Pamiętniki. Największy kochanek wszechczasów recenzja

Pożądanie, które we mnie płonie.

Autor: @fankath135 ·2 minuty
2022-05-03
Skomentuj
1 Polubienie
Każdy z nas zna Casanovę- najsławniejszego kochanka na całym świecie, i to określenie nie jest ani trochę przesadzone. Mężczyznę, który przy pomocy swoich licznych miłosnych historii zapisał się w naszej pamięci na stulecia. Dziś jego nazwisko stało się określeniem dla każdego, kto posiada rozbuchany temperament miłosny.

Słowem wstępu chyba nie muszę dodawać nic więcej- oczywiście, że osoba Casanovy nie jest mi obca. Oglądałam filmy, czytałam też książki w których to przewija się ów sławny kochanek. Zawsze uważałam go za zwykłego podrywacza, który za cel obrał sobie niewieście serca (i ciała, oczywiście). Z ciekawością sięgnęłam po jego pamiętniki. I okazało się, że uważałam go za nieco innego człowieka, niż był naprawdę.

Zawsze sądziłam, że Casanova chciał uwieść jak najwięcej kobiet, a tym samym dowieść swojego uroku osobistego i ogólnych przymiotów. Nic bardziej mylnego, a lektura tej książki otworzyła mi oczy na jego prawdziwą osobę. Giacomo -jak większość panów, jak sądzę- chciał po prostu czuć się kochany i atrakcyjny dla płci przeciwnej. Uczucia kierowane do danej damy nie były udawane, rzeczywiście rozpalała płomień w jego piersi. Inna sprawa, że często ów ogień szybko się wypalał. Casanova nie byłby jednak sobą, gdyby i z takiej sytuacji nie potrafił znaleźć wyjścia. Zaznaczmy bowiem, że czasy, w których żył, w niczym nie przypominały naszych- naruszona kobiecość zmuszała do ślubu, a przygodne spotkanie z mężczyzną niosło za sobą różne konsekwencje. Co prawda nie w każdym przypadku dokładnie wiemy, jak daleko posunął się nasz bohater w eksploracji kobiecego ciała, ale możemy się tego domyślać.

"Casanovą" zawsze nazywamy kogoś, kto uwielbia pławić się w damskim zainteresowaniu i bez najmniejszych wyrzutów sumienia zmienia partnerki jak rękawiczki (lub wystarcza mu jedno spotkanie, wiadomo w jakim celu). Dlatego też myślałam, że dla XVIII- sto wiecznego kochanka również tylko uprawianie miłości było celem. I poniekąd tak było, ale jak już wspomniałam, w jego piersi biło po prostu bardzo kochliwe serce. A w dodatku potrafił odpowiednio zadbać o swoją byłą kochankę, gdy ich wspólny czas dobiegał końca.

Pamiętniki... to intrygująca lektura, która zabierze Was w przeszłość inną, niż chcieliby mówić o niej uczeni. Przeszłość tętniącą namiętnością, pożądaniem, a zarazem sztywnymi zasadami etyki towarzyskiej. Mam nieomal wrażenie, że seks w tamtych czasach był czymś tak zakazanym, że uprawianie go poza związkiem małżeńskim było swego rodzaju buntem. Ta książka to swoista ciekawa lekcja historii o rzeczach, o której nie uczą w żadnej szkole.

Książkę znajdziecie u wydawnictwa MG :)

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pamiętniki. Największy kochanek wszechczasów
Pamiętniki. Największy kochanek wszechczasów
Giacomo Casanova
6.5/10

Niesamowite, jak nieokiełznane miał uczucia ten osiemnastowieczny kochanek i awanturnik, karciarz, złodziej, polityk, pisarz i filozof. Pisał o sobie: „Uwodzenie nigdy nie było moją cechą, dlatego ż...

Komentarze
Pamiętniki. Największy kochanek wszechczasów
Pamiętniki. Największy kochanek wszechczasów
Giacomo Casanova
6.5/10
Niesamowite, jak nieokiełznane miał uczucia ten osiemnastowieczny kochanek i awanturnik, karciarz, złodziej, polityk, pisarz i filozof. Pisał o sobie: „Uwodzenie nigdy nie było moją cechą, dlatego ż...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pierwszy raz czytałem pamiętniki Giacomo Casanovy w czasie gdy rozpoczynałem studia. Pamiętam jeszcze to niewielkie wydanie, które znalazłem w miejskiej bibliotece. Nosiło ono ślady wielokrotnego czy...

@atypowy @atypowy

Pozostałe recenzje @fankath135

Głód
Strach.

Komisarz Kornel Rostocki nie po raz pierwszy w swojej karierze widzi zwłoki, jednak bardzo rzadko trafia na tak zbezczeszczone ciało. Choć śledczym trudno w to uwierzyć,...

Recenzja książki Głód
Szczęście pisane marzeniem
Świąteczny misz - masz.

Gabriel od trzech lat mieszka w chacie pośrodku lasu, ukryty przed ludźmi. Po tragedii, jaka go dotknęła, nie planuje wracać do poprzedniego życia. Tutaj czuje się bezpi...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem

Nowe recenzje

Przeklęte Dzieci Inayari
RECENZJA
@anitka170:

„W końcu, aby dokonać wielkich zmian, trzeba dokonać wielkich czynów, a żeby móc wymagać od innych, najpierw samemu trz...

Recenzja książki Przeklęte Dzieci Inayari
Uwierz jej
📚UWIERZ JEJ 🖋 @maxczornyj @wydawnictwofilia @fi...
@ksiazkiocza...:

Max Czornyj po raz kolejny dowodzi, że jest mistrzem literackiego labiryntu, z którego nie sposób się wydostać. „Uwier...

Recenzja książki Uwierz jej
Uwierzyć w miłość
Oraz, że cię nie opuszczę aż do....
@ewelina.czyta:

Dziś przychodzę do Was z opinią o książce, która przeczołgała mnie emocjonalnie tak, jak żadna inna w ostatnim czasie. ...

Recenzja książki Uwierzyć w miłość
© 2007 - 2025 nakanapie.pl