięgnęłam. Ta pisarka podbiła moje serce powieścią „Zanim się pojawiłeś”, z cyklu Lou Clark.
Spodziewałam się równie nacechowanej emocjonalnie powieści dla kobiet, jednak troszkę się rozczarowałam.
Fabuła powieści przedstawia losy młodej Angielki Alice, która podejmuje szybką decyzję o zamążpójściu. Wybrankiem jej jest wpływowy i majętny Amerykanin, prowadzący bardzo rentowny biznes kopalniany w Kentucky. Alice zaślepiona wizją cudownego życia u boku przystojnego męża, przeprowadza się wraz z nim do Ameryki. Wkrótce po przybyciu do tego małego miasteczka przekonuje się jak dalekie i mylne były jej wyobrażenia o nowym, wspaniałym życiu, od zastanej tam rzeczywistości. Przychodzi jej się zmierzyć z wieloma problemami małżeńskimi, z despotycznym teściem, który na każdym kroku kontroluje jej postępowanie i strofuje za czyny, które nie są aprobowane przez kościół i odbiegają od reguł biblijnych. Społeczność, która tam mieszka patrzy na Alice nieprzychylnie, jak na arystokratkę, przyzwyczajoną do wygód i luksusowego życia.
Alice znudzona ciągłym przebywaniem w domu, oferuje swą pomoc przy prowadzeniu biblioteki konnej i szerzeniu dostępu do literatury dla rodzin, które zamieszkują dalsze rejony górskie. W świat pełen wypraw konnych, z misją dostarczania książek do społeczności, wprowadza ją Margery, bardzo silna i niezależna kobieta, córka lokalnego awanturnika i pijaka.
Obie kobiety pomimo różnic charakterów szybko odnajdują wspólny język i razem stawiają czoła wielu wyzwaniom, jakie niosą ze sobą dostarczenie słowa pisanego lokalnym mieszkańcom. Dla Alice dni spędzone w siodle i na łonie natury są wybawieniem od monotonii, jakiej wcześniej doświadczyła: „Ludzie tego nie wiedzą, jeśli żyją wciśnięci w miasta, hałas i dym, w te swoje pudełeczka zamiast domów. Tu, na górze, można oddychać. Nie słychać wiecznego trajkotania miasta. Nie patrzy na ciebie nikt oprócz Boga. Jesteście tylko ty, drzewa, ptaki, rzeka, niebo i wolność… To dobre dla duszy”.
Bardzo fajnie, że w powieści pojawia się motyw powstawania pierwszych obwoźnych bibliotek, a także ukazany jest obraz społeczeństwa żyjącego w ubóstwie, w którym panuje niejednokrotnie analfabetyzm. Rola kobiet odgrywa tu kluczową rolę, przełamują one bariery w dostępie do literatury zarówno klasyki, jak i książek dla dzieci typu elementarzy, czy też komiksów.
Ponadto wiele wątków obyczajowych oraz miłosnych przeplata całą powieść, także możemy przenieść się z bohaterami do lat 40 XX wieku i przeżywać problemy, z którymi się wówczas zmagali, takie jak rasizm, brak edukacji, podporządkowanie kobiet mężczyznom, problem w rozmowach o fizjologii człowieka, duży nacisk na kwestie duchowe i tradycjonalizm pokoleniowy.
Nie jest to zdecydowanie tylko historia miłosna. Powieść jest rozbudowana o wiele wątków pobocznych, które nadają jej charakteru i zachęcają do jej przeczytania.