Ocean na końcu drogi recenzja

Pozytywnie

Autor: @keskese87 ·2 minuty
2013-10-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Najnowszy Gaiman. Autor mówi o tej książce, że to jego najlepsza w dorobku oraz że powstała na bazie własnych doświadczeń z dzieciństwa, które przetworzył na magiczną opowieść o trudnym dorastaniu i poszukiwaniu własnej tożsamości. Gaiman, co typowe dla niego, tworzy świat gdzieś na granicy snu i jawy, gdzie zwyczajność przeplata się z nadzwyczajnością, gdzie do głosu dochodzą postaci nie z tego świata i senne koszmary. A wszystko to ładnie skrojone, opisane z wyczuciem i smakiem.

"- Ile tak naprawdę masz lat? - spytałem.
- Jedenaście.
Zastanawiałem się chwilę.
- Od jak dawna masz jedenaście lat?"

Narratorem „Oceanu na końcu drogi” jest czterdziestoparoletni mężczyzna, który odwiedza rodzinne strony. Miejsca zapamiętane z dzieciństwa przywołują wspomnienia głęboko ukryte, zakurzone, jakby wycięte. Czas zatacza koło – mężczyzna jest znów siedmioletnim chłopcem, zafascynowanym rodziną swojej starszej przyjaciółki, wciągniętym w wir niesamowitych wydarzeń. Groza, magia, szczypta nostalgii, niezwykle plastyczne opisy, niewinny świat dziecka, w jaki wtargnęły potężne, mroczne siły – to skondensowane hasła, którymi tak po krótce można scharakteryzować tę prozę.


Mogłabym ją porównać do czytanych w ostatnim czasie „Magicznych lat” R. McCammona czy „Juniper Berry i tajemnicze drzewo” M.P. Kozlovsky’ego, choć książek gdzie w roli głównego bohatera, uwikłanego w świat wymykający się racjonalnemu poznaniu, obsadza się dziecko jest wiele, wiele więcej. Taki manewr podkreśla złożoność świata, dziecko jest obserwatorem idealnym - dociekliwym, bystrym, ciekawym. Dorosłym umyka wiele rzeczy, przechodzą jakby nad nimi do porządku dziennego, tłumaczą je sobie tak, by nie wymagały zastanowienia. Dziecko przeciwnie – nie milczy, gdy dzieje się coś złego, potrafi wychwycić różnice. Taki właśnie jest też nasz główny bohater, którego nie sposób nie polubić. Chłopak zagubiony, wyalienowany, którego najwierniejszymi przyjaciółmi są książki. Wydarzenia, jakich staje się uczestnikiem, można odbierać więc dwojako. Pamięć dziecka zmieszana z wyobraźnią, charakterystyczną w tym wieku... Trzeba brać je i dosłownie, ale także metaforycznie. Zresztą sam dorosły już bohater zmienia wersje swoich wspomnień, kolejne zdarzenia zacierają się w jego umyśle... Co jest prawdą, co tylko wymysłem? Co jest snem?

Książka ma fajny klimat, jest przyjemna w odbiorze, akcja płynie wartko, kolejne zdarzenia są logiczne, przemyślane, powiązane ze sobą. Jest też bardzo starannie, ładnie wydana. Może nie wyróżnia się niczym nowym i nie jest odkrywcza, ale dobrze się ją „połyka”. Ja osobiście po fantastykę sięgam rzadko, od czasu do czasu, i nie jest to raczej mój gatunek, jednak książka Gaimana ma wiele innych walorów sprawiających, że każdy znajdzie w niej coś dla siebie - i młodszy, i starszy.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ocean na końcu drogi
3 wydania
Ocean na końcu drogi
Neil Gaiman
7.6/10

"Ocean na końcu drogi" to książka o pamięci, magii i przetrwaniu, o potędze opowieści i mroku skrytym w każdym z nas, dzieło niezrównanej wyobraźni Neila Gaimana. "Ocean na końcu drogi" to baśń, nadaj...

Komentarze
Ocean na końcu drogi
3 wydania
Ocean na końcu drogi
Neil Gaiman
7.6/10
"Ocean na końcu drogi" to książka o pamięci, magii i przetrwaniu, o potędze opowieści i mroku skrytym w każdym z nas, dzieło niezrównanej wyobraźni Neila Gaimana. "Ocean na końcu drogi" to baśń, nadaj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Neil Gaiman po raz kolejny opowiedział nam bajkę dla dorosłych. Tym razem taką, która zrozumieją tylko dzieci. W ciele dorosłego udamy się nad mały staw, lecz jeśli się postaramy, to być może nasze w...

@roxana93 @roxana93

Neil Gaiman jest autorem, którego raczej nie trzeba przedstawiać. Nawet ci, którzy nie mieli jeszcze okazji zaznajomić się z jego twórczością, kojarzą niektóre spośród napisanych przez niego utworów....

@potarganerude @potarganerude

Pozostałe recenzje @keskese87

Jej wszystkie życia
Reinkarnacja?

W 1910 roku, podczas szalejącej w Anglii śnieżycy, przychodzi na świat dziewczynka. I umiera, zanim zdąży zaczerpnąć pierwszy oddech. W 1910 roku, podczas szalejącej w An...

Recenzja książki Jej wszystkie życia
Miłosny potencjał kobiety. Miłość uzdrawiająca
Miłosny potencjał kobiety

Mantak Chia jest nauczycielem taoizmu, wspólnie z żoną prowadzi seminaria na temat ezoterycznej seksuologii, medycyny i filozofii życia, efektem których jest książka „Mi...

Recenzja książki Miłosny potencjał kobiety. Miłość uzdrawiająca

Nowe recenzje

Świąteczna mozaika
Polecam
@azarewiczu:

"Miłość to coś więcej niż tylko emocja. To złożone połączenie chemii, biologii, psychologii i kultury. To część ludzkie...

Recenzja książki Świąteczna mozaika
Trzy siostry. Burza
Dorastanie to praca nie tylko nad przyszłością,...
@Anna_Szymczak:

Katarzyna Michalak, znana z umiejętności kreowania poruszających historii, w powieści"Trzy siostry. Burza" przedstawia ...

Recenzja książki Trzy siostry. Burza
Zabić arcyksięcia
„Zabić arcyksięcia”
@gulinka:

Każdy wie, że wybuch I Wojny Światowej w 1914 roku był skutkiem zamachu na arcyksięcia Franciszka Ferdynanda w Sarajewi...

Recenzja książki Zabić arcyksięcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl