Magazyn recenzja

Chyba każdy z nas chciałby mieć idealną pracę. Kiedy dostaniesz taką możliwość, skusisz się? Czy wolisz być Panem swojego losu i nie pędzić za tłumem i 'lepszymi' warunkami, poświęcając swoje życie na potrzeby pracy? 
 
'Chmura' specjalnie zorganizowana firma, która przejmuje wszystkie mniejsze działalności. Czy, aby na pewno tak stworzone przedsiębiorstwo jest czym dobrym? Rozwijając się i rozbudowując, przyjmując coraz większą społeczność do firmy jest dobrym rozwiązaniem?

 Paxon jak i Zinnie przechodzą przez kolejny etap rekrutacyjny do nowej pracy w firmie 'Chmura'. Niby nic takiego, kolejny etap poprzedzający jest dość dziwnymi pytaniami. Dostają pozytywne rozpatrzenie zgłoszenia. 
 Kiedy zostają wywiezieni autobusem, w którym mają puszczony film informujący do jakiego miejsca się udają oraz jak wygląda praca, wszystko wydaje się idealne.

 Każda osoba przez te szczegółowe pytania zostaje przydzielona na odpowiednie stanowisko. Całość wygląda jak największy na świecie sklep internetowy, gdzie masz wszystko czego potrzebujesz, począwszy od rozrywki przez opiekę zdrowotną i usługi wellness, po najwyższej jakości edukację. Największy magazyn jaki można sobie wyobrazić. 

 Jednak wszystko ma drugie dno. 

Pracując w Centrali, bo tak nazywają to miejsce człowiek jest pod stałą kontrolą. Musi nosić specjalny zegarek, który posiada wszystkie funkcje od klucza do drzwi bo GPS do karty płatniczej, we własnej skonstruowanej walucie kredytów. Może go ściągnąć tylko podczas snu, żeby naładować baterię. Dodatkowo pracownicy mają przydzielone kolorystycznie koszulki, dzieląc całą cywilizacje Centrali w kolorową nację. Również trzeba być podporządkowany i ściśle przestrzegać narzuconych zasad. Każde przekroczenie jest odnotowane i kiedy wskaźnik spadnie zostaje się wyrzuconym z pracy marzeń. 

 Paxton mimo, że wypełniając ankietę pod inne stanowisko otrzymuje pracę w tej samej branży, w której pracował oraz specjalne zadanie o odkryciu przemytnikow zapomnienia - narkotyku Centrali.