Mord recenzja

Z twórczością Maxa Czornyja znam się nie od dziś. Od dłuższego czasu, komu tylko mogę, polecam serię o Komisarzu Deryło, ponieważ uważam, że jest to naprawdę kawał dobrej roboty, a przede wszystkim poruszające i brutalne powieści, pełne zagadek, intryg, ale również niemożliwych do wytrzymania zbrodni. Po przeczytaniu "Krwi" — ostatniej premiery — byłam dość rozczarowana, ponieważ miałam wrażenie, że Max Czornyj stracił już swój dawny blask, a "Krew" była dla mnie czymś w porównaniu odgrzewanego kotleta i piosenki "Ale to już było". Nie czytałam żadnej z poprzednich części z serii o Lizie Langer i Orneście Rembercie, ale wiedziałam, że "Mord" jest powieścią godną uwagi, nawet dla najbardziej wymagającego czytelnika. Bałam się również, że podświadomie będę porównywać Lizę do Eryka. Czy się pomyliłam?

Zdecydowanie nie. Mogę powiedzieć śmiało, że tym razem Czornyj przeszedł samego siebie i "Mord" jest naprawdę dla ludzi o stalowych nerwach. Temat aborcji i krzywdy dzieci jest tu poruszany na każdym kroku, mają miejsce naprawdę drastyczne sceny, które niejednego zmusiłyby do zwrócenia jednego lub dwóch poprzednio zjedzonych posiłków. Jednakże muszę również przyznać, że to ,w jaki sposób Czornyj pisze, jest niewyobrażalnym przeżyciem i naprawdę, nieważne jak zbrodnie byłyby obrzydliwe, ciężko jest odłożyć tę książkę, ponieważ akcja wciąga od początku i nie odpuszcza czytelnika aż do samego końca.

Wspominam o tym, ponieważ bałam się, że jeden z moich ulubionych autorów niczym mnie już nie zaskoczy. Mimo że książka wgniotła mnie w fotel, raczej nieprędko do niej wrócę. Była dla mnie zdecydowanie zbyt brutalna, ale nie mogę ukryć, że to właśnie stary, dobry Czornyj, którego naprawdę chciało się czytać.

Mimo że książki autora pojawiają się w krótkim odstępie czasowym, uważam, że w większości przypadków ilość nie jest przedłożona na jakość. Osobiście serdecznie polecam zapoznać się z całą serią o Komisarzu Deryle, a ja bezsprzecznie zaopatrzę się w "Grób" i "Ślepca", aby zapoznać się z początkiem historii komisarz Lizy Langer.