Próba życia recenzja

 To już trzeci tom o trudnych i bolesnych życiowych zawirowaniach Łucji i Dymitra. Co takiego tym razem autorka zgotowała naszym bohaterom? Czy znajdą w końcu to, czego w życiu szukają?

„Nie sądziłam, że pożądanie i namiętność staną się moimi wrogami”.

Życie ma się tylko jedno i to jak nim kierujesz, jakie decyzje ponosisz w dużej mierze zależy tylko i wyłącznie od ciebie. Ale ich konsekwencje nigdy nie są do przewidzenia. Łucja i Dymitr wchodzą w układ. Tylko czysty seks, bez uczuć, bez zobowiązań, zimna kalkulacja. Ale czy nad uczuciami da się zapanować? Gdy orientuje się, że spodziewa się dziecka, a on kolejny raz raczy ją epitetami, od których brak jej tchu, postanawia uciec. Wie, że nigdy nie zapomni, ale chce wraz z dzieckiem uwolnić się od toksycznej miłości i spróbować żyć z dala od Dymitra. Według mnie jest to jedna z lepszych decyzji w jej życiu. Czy jednak żyjąc osobno mogą zapomnieć, ułożyć sobie życie, doświadczyć w końcu spokoju i szczęścia?

Akcja toczy się swoim tempem, wciąga i zaskakuje. Retrospekcje Dymitra wzbudzały we mnie współczucie i chociaż częściowe zrozumienie jego postępowania. Nie miał w życiu lekko, jego dzieciństwo to koszmar. Jednak miał tyle szans, aby wyjść, uwolnić się od przeszłości, przyjąć ofiarowaną mu niejednokrotnie pomoc. Główni bohaterowie to postacie ciekawie wykreowani. Bardzo różne osobowości, które jednak coś intensywnie do siebie przyciąga. Narracja prowadzona jest naprzemiennie z perspektywy Łucji i Dymitra. Co daje nam możliwość zajrzenia w ich myśli, serca i duszę. Powieść przesiąknięta jest erotyką, głównie w wykonaniu Dymitra i jego zmienianych jak rękawiczki panienek. Autorka robi to mocno, dosadnie, pikantnie.

Powieść przykuła moją uwagę, emocje, jakie mi towarzyszyły podczas czytania były bardzo duże i zarazem bardzo sprzeczne. Chwilami miałam ogromną ochotę potrząsnąć Dymitrem, wykrzyczeć mu w twarz, co robi ze swoim życiem? Dlaczego tak bardzo lekceważy i ledwo toleruje innych? Jest bardzo pogubionym człowiekiem, nie ma wyznaczników moralnych. Dla niego liczy się tylko seks, alkohol, adrenalina i dobra zabawa. Nie potrafi, albo nie umie przyznać się przed samym sobą jak ważną osobą dla niego stała się Łucja. Jakie to przykre… Autorka porusza trudne i bolesne tematy, wychodzi jej to dobrze. Skomplikowane relacje międzyludzkie, próba poskładania życia po bolesnych doświadczeniach na nowo. Trudne decyzje i ich konsekwencje. Tęsknota, strach, ból, niemoc, złość, nienawiść. Paranoje, dziwne obsesje, odrzucanie każdej pomocy, zatracenie się w negatywnych emocjach, nieuchronność stoczenia się na dno.

Wciągająca i poruszająca historia dwojga pogubionych serc. Muszę przyznać, że zakończenie przewidziałam. Nie wiem czy jest dobre, na pewno trudne i mam nadzieję, że nieostatecne. Była to trudna próba życia. Nie wszystkim udało wyjść się z niej obronną ręką. Polecam :)

http://tatiaszaaleksiej.pl/?p=1983